Projekt jabłko – odcinek 3

Prowadzimy dla Was produkcję jabłoni Gala Brookfield i Red Jonaprince i szczegółowo opisujemy etapy w produkcji w „Projekt Jabłko” . W 3 odcinku ekspert szczegółowo omówił temat wczesnowiosennego nawożenia i ochronę przed rakiem drzew owocowych.

Śledź nasz kanał na Youtube i oglądaj kolejne odcinki Projektu Jabłko –  DORADCA SADOWNICZY

Dołącz do naszej grupy na Facebook’u: https://cutt.ly/ex05QFq

Transkrypcja

Dzień dobry. Zapraszam na kolejny odcinek w ramach Projektu Jabłko. W dzisiejszym odcinku chciałbym państwu powiedzieć na temat wczesnowiosennego nawożenia potasem, nawożenia pozakorzrzeniowego, tego które ma właśnie charakter regenerujący po ewentualnej szkodzie, która nastąpiła w wyniku spadku temperatur zimą. Jak również będę chciał powiedzieć na temat profilaktyki i właściwie zwalczania raka drzew owocowych powodowanego przez nectrię galligena.

Wczesnowiosenny zabieg potasem na pewno będzie miał wpływ na poprawienie współczynnika chociażby transpiracji czy na poprawę pobierania wody przez system korzeniowy i generalnie na całą gospodarkę wodną, która jest w roślinie. Tak że potas w chwili obecnej jak najbardziej polecamy, żeby zastosować. No i do tego celu tu w tym wypadku, w przypadku kwatery w której jesteśmy, będzie użyty K-Leaf. Nawóz zawierający siarczan potasu, 52% tego siarczanu potasu, a więc wysoko skoncentrowany. Nawóz ten będzie podany razem ze zwilżaczem Prolonger, żeby lepiej przykleić do pędów, do pąków podany produkt. Tak że ten nawóz wybraliśmy z powodu też takiego, że jest on bardzo dobrze rozpuszczalny, bardzo łatwo sporządzić ciecz roboczą. A więc K-Leaf jako pierwszy zabieg. Zabieg wzmacniający drzewa, zabieg uodparniający je przeciwko zarówno tutaj takim niekorzystnym czynnikom jakim mogą być okresowe susze, ale też i dający taką ochronę, tolerancję, właściwie dający zwiększenie tolerancji na choroby również te, które powodują raka drzew owocowych.

Mówiąc o raku drzew owocowych to należy powiedzieć, że choroba która mocno upodobała sobie takie odmiany jak Gala czy też takie całą grupę Red Deliciousa. W przypadku Gali tutaj trzeba zwracać uwagę już na walkę z tą chorobą od praktycznie momentu, od jesieni. Do największych zakażeń tą chorobą dochodzi w okresie pozbiorczym i po opadaniu liści. Niezabliźnione miejsca po owocach, niezabliźnione miejsca po liściach są doskonałym miejscem, doskonałymi wrotami do wnikania zarodników. Zarodniki konidialne raka drzew owocowych obecne są praktycznie przez cały sezon. W wiosennych programach ochrony zaczynamy od stosowania środków miedziowych. I właśnie to jest czas na to, aby te środki miedziowe zastosowane w górnych dawkach zabezpieczały zarówno rany po cięciu, jak też rany które mogły ewentualnie powstać na skutek pęknięć spowodowanych właśnie niskimi temperaturami na przedwiośniu. Dobrym zabezpieczeniem w sadach gdzie jest duże lub bardzo duże porażenie rakiem drzew owocowych jest jeszcze Topsin, który w tym sezonie mamy możliwość użycia. Tak że tam w tych miejscach, w tych kwaterach gdzie porażenie jest znaczne rekomenduję również oprócz środków miedziowych zastosowanie Topsinu czyli tiofanatu metylu. To jest ostatni sezon kiedy możemy go stosować.

Zwracając uwagę na to jaki mamy stan zdrowotny drzew nie sposób nie zauważyć właśnie takich ran, ran otwartych, które są spowodowane właśnie przez raka drzew owocowych. I tych ran na Gali, takich drzew z takimi ranami może być no dość sporo. Widać, że tutaj nastąpiła już walka z chorobą. No niemniej czasem kończy się ona właśnie w ten sposób, że trzeba uciąć przewodnik, wyprowadzić nowy. No na pierwszy rzut oka zdrowy, ale niestety poniżej tego przewodnika widzimy, że nadal są tutaj rany. No i jest to choroba, która wymaga bardzo szczególnej uwagi, drzewa wymagają właśnie szczególnej troski, żeby nie doprowadzić do rozprzestrzenienia w całej kwaterze. Dlatego zabiegi, tak jak już wspomniałem, zaczynamy od zabiegów miedziowych, zapewne pójdzie tutaj tiofanat metylu, tak że na pierwsze uderzenie będą to właśnie takie działania.

W kolejnych naszych działaniach ochroniarskich będziemy na pewno monitorować co się dzieje z parchem. Na dzień dzisiejszy ten parch jeszcze jest w fazie uśpienia. Więcej na ten temat w kolejnych naszych spotkaniach w ramach Projektu Jabłko. Dziękuję za uwagę.