Zabiegi pomiędzy zbiorami oraz budowanie naturalnej odporności roślin – Komunikat jagodowy Agrosimex
Zapraszamy do obejrzenia komunikatu z 23.06.2021 r.
Ekspert omówi ochronę i nawożenie truskawek pomiędzy zbiorami oraz opowie w jaki sposób budować naturalną odporność roślin.
00:16 – Jak wygląda plantacja i zbiory owoców po zastosowaniu rekomendacji Doradcy
00:50 – stres dla roślin – wpływ bardzo wysokich temperatur
02:38 – ryzyko szarej pleśni i antraknozy
03:52 – nasilenie mączniaka
04:38 – wspomaganie ochrony roślin – budowanie naturalnej odporności
07:10 – czerwona plamistość liści
07:44 – nawożenie pomiędzy zbiorami
08:05 – fertygacja, poprawa wilgotności gleby – Aqualink – racjonalne nawadnianie
Produkty z Filmu:
Transkrypcja
Witam serdecznie, Tomasz Domański, firma Agrosimex. Zapraszam na komunikat jagodowy dotyczący oczywiście truskawek w trakcie zbioru owoców.
Jesteśmy na plantacji, na której spotykaliśmy się już kilkukrotnie. Chciałbym z państwem podzielić się jak wyglądają owoce teraz właśnie w trakcie zbioru, jak wygląda ta plantacja po szeregu naszych zabiegów, które tutaj rekomendowaliśmy i z czym się tutaj spotykamy. Mamy tutaj kilka odmian, które są właśnie w trakcie zbioru, widzimy że potencjał plonotwórczy jest bardzo duży, prowadzimy tutaj szczelny program fertygacji, jak również i ochrony i miejmy nadzieję, że uda się szczęśliwie zebrać wszystkie te owoce, które są na tej plantacji. Nie mniej jednak pogoda w tym sezonie od początku nie rozpieszcza plantatorów, również i teraz. Mieliśmy bardzo wysokie temperatury, wręcz upalne pogody, nocą też były dosyć wysokie temperatury i niestety to powodowało stres dla roślin. Na niektórych plantacjach obserwujemy, że rośliny są wręcz ugotowane, nie tylko owoce, ale też całe krzaki. Oczywiście ma to odzwierciedlenie w tym, jak one były nawadniane, jak dana plantacja była prowadzona. Tutaj na tej plantacji było nawadnianie systematyczne, są tutaj rozłożone linie kroplujące i oczywiście taki system jest najlepszy właśnie w takie upalne pogody, ponieważ nie zwilżamy ani liści, ani też owoców, co zmniejsza ryzyko właśnie porażenia owoców przez choroby. W sytuacjach, w których oczywiście wymagała tego pogoda i plantacje zostały nawadniane właśnie deszczowniami często spotykamy się, że owoce są uszkodzone, występuje tam skórzasta zgnilizna owoców, występuje bardzo duże nasilenie antraknozy, no i oczywiście w takich sytuacjach bardzo ciężko cokolwiek doradzić, cokolwiek pomóc, ponieważ jeżeli owoce nie były dobrze zabezpieczone właśnie przed antraknozą i skórzastą zgnilizną to teraz w momencie wystąpienia objawów tej choroby już na owocach nie jesteśmy w stanie tego procesu zatrzymać. Tutaj na tej plantacji jesteśmy obecnie w odmianie sybilla, jest również odmiana azja, marmolada, jak również malwina, która jest jest przed okresem dojrzewania, tam jeszcze około 2 tygodni do pierwszych zbiorów owoców. Tutaj również obserwujemy porażenie poprzez antraknozę, ale głównie antraknoza tutaj poraziła nam liście, jak również łodygi, na których są zawiązki owoców. Nie obserwujemy na razie porażenia owoców, ponieważ był tu prowadzony cały czas szczelny program zapobiegawczy przeciwko antraknozie, szarej pleśni, jak również innym chorobom. W tej chwili mamy delikatne ochłodzenie, wystąpiły lokalne burze, opady deszczu. Tutaj też, ale było to raptem 7 milimetrów. Nie mniej jednak zwilżenie liścia jest, zwilżenie tego owocu i przy dosyć wysokich temperaturach jest bardzo duże ryzyko wystąpienia i szarej pleśni i antraknozy, dlatego w tej chwili, właśnie po opadach deszczu powinniśmy wykonać zabieg interwencyjny z użyciem takich preparatów jak Switch, Signum i Luna Sensation. Preparaty te mają tylko 3 dni karencji, także zbierzmy owoce, na zielone owoce wykonajmy zabieg i oczywiście przestrzegajmy tego okresu karencji. Dodatkowo możemy tutaj zabezpieczać plantacje przeciwko właśnie szarej pleśni stosując takie preparaty jak Kenja czy Teldor, które mają tylko 1 dzień karencji. Oprócz tych dwóch chorób widzimy, że mamy też duże nasilenie mączniaka. Tutaj szczególnie odmiana sybilla jest podatna właśnie na tą chorobę. Niemniej jednak szczelne programy pozwalają utrzymać tą plantację w dobrej kondycji i tutaj widzimy, że ten liść jest zdrowy, plantacja trzyma się naprawdę bardzo fajnie, co pozwoli oczywiście na odpowiednie odżywienie owoców i wydanie tych owoców najwyższej jakości. Niemniej jednak w najbliższym okresie możemy tutaj wykonać zabieg preparatem Penkona, który również ma tylko 3 dni karencji i to pozwoli nam troszeczkę ograniczyć jeszcze porażenie przez mączniaka tych zdrowych liści.
To tyle jeżeli chodzi o te główne choroby. Ale oczywiście możemy wspomagać tą ochronę naszych roślin i budować naturalną odporność poprzez stosowanie szeregu rodzaju nawozów, szczepionek i stymulatorów. Nie tylko tradycyjna chemia, tutaj proszę państwa powinniśmy od momentu kwitnienia pamiętać o tym, aby budować jak najlepszą naturalną odporność tych roślin. Coraz więcej substancji aktywnych jest wycofywanych z rynku, mamy coraz mniejszą paletę produktów i tutaj powinniśmy teraz dążyć do tego, żeby budować tą naturalną odporność, żeby te rośliny same broniły się przed porażeniem przez patogeny. I oczywiście tu mamy szereg produktów z ramienia firmy Agrosimex, jak również z innych firm, ale my tutaj rekomendujemy takie preparaty jak na przykład Vaxiplant, który jest szczepionką, zawiera laminarynę i on tutaj po prostu buduje, pomaga, podnosi tą naturalną odporność, ale należy te zabiegi wykonywać właśnie pomiędzy zabiegami konwencjonalną chemią, żeby na przemian raz robimy zabieg chemią, raz robimy zabieg Vaxiplantem i wtedy budujemy tą odporność roślin. Kolejny produkt, Limocide, olejek pomarańczowy. Działa na mączniaka, szarą pleśń, przędziorki i tutaj proszę państwa nie ma karencji. Teraz jest moment, możemy to Limocide wykorzystać, kiedy nie możemy sobie pozwolić na to, by wykonywać zabiegi tą chemią konwencjonalną, gdzie trzeba zachować ten okres karencji polecam właśnie Limocide. Kolejny produkt z gamy Agrosimexu, Omex Zynergy. Ten produkt również podnosi tą naturalną odporność roślin, pozwala tym roślinom bronić się właśnie przed tymi patogenami i również tylko systematyczne stosowanie tego produktu pozwoli na ograniczenie porażenia właśnie przez antraknozę , czy też szarą pleśń. Kolejny produkt, który możemy wykorzystać w tej chwili, kiedy mamy tą antraknozę na owocach i chcemy ją troszeczkę przypalić jest Viflo Cal S, czyli nawóz wapniowy z nanocząsteczkami srebra. Produkt produkowany w nanotechnologii, czyli ta nanocząsteczka pozwoli właśnie na przypalenie tych zarodników chorobotwórczych na owocach, no i oczywiście zapobiegnie rozpowszechnianiu się choroby. Innym produktem jest Viflo CUB, viflo miedź-bor. Miedź, która ogranicza oczywiście wszelkiego rodzaju bakterie. Często spotykamy też czerwoną plamistość, bakteryjną, kanciastą plamistość liści i tutaj stosowanie Viflo miedź-bor będzie ograniczało występowanie tych chorób, ponieważ miedź zawarta w tym produkcie jest systemiczna i ona krąży w roślinie, ma działanie systemiczne. Dlatego polecam korzystać również z tych produktów oprócz tradycyjnej chemii. Tak, dajmy tym naszym roślinom więcej tych czynników wspomagających ich naturalną odporność, a może troszeczkę ograniczajmy tradycyjną, konwencjonalną chemię.
Oprócz ochrony bardzo ważne jest również nawożenie, nawożenie również pomiędzy zbiorami wpływające bezpośrednio na jakość owoców. Dlatego tutaj zalecamy wykonywać zabiegi co 5-6 dni nawozami zawierającymi wapń, takimi jak Metalosate Calcium, Calciminal na przemian, lub łącznie z nawozem zawierającym krzem, czyli ASX Krzem Plus. Oczywiście proszę państwa nie możemy zapominać o fertygacji. Mieliśmy i nadal mamy te duże deficyty wody w glebie, ponieważ burze często występują tylko lokalnie i brakuje nam tej wody, dlatego cały czas nawadniamy nasze plantacje, ale nie nawadniajmy ich samą wodą, podajmy również nawozy. Dlatego w tej chwili rekomenduję stosowanie nawozów z przewagą potasu, takich jak Ultrasol 12-12-36, Rosasol 8-17-41, czy też Soluplant 8-12-33. Podajmy te nawozy właśnie na przemian z CaTs-em, czyli tiosiarczanem wapnia, żeby też podnosić tą jakość, żeby te owoce nie miękły. Oprócz tego zachęcam państwa do wykorzystania nowości w naszej palecie produktów, czyli preparatu Aqualink. Czym tak naprawdę jest ten preparat? Aqualink oczywiście poprawia uwilgocenie gleby, zwiększa dostępność wody w strefie korzeniowej roślin, czyli tą wodę, którą podajemy, ona po prostu zostaje w obrębie systemu korzeniowego, nie wnika w głębsze partie gleby, jak również nie odparowywuje. Dlatego zachęcam państwa do stosowania właśnie Aqualinku tak, żeby racjonalnie nawadniać nasze plantacje, żeby ich nie przelewać i żeby również ograniczać tą wodę. Często jest tak, że mamy problemy właśnie z tą wodą na plantacjach, nie zawsze jest skąd wziąć, czasem te pokłady wody są zbyt małe, a Aqualink pozwoli na optymalne wykorzystanie tej wody, którą podajemy.
W dzisiejszym komunikacie to wszystko, dziękuję państwu za uwagę i zapraszam do oglądania naszych kolejnych filmów.