Zabiegi na plantacjach malin w warunkach dużego stresu – komunikat jagodowy

Zapraszamy na komunikat jagodowy z 17 kwietnia 2024 roku na temat zabiegów na plantacjach malin owocujących na pędach dwuletnich przed i po przymrozkach.

Z filmu dowiesz się:

00:30 – przymrozki

01:24 – ocena aktualnej kondycji malin

02:20 – stymulacja wzrostu systemu korzeniowego

02:44 – poprawa stosunków wodno-powietrznych w glebie kwasami humusowymi – Rosahumus

03:20 – fertygacja

03:47– biostymulacja roślin przed i po przymrozkach

05:03 – ochrona plantacji przed zamieraniem pędów i rdzy malin

05:44 – ochrona przed szkodnikami: mszyce, pryszczarki

 

Produkty polecane w filmie:
Maral
Ashanti Max
Rosahumus
Pekacid 0-60-20
Rosasol 8-50-12
ASX Tytan plus
Protaminal
Zato 50 WG
Mospilan 20 SP
Kobe 20 SP
Flipper
Aprentis

 

Transkrypcja

Witam serdecznie, Tomasz Domański, Agrosimex. Zapraszam na komunikat jagodowy, w którym chciałbym poruszyć kilka kwestii dotyczących malin owocujących na pędach dwuletnich.

Tak jak państwo widzicie, jesteśmy dzisiaj na plantacji malin, gdzie mamy rośliny, które owocują nam na pędach dwuletnich. Spotykamy się w tym, myślę, że dosyć trudnym momencie sezonu, ponieważ zapowiadane są przymrozki. Ostatniej nocy również już te przymrozki wystąpiły. Nie były to jakieś znaczne spadki temperatur, ale lokalnie minus 1,5 stopnia, temperatura nam spadła do takiej wartości. Co jest, myślę, pozytywnym aspektem, to to, że ten przymrozek utrzymywał się przez góra 3 godziny. Tak że przez tak krótki okres te przymrozki nie zdążyły wyrządzić nam jakichś większych szkód na plantację. Niemniej jednak na następne noce są zapowiadane kolejne spadki temperatur. Tych nocy z przymrozkami może być nawet kilka. No i tutaj musimy pomyśleć o tym, aby poprawić kondycję roślin, zabezpieczyć je na ten okres przymrozków, przygotować do tego chłodu.

Zanim do tego przejdziemy, proszę państwa, chciałem omówić sytuację, jak w obecnej chwili maliny wyglądają. Co widzimy, jeżeli lustrujemy plantację, co możemy spotkać teraz na naszych plantacjach. Przede wszystkim chciałbym zacząć od tego, że kondycja naszych roślin nie zawsze jest zadowalająca. Widzimy, że liście są czerwone, fioletowe. To spowodowały chłody, które w ostatnim okresie występują, że składniki pokarmowe nie są odpowiednio pobierane przez system korzeniowy. Sezon dużo wcześniejszy, wegetacja dużo wcześniej w tym sezonie postępuje.

Nie zawsze za tą wegetacją części nadziemnych, czyli za wzrostem naszych nowych liści, przyrostów nadąża system korzeniowy. Dlatego tutaj musimy się skupić na wzmocnieniu naszego systemu korzeniowego, poprawie rozwoju systemu korzeniowego, tak aby mógł odpowiednio pobierać składniki pokarmowe i oczywiście wykarmiać części nadziemne, czyli liście i pędy.

Za chwilę, proszę państwa, pojawią się tutaj kwiatostany. Widzimy, że już są pierwsze pąki kwiatowe, dlatego musimy tutaj zadbać o odpowiednią kondycję tych roślin. My proponujemy w tej chwili do fertygacji zastosować Maral. Maral, który pobudzi do intensywnego wzrostu system korzeniowy, a taki dobrze rozwinięty system korzeniowy będzie lepiej pobierał pozostałe składniki pokarmowe.

Oprócz Maralu warto zastosować również kwasy humusowe, czyli Rosahumus. Po co? Po to, aby poprawić stosunki wodno-powietrzne w glebie. Było troszeczkę w ostatnim czasie deszczy, tej wilgoci wiosną było sporo. Poprawmy te stosunki wodno-powietrzne, dostarczmy tych kwasów humusowych, które również będą wpływały na lepszą próchnicę naszej gleby, a dzięki temu na pewno rośliny będą lepiej rosły. Dlatego Rosahumus warto podać czy to belką herbicydową, czy też poprzez system fertygacji. Tak jak tutaj mamy system fertygacji na tej plantacji, dlatego również warto już włączyć nawozy do nawadniania. Łącznie z wodą podajmy teraz nawozy z przewagą fosforu, Rosasol 8-50-12 bądź też Pekacid, tak aby te rośliny mogły sobie swobodnie ten fosfor pobrać i dostarczyć do tych części nadziemnych, gdzie widzimy, że jednak tego fosforu nam w tej chwili brakuje.

Proszę państwa, co oprócz tego? Oczywiście jeżeli mówimy o tych nadchodzących przymrozkach, dobrze jest wzmocnić nasze rośliny przed przymrozkami. Możemy tu robić taką biostymulację stosując takie nawozy jak Maral przed przymrozkami. Możemy zastosować Ashanti Max, ale również po przymrozkach, kiedy przyjdzie ten stres, kiedy te rośliny będą poddane tym warunkom stresowym, warto również zastosować wtedy Maral czy też Ashanti Max, aby ten stres jak najszybciej zniwelować. Możemy również zastosować przed przymrozkiem na takich plantacjach nawóz ASX Tytan plus. Tytan, który też będzie podnosił tą odporność naszych roślin na niekorzystne warunki.

Nam tutaj teraz zależy, żeby te rośliny dobrze przetrwały ten okres chłodów, żeby w okres kwitnienia mogły w pełni zdrowo wejść, co będzie później skutkowało oczywiście lepszymi plonami, plonami wyższej jakości.

Jakie jeszcze nawożenie możemy zrobić, jak poprawić tę kondycję roślin? Myślę, że tutaj też można by zastosować aminokwasy. Mam na myśli nawóz Protaminal, który również troszeczkę pobudzi tę fotosyntezę naszych roślin. Oprócz takiego nawożenia, które będzie nam przygotowywało rośliny na te chłody, czy też na kolejne dni, warto również pomyśleć o ochronie plantacji. Przede wszystkim tutaj powinniśmy się skupić w tej chwili na zamieraniu pędów i na rdzy malin.

Preparaty, jakie ja proponuję, w momencie kiedy mamy tak chłodne dni, kiedy ta temperatura nie przekracza 10 stopni, a zazwyczaj jest niższa, na pewno dobrym rozwiązaniem będzie Zato. W momencie, kiedy ta temperatura troszeczkę nam się podniesie, czy są kwatery w rejonach Polski, gdzie te temperatury są troszkę wyższe, można na takich plantacjach zastosować Lunę experience. Nawozy, te biostymulujące, możemy połączyć tutaj z ochroną fungicydową naszych plantacji.

Oprócz tego warto zwrócić w tej chwili uwagę na szkodniki, takie jak mszyce, jak pryszczarki. Myślę, że tutaj odpowiednim zabiegiem na te szkodniki będzie zastosowanie Acetamiprydu, Kobe, Mospilan. Są to preparaty, które należy stosować z dobrym adiuwantem, takim jak Flipper czy też Apprentis. Myślę, że warto te zabiegi również w najbliższych dniach zaplanować. Jeżeli nie przed przymrozkami, to na pewno po przymrozkach trzeba tutaj będzie tę walkę z tymi szkodnikami podjąć.

Jeżeli chodzi o przędziorki, w tej chwili ja lustruję tutaj te plantacje i nie obserwuję większego zagrożenia, więc z tymi zabiegami typowo przędziorkobójczymi przed kwitnieniem malin jeszcze się wstrzymajmy, poczekajmy na te lepsze warunki pogodowe, tak żeby skuteczność tych zabiegów była jak najwyższa, więc chwilę jeszcze się wstrzymajmy z takimi zabiegami.

Na dziś to wszystko. Dziękuję bardzo za uwagę i zapraszam do śledzenia naszych kolejnych komunikatów.