Zalecenia przedzbiorcze – Komunikat Sadowniczy Agrosimex
Zapraszamy do obejrzenia komunikatu z 17.08 o bieżących zaleceniach w sadach oraz zaleceniach przedzbiorczych.
00:15 – ocena obecnej sytuacji w sadach, zestawienie opadów deszczu w całej Polsce
03:08- gradobicie, obicia owoców – odbudowa
03:58 – zabiegi fungicydowe, ochrona przedzbiorcza
04:49 – rozwój parcha wtórnego – duże zagrożenie
05:20 – szkodniki – niezbędna ochrona
06:31 – wybarwianie owoców – nawozy fosforowe, wapń
09:29 – przedwczesne opadanie owoców
12:53 – młode sady – program bezpieczny spoczynek zimowy
14:56 – przygotowanie do zbiorów
Produkty z filmu kupisz tutaj:
Transkrypcja
Dzień dobry państwu. Robert Binkiewicz. Agrosimex. Zapraszam na przedzbiorczy komunikat sadowniczy.
Nagrywamy 17 sierpnia w Golianach w kwaterze odmiany Mitch Gala. Omówię dzisiaj bieżącą sytuację w sadach, ale również i zalecenia bieżące, jak i te już przedzbiorcze, to, co przed nami. Proszę państwa, huśtawki pogodowej ciąg dalszy. Jeszcze wczoraj mieliśmy upały 30 stopniowe, dzisiaj 15, 17 stopni Celsjusza, więc duża zmiana. Wciąż opady deszczu, których w tym roku mamy dużo i z różną częstotliwością i intensywnością padają w całym kraju. To jest bardzo istotne i już ma i będzie miało duże znaczenie, jeśli chodzi o występowanie patogenów w sadach, ale również i no konsekwencje dalsze podczas długiego przechowywania owoców i rozwoju chorób przechowalniczych. W tych regionach, gdzie tych opadów było najwięcej i z dużą częstotliwością i bardzo intensywne opady, tam to zagrożenie chorobami grzybowymi jest największe i będzie największe to również i zmycie preparatów. Ja mówię w tej chwili o chorobach grzybowych, ale to również może się odbijać na skuteczności innych zabiegów. Zarówno tych nawozowych nawożeniowych, ale również i przeciwko szkodnikom, ponieważ tam też często te zabiegi, te preparaty były zmywane.
Tak tylko dla zobrazowania, jakie są różnice w całym kraju w regionach sadowniczych, jeśli chodzi o rozkład tych opadów i o sumę, opadów zrobiłem zestawienie za ostatnie sześć, siedem tygodni, bo od 1 lipca do dziś. Więc tutaj w centralnej Polsce w tym naszym regionie sadowniczym spadło za ten okres od 260 do 340 litrów wody. Więc bardzo dużo. Nieco mniej na południu i na południowym-wschodzie w tamtych rejonach sadowniczych 180, 200 litrów. Ale już proszę państwa północno, północno-zachodnie regiony sadownicze, Bydgoszcz, Włocławek, Sąpolno tutaj 120, 150, a najmniej w Białośliwiu, bo do dziś to około 50 litrów deszczu. Więc to pokazuje jak duże zróżnicowanie pogodowe jest w tym sezonie w naszym kraju i w tych głównych regionach sadowniczych.
Niestety wczoraj podczas wczorajszej burzy lokalnie wystąpiły opady gradu. Więc są również uszkodzenia gradowe, nowe, świeże, bo wcześniej oczywiście lokalnie też te gradobicia występowały. Co polecamy w takiej sytuacji przy obiciach owoców, uszkodzeniach czy przecięciach? Polecamy mieszaninę preparatu opartego na kaptanie w górnej dawce z nawozem Viflo Cal S czyli nawóz wapniowy z nanosrebrem. Tę mieszanina mamy sprawdzoną, daje bardzo dobre rezultaty, jeśli chodzi o gojenie ran i takie działanie lecznicze, a jednocześnie też wnosimy wapń i dokarmiamy owoce wapniem. Jeśli chodzi o dalsze zabiegi fungicydowe, no to cóż kontynuujemy według zaleceń jeszcze zabiegi kapitanowie. Malvin, Merpan, Pastor, Kaptan i na przełomie sierpnia i września rozpoczynamy już tę typową ochronę przedzbiorczą zabezpieczającą owoce przed rozwojem chorób przechowalniczych. Bellis, Geoxe, Luna Experience. Te produkty już powinniśmy aplikować pod koniec sierpnia, początek września. No szczególnie, jeśli chodzi o te wcześniejsze odmiany, a w przypadku późnych odmian będziemy kontynuowali i powtarzali te zabiegi, oczywiście też w zależności od przebiegu pogody.
To tyle jeśli chodzi o choroby i rozwój chorób. Ten przebieg pogody i rozkład tych opadów też będzie miał znaczenie w poszczególnych sadach, jeśli chodzi o ewentualny rozwój parcha wtórnego. Mamy wciąż intensywne przyrosty, młode liście, świeże liście, świeże przyrosty, tkanka wrażliwa i podatna na porażenie. Trzeba się liczyć z tym, że ten parch wtórny będzie się rozwijał i może być dużym zagrożeniem. Dlatego pamiętajmy wciąż o tej ochronie zapobiegawczej.
Krótko o szkodnikach, bo co prawda dzisiaj zdecydowane ochłodzenie, ale ten ostatni tydzień, około dziesięć dni, wysokie temperatury i ciepłe noce, więc warunki bardzo sprzyjające do aktywności szkodliwych motyli. I właśnie w tym czasie obserwowaliśmy intensywne i bardzo intensywne loty zwójki siatkóweczki. Lokalnie również owocówka. Dlatego tutaj niezbędna jest ochrona i to ta połowa sierpnia zazwyczaj każdego roku to był kluczowy, decydujący zabieg właśnie pod kątem tych szkodników. Dlatego w tych sadach, gdzie jeszcze ten zabieg nie został wykonany w ostatnich dniach, polecam jak najszybciej zabieg jednym z preparatów Affirm albo Delfin. Są to preparaty, które skutecznie zabezpieczą nam właśnie owoce przed uszkodzeniami spowodowanymi żerowaniem gąsienic, a jednocześnie nie będziemy mieli pozostałości substancji chemicznych w owocach po zastosowaniu jednego z tych dwóch insektycydów.
Kolejna sprawa to, proszę państwa, wybarwianie owoców. I zazwyczaj o tej porze każdego roku sadownicy skupiają się na tych zabiegach i na tym elemencie agrotechniki w naszych sadach. Tutaj starsza kwatera Gali. Mitch Gala. Wiemy, że im starsze starsze kwatery Gali, tym trudniej, gorzej się wybarwiają, więcej trzeba pracy włożyć w to, aby te owoce się dobrze wybarwiały. Wszystko jeszcze przed nami, te ostatnie tygodnie i dni to jest ten czas gdzie owoce nabierają rumieńca. Natomiast co można powiedzieć. No na pewno te nowsze klony Gali, Gala Schnico, Schnico Red i te inne, które się łatwiej, lepiej wybarwiają, szczególnie no w tych młodszych kwaterach, tam większego problemu z wybarwianiem się owoców nie ma. Już nie wspomnę o średnicy, o wielkości owoców, bo w tym roku te owoce wyrastają naprawdę bardzo dobrze przy tej pogodzie. Natomiast no pewnie jak co roku będzie problem z dobrym wybarwianiem się owoców właśnie w tych kwaterach starszych. Dlatego rozpoczynajmy już, już powinniśmy rozpocząć program oparty na nawozach fosforowych, które dają dobre rezultaty w poprawie wybarwiania owoców. My polecamy Rosaphos. Tu mamy wysoką koncentrację fosforu, ale również i wapń, który też jest niezbędny w tej chwili w tej końcowej fazie wzrostu owoców. Kolejne nawozy fosforowe, z wysoką zawartością fosforu to jest Rosaleaf Żółty, ale również i Rosasol 8-50-12. Te nawozy możemy spokojnie mieszać z innymi pestycydami. Takich zabiegów polecamy dwa, trzy w zależności też od sytuacji, od potrzeb do samych zbiorów. Inne rozwiązanie to jest nawóz MKP, który charakteryzuje się również wysoką zawartością fosforu, ale i potasu. Dlatego z tym nawozem należy uważać szczególnie w grupie Jonagoldów czy Ligola, tam gdzie już z potasem powinniśmy zakończyć dokarmianie na korzyść wapnia. Dlatego, powiedzmy, jakiś jeden, dwa zabiegi w tych odmianach, w tych klonach Gali można wykonać, ale też przestrzegam przed zbyt dużą ilością zabiegów MKP, ponieważ szybko skórka traci tę zieloną zasadniczą barwę i mogą owoce być żółte czy pomarańczowe i ta skórka nie jest taka świeża zielona. Te typowe nawozy fosforowe są bezpieczne i tutaj nie obserwujemy takiego właśnie zachowania się owoców.
Co dalej proszę państwa? Plony dość dobre, pogoda póki co no jest przekropna. Zobaczymy jak będzie podczas zbiorów, ale już każdy powinien myśleć i organizować te zbiory i pracowników, odpowiednią ilość pracowników. Niemniej jednak do tego, aby uchronić sad, uchronić się przed stratami spowodowanymi przedzbiorczym opadaniem owoców, warto rozważyć taki zabieg, który zabezpieczy, uchroni nas przed tym właśnie zjawiskiem. Polecamy do tego preparat Toppe zawierający syntetyczną auksynę, triklopyr, i to jest, proszę państwa, jedyne rozwiązanie w tym momencie, jedyny produkt taki, który daje pełną skuteczność, jeśli chodzi o utrzymanie owoców na drzewach. Nie opadają one przed zbiorem i można spokojnie kontynuować zbiory bez jakichkolwiek strat. Zabieg Topperem, przypominam, do pełnej skuteczności należy wykonać około czterech tygodni przed planowanym zbiorem, a w przypadku takich odmian jak Lobo nawet pięć tygodni przed zbiorem. W tym przypadku nie mamy żadnych takich efektów powodujących przedwczesne dojrzewanie owoców czy wpływających negatywnie na shelf-life i dobrą kondycję przechowywanych owoców w obiektach przechowalniczych. To jest pewne. Inaczej jest z innymi preparatami. Mamy na rynku wiele preparatów nawozowych, które mają taką funkcję pełnić. Owszem część z nich również pełni, ale nie nie zapominajmy o tym, że substancja NAA, która w wielu z tych preparatów jest zawarta, owszem podtrzymuje owoce, działa na podtrzymanie owoców, utrzymanie ich na drzewach, ale przyspiesza dojrzewanie. Więc w przypadku tych odmian wczesnojesiennych, letnich owszem to zdaje egzamin i jest to pewne rozwiązanie, natomiast w przypadku odmian zimowych tutaj tylko Topper daje tę pełną skuteczność i bezpieczeństwo, jeśli chodzi o właśnie brak przedwczesnego dojrzewania owoców. Jest dostępny, zarejestrowany preparat Monex. O Monexie mówiliśmy wczesną wiosną pod kątem przerzedzania. Preparat zawiera NAA, kwas naftylooctowy. I ten Monex również posiada rejestrację do zastosowania właśnie przedzbiorczego przeciwko przedwczesnemu opadaniu owoców. Więc jeśli ktoś chciałby potraktować te wczesno-jesienne odmiany, które przeznaczy do bezpośredniej sprzedaży po zbiorach, owszem Monex polecamy do tego właśnie zabiegu podtrzymującego skutecznie owoce do zbiorów, ale do długiego przechowywania wyłącznie Topper. Topper możemy mieszać również z fungicydami, więc ten zabieg jak najbardziej można połączyć i razem wykonać z fungicydem.
Chciałbym jeszcze powiedzieć o jednej dość ważnej sprawie, którą obserwujemy w tym sezonie, to młode sady tegoroczne czy dwuletnie, które przy tej pogodzie ciepłej i bardzo wilgotnej, no dość intensywnie rosną nawet na podkładkach karłowych, widzimy, że chętnie rosną, wciąż mamy świeże przyrosty i mniej więcej od połowy lipca ten wtórny przyrost jest obserwowany cały czas. Szczególnie Gala, co jest niepokojące, jeśli chodzi o pełny spoczynek zimowy i bezpieczeństwo tych sadów, tych drzewek, jest to niepokojące. Dlatego proszę państwa, jeśli obserwujemy taką sytuację u nas, że no tutaj te przyrosty nie wyhamowują, nie kończą wzrostu, to polecamy taki program, który ma za zadanie przyśpieszyć drewnienie tych pędów, ale również i wprowadzić je właśnie w taki bezpieczny spoczynek zimowy w odpowiedniej porze, żeby nam po prostu tutaj te pędy i drzewka nie przemarzły zimą. Taką funkcję pełni potas i zabiegi potasowe, więc już powinniśmy aplikować te nawozy potasowe do tego, aby poprawić, przyśpieszyć drewnienie tych pędów. Polecamy Metalosate Potassium, jak również może to być siarczan potasu, bezpieczny nawóz siarczan potasu K-Leaf. Co dalej proszę państwa, bo to nie wszystko. Ktoś powie no dobrze, no ale często to nie wystarcza. Na zachodzie Europy sadownicy w Holandii, w Belgii stosują z dobrą skutecznością etefon i preparaty oparte na etefonie do tego, aby też bezpiecznie i szybciej wprowadzić w spoczynek zimowy rośliny.
Zbiory jabłek i gruszek tuż tuż, przygotowujemy się do zbiorów, organizujemy zbiory, sprzęt, ale również i ekipy do rwania. Ii w tym momencie chciałbym polecić bardzo przydatne narzędzie właśnie do zbiorów, które usprawnia, poprawia wydajność. To jest zbieracz PlukoBox. Zachęcam do zapoznania z ofertą w naszych sklepach, mamy bardzo ciekawą promocje z preparatem Bellis. Wielu sadowników już się przekonało w poprzednich sezonach. Polecam, zapraszam, zachęcam do spróbowania dobra. Naprawdę warto.