Racjonalne zwalczanie przędziorków

zwalczanie przędziorka zwalczanie przędziorków akarycydyPrzędziorki wciąż należą do grupy szkodników wyrządzających największe szkody w sadach. Większość sadowników skutecznie radzi sobie z problemem, ale wciąż jest spora grupa producentów, którzy przegrywają walkę z tymi niezwykle groźnymi szkodnikami. Oto kilka wskazówek, dzięki którym można efektywniej chronić sady przed przędziorkami.

Dobry początek walki z przędziorkami

Od kilku lat coraz liczniejszą grupę stanowią sadownicy, którzy skutecznie zwalczają i kontrolują przędziorki. Sukces zawdzięczają wczesnowiosennym zabiegom zwalczającym te szkodniki. Z roku na rok coraz większą popularność zyskują zabiegi olejem parafinowym, np. Catane 800 EC, Treol 770 EC. Od tego zabiegu tak naprawdę zależy cały sezon w ochronie przed przędziorkami.

Skuteczność tego zabiegu na poziomie 100% powoduje, że kolejny zabieg akarycydem niezbędny jest dopiero późnym latem. Nierzadko bywa tak, że nie ma konieczności wykonywania zabiegu latem, ponieważ niewielkie ilości tych szkodników kontrolowane są przez naturalnych drapieżców, np. dobroczynka gruszowca. Dodatkowym atutem oleju parafinowego jest jego naturalne pochodzenie, a więc doskonale wpisuje się w integrowaną ochronę roślin.

Lustracje sadu

Trzeba powiedzieć jasno, że bez rzetelnej, regularnej lustracji w swoim sadzie pod kątem występowania przędziorków i ich jaj ochrona nigdy nie będzie efektywna. Szczególnie ważne są cotygodniowe lustracje od końca kwitnienia do zbiorów – zwłaszcza w okresie długotrwałych upałów. Szczegółowe lustracje są niezbędne nie tylko do tego, aby stwierdzić lub wykluczyć obecność przędziorków. Musimy się dowiedzieć, jakie formy rozwojowe tych szkodników występują. Do tego nie wystarczy dobry wzrok… Nawet najbardziej doświadczony sadownik z wytężonym wzrokiem może mieć problemy z odróżnieniem jaj letnich od młodych larw przędziorków. Bywa i tak, że gołym okiem niektórzy nie są w stanie odróżnić przędziorka owocowca od dorosłego osobnika dobroczynka gruszowca. Najlepszy do tego celu byłby nieduży binokular z 30-krotnym powiększeniem, ale pomocna będzie również lupka powiększająca kilka razy.

jaja przędziorka
Złoża jaj przędziorka owocowca znajdują się na korze, zwykle w pobliżu rozwidleń.

Dobór preparatu przeciw przędziorkom

Jeśli na podstawie dokładnej lustracji uzyskamy wiedzę, jakie formy przędziorków znajdują się w naszym sadzie, to z pewnością łatwiej będzie dokonać trafnego bądź optymalnego wyboru co do preparatu. Oprócz tego ważne jest, aby dokładnie poznać mechanizm działania każdego z akarycydów. Unikniemy w ten sposób błędów oraz oszczędzimy sobie zbędnych nerwów po wykonaniu zabiegu.

Przykładem takiego specyficznego działania na przędziorki jest bardzo skuteczny preparat Envidor 240 SC, który nie zwalcza dorosłych osobników, dlatego polecany jest we wczesnych fazach rozwojowych szkodników – podczas ich wylęgu. Nawet jeśli stwierdzimy obecność pojedynczych dorosłych przędziorków, nie będą one stanowiły dużego zagrożenia. Po zabiegu trzeba się uzbroić w cierpliwość. Nie należy desperacko powtarzać zabiegu.

akarycydy zwalczanie prżedziorka

Walka z przędziorkiem latem

Niestety wciąż pozostaje grupa sadowników, którzy rozpoczynają zwalczanie przędziorków latem – kiedy już jest problem. Po pierwsze mamy już uszkodzone, żółte, pozbawione chlorofilu liście, których nie uratujemy. Po drugie, w sytuacji dużej populacji przędziorków (kilkadziesiąt szt./liść + złoża jaj letnich) zabieg zwalczający jest bardzo drogi, ponieważ należy zastosować preparat lub mieszaninę preparatów zwalczających wszystkie stadia rozwojowe przędziorków, np. Magus 200 SC + Apollo 500 SC lub Ortus 05 SC + Nissorun 050 EC, Ortus 05 SC + Apollo 500 SC, Omite 570 EW + Apollo 500 SC. Nierzadko sadownicy w takiej sytuacji ograniczają się do zabiegu preparatem Omite 570 EW lub Ortus 05 SC, mając dobre doświadczenia co do ich skuteczności – i słusznie. Niestety z niezwalczonych jaj letnich za kilka dni wylęgają się młode przędziorki i sytuacja się powtarza, a sadownik traci rozum i cierpliwość.

Technika opryskiwania

Wiemy doskonale, że sprawny opryskiwacz i prawidłowa technika opryskiwania są nieodzownym elementem skutecznej ochrony roślin. W przypadku zwalczania przędziorków ma to szczególne znaczenie. Bardzo istotne jest dokładne pokrycie cieczą roboczą wszystkich części roślin. Większość dostępnych akarycydów odznacza się działaniem kontaktowym na roślinie, a dodatkowo przędziorki żerują głównie na spodniej stronie liścia. Z tego powodu tak trudno uzyskać wysoką skuteczność zabiegów późnym latem, przy dużej populacji szkodników. Dotyczy to zwłaszcza półkarłowych sadów, gdzie drzewa są wyższe, a korony szersze, o większej miąższości. Latem trudniej jest przedostać się z cieczą użytkową przez liście, pędy, owoce do wnętrza korony. W takim przypadku do zabiegu powinno się zastosować min. 750 l cieczy/ha.

Łączenie akarycydów z adiuwantami

Dużo wyższą skuteczność obserwuje się po zastosowaniu akarycydów łącznie z adiuwantami nowej generacji, np. Silwet L-77, Slippa. Powodują one lepsze pokrycie opryskiwanych powierzchni, a dzięki zdolnościom rozprzestrzeniania się umożliwiają dotarcie cieczy roboczej w miejsca bezpośrednio nieopryskane, takie jak spodnie strony liści, wewnętrzne strony zwiniętych liści, miejsca osłonięte oprzędami.

Pozytywne jest, że w sadach, gdzie wykonuje się wczesnowiosenny zabieg olejem parafinowym oraz latem do ochrony chemicznej wykorzystuje się selektywne preparaty, z roku na rok zwiększa się populacja dobroczynka gruszowego, który latem doskonale kontroluje przędziorki. Miejmy nadzieję, że niebawem podczas lustracji w sadach częściej będziemy mieli do czynienia z dobroczynkami niż przędziorkami.