Optymalne nawożenie plantacji truskawek – Konferencja Truskawkowa z dnia 10.02.2021

Zapraszamy do obejrzenia nagrania I części Konferencji Truskawkowej Agrosimex z dnia 10.02.2021r.

Temat wykładu: Sztuka nawożenia truskawek aby owoce były wyrośnięte, jędrne, smaczne, zdrowe i pokupne.

Prelegent: Krzysztof Zachaj – Dyrektor Działu Nawozów Agrosimex

Transkrypcja

Witam was bardzo serdecznie. Krzysztof Zachaj. Dyrektor Działu Nawozów. Tematem dzisiejszego mojego wystąpienia jest nawożenie truskawek zapewniające wysokie plony, duże, smaczne i trwałe owoce.

Truskawka chyba jest tą uprawą, której technologia uprawy i nawożenia w ciągu tych ostatnich piętnastu lat, kiedy pracuję w Agrosimexie, uległa największym zmianom w zakresie spośród wszystkich upraw sadowniczych. I naszym celem, naszym, państwa, producentów jest to, aby uzyskać jak największe plony dobrej jakości owoców. Czyli żeby uzyskać takie wysokie plony, które będą asekurowały państwa jako producentów, zapełniały godziwe dochody, jest zapewnienie dobrych warunków do wzrostu, odpowiednie wytworzenie masy liściowej, dobre kwitnienie, reagowanie na wszystkie problemy pogodowe, które niestety w ostatnich latach coraz częściej nam występują. Czy to przymrozki, czy susza, czy inne przyczyny pogodowe. No i oczywiście dostarczenie tej wody i składników pokarmowych. Nawożenie jest jednym z najważniejszych elementów, które mają największy wpływ na zapewnienie dobrego wzrostu i plonowania. I tutaj odpowiednie dostarczenie masy przed wzrostem, przed posadzeniem, dostarczenie odpowiednich składników pokarmowych w trakcie wzrostu, żeby tych owoców było dużo, żeby dobrze były zawiązane, żeby dobrze wyrosły, i żeby były trwałe, bo to jest jeden z elementów, który decyduje o powodzeniu uprawy. Oczywiście, tak jak większość upraw sadowniczych, truskawka też odczuwa te problemy wahań koniunkturalnych. Są lata kiedy mamy super opłacalność uprawy, ale niestety są też lata kiedy ta opłacalność mocno spada. I uzyskanie wtedy owoców jak najwyższej jakości jest tym elementem, który daje nam szansę zapewnienia uzyskania wyższych plonów i sprzedaży owoców po godziwych cenach.

Tak jak już powiedziałem, technologie uprawy w gruncie truskawki zmieniają się bardzo szybko i tutaj mamy technologię i na ściółkowanie, i na zagonach, plus jeszcze dochodzi nam teraz technologia uprawy na zagonach w tunelach, wchodzi jeszcze też technologia w tunelach w rynnach, na podłożach inertnych, tak że tych technologii uprawy truskawki jest bardzo dużo. My dzisiaj skupimy się na nawożeniu truskawki w gruncie. O tym chciałem powiedzieć. Jak zrobić, jakie nawozy zastosować, czy generalnie jakie działania podjąć, żebyśmy mogli uzyskać jak najwyższe plony owoców dużych, zdrowych, trwałych, które zapewnią nam wysokie plony i wysokie dochody.

Tak jak na każdej konferencji, już odkąd pracuję w Agrosimexie tych szesnaście lat, zawsze mówimy, podstawą do działań w każdej uprawie sadowniczej, i nie tylko, są analizy gleby. Poznanie tego co mamy w glebie i poznanie potrzeb pokarmowych. I pierwszym elementem, który powinniśmy zawsze zrobić, czyli to jest badanie gleby na zawartość odczynu gleby i dostosowanie tego odczynu do wymagań danej uprawy. Truskawka akurat jest uprawą, która ma relatywnie niewielkie wymagania co do odczynu, rośnie też na glebach lżejszych, o tym pH 5,5 do 6,2. To są optymalne warunki do wzrostu truskawki, i takie warunki powinniśmy zapewnić. No będzie zahamowany wzrost truskawek, jeżeli będziemy mieli to pH poniżej 5,5. Z kolei jeżeli gleby mają wyższy odczyn gleby, też jest to niewskazane dla truskawki. Mamy zablokowane wtedy pobieranie wielu mikroskładników, szczególnie boru, żelaza. I tutaj rośliny będą odczuwały zahamowanie wzrostu z powodu zablokowania pobierania tych składników pokarmowych. Tak że najlepiej utrzymać to pH 5,5 do 6,2.

Drugim elementem jest odpowiednie nawożenie pokarmowe. Dzisiaj przy tak dużej ilości odmian truskawki, które są w ofercie, które państwo uprawiacie, no nie ma takich prostych zaleceń. Każdy producent danej odmiany określa potrzeby pokarmowe. Ale możemy przyjąć tak, że nawożenie azotowe jest dla truskawki relatywnie niskie. To jest, potrzeby są około od 50 do 100 kilogramów na hektar. Fosfor – 30 do 60. Potas, to truskawka ma największe potrzeby, 120 do 190 kilogramów. Wapń, jako pierwiastek – Ca, 40 do 80, nawet do 100 kilogramów. No i magnez jeszcze jako bardzo ważny składnik, jeżeli chodzi o budowę chlorofilu, zielonego liścia, te 20 do 60 kilogramów. Żebyśmy mogli określić, dobrać odpowiedni poziom nawożenia dla truskawek, powinniśmy wykonać analizę gleby. Bo wtedy będziemy wiedzieli ile składników pokarmowych mamy w glebie. Mamy mniej więcej określone potrzeby pokarmowe truskawek, i tę różnicę, która wyjdzie nam z potrzeb pokarmowych, a tego co mamy w glebie, musimy po prostu truskawkom uzupełnić. I tu dla przykładu pokazujemy takie wyniki doświadczeń. Szczególnie to co jeszcze przy truskawce jest istotne, no w zasadzie chyba dzisiaj nie ma plantacji towarowej truskawki, w której nie byłaby założona instalacja nawodnieniowa i nie byłaby prowadzona fetygacja. Szczególnie w ostatnich latach nie było możliwości uzyskania wysokich plonów bez nawadniana i fertygacja. I to co bardzo istotne, jeżeli są tak infrakcje założone, analizę gleby powinniśmy wykonywać pod kroplownikiem i obok kroplownika, żeby można określić dokładne parametry gleby, bo tutaj proszę państwa jest ogromna zmienność pod kroplownikiem. Szczególnie w tych latach, kiedy stosuje się dużo wody bez nawozów, no to często samo nawadnianie wodą, która jest twarda, ma wysokie pH powoduje bardzo radykalnie po jednym sezonie, mieliśmy takie doświadczenia na samym moim początku pracy w Agrosimexie, gdzie robiliśmy takie badania po jednym sezonie samego nawadniania pH potrafi skoczyć nam o jedną jednostkę. Czyli tutaj no może to być całkowicie co innego, a obok kroplownika, gdzie ta woda już nie sięga może być o jedną jednostkę niższy. I to wtedy powoduje, że system korzeniowy trochę nam głupieje. Bo część jego będzie w systemie tam gdzie mamy wysokie pH, część będzie niskie, zablokowane pobieranie składników pokarmowych.

Druga rzecz, zachęcamy do wykonywania analiz ogrodniczych. Mamy tu większe możliwości poznania tego co jest w glebie, możliwości poznania azotu, ale też dochodzi nam bardzo ważny parametr EC, czyli przewodnictwo jakie jest, i to co jest dla truskawki bardzo istotne – zawartość wapnia odżywczego. Wapń odżywczy jest tym składnikiem obok odczynu gleby, bo to jest jeden czynnik. Zawartość wapnia odżywczego ma największy wpływ na jakość owoców, trwałość owoców, jędrność, zdolności do dłuższego przechowywania, transportu w czasie zbiorów, poszukiwanie, że jeżeli przyjdą nam trudne lata, szukania lepszych odbiorców i wożenia tego owocu na większe odległości. Jak państwo widzicie, z zawartością wapnia w polskich glebach jest bardzo różnie. My byliśmy chyba pierwszą firmą, która zaczęła na dobrą sprawę tych kilkanaście lat temu badać gleby w uprawach sadowniczych na zawartość wapnia odżywczego. Możemy powiedzieć tak, że rozrzut jest bardzo duży. Najniższy zanotowany przez nas wynik zawartości wapnia odżywczego w glebach sadowniczych to było około pięćdziesięciu miligramów, a rekordowy powyżej pięciu tysięcy. Taki optymalny dla upraw truskawki jest około tysiąca miligramów wapnia na litr gleby, wtedy mamy zapewniony i prawidłowy rozwój systemu korzeniowego, i dobre odżywienie jeżeli chodzi o wapń. Jeżeli mamy niższe zawartości wapnia w glebie, powinniśmy ten wapń uzupełniać. Jakimi nawozami, powiem w dalszej części wystąpienia. I to co bardzo istotne, jeżeli mamy niskie zawartości, powinniśmy to nawożenie zastosować przed posadzeniem truskawek. Oczywiście też, jeżeli zakładamy, że będzie wprowadzana fertygacja, powinniśmy zbilansować jaką część chcemy poddać fertygacji, ale w naszych warunkach klimatycznych rzeczywiście jest bardzo trudno tak podać, bo mamy różne lata, w różnych okresach przychodzą nam niedobory tej wody, i tutaj trochę każdy z nas będzie improwizował, szczególnie jeśli chodzi o uprawę w gruncie.

Dla przykład, to są dane Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej z tamtego roku. W tamtym roku akurat mieliśmy największą suszę glebową praktycznie. Kiedy, marzec, kwiecień. Jak państwo widzicie, to jest z dwudziestego piątego kwietnia takie zdjęcie, wierzchnia warstwa gleby. Mieliśmy wilgotność gleby nawet na poziomie raptem 5, 10%. Czyli bardzo silny deficyt wody, w takich warunkach, bez nawadniania no po prostu byśmy mogli doprowadzić do wyginięcia plantacji czy bardzo radykalnego ograniczenia wzrostu i plonowania.

Z kolei w tamtym roku, w czerwcu, praktycznie cały czerwiec, czyli w tym momencie, kiedy zaczęły się zbiory truskawek, mieliśmy tych opadów bardzo dużo. I była tutaj szczególnie południowowschodnia Polska, widzicie państwo, że tych opadów było bardzo dużo, i w czerwcu były nawet takie dni, że ponad dwadzieścia trzy prawie w niektórych miejscach Polski na południu, było praktycznie dwadzieścia pięć dni z dużą ilością opadów. I tutaj trochę te deficyty zostały zlikwidowane wody, ale wpłynęło to na pogorszenie jakości owoców, a co za tym idzie, także plonów, spadek cen większości punktów skupu tej truskawki przemysłowej, ale także i deserowej. Dlatego też my nie wiemy, dzisiaj mamy całkowicie inną sytuację opadową. W tamtym roku zima była wyjątkowo ciepła, wyjątkowo sucha, śniegu praktycznie nie było. W tym roku należy zakładać, że susza w marcu czy kwietniu nam nie grozi, ale co będzie dalej w maju czy w czerwcu no to już życie pokaże. Dlatego musimy być przygotowani też na takie rozwiązanie, żeby tę fertygacja wprowadzić.

To co jest bardzo istotne, żeby zadbać o prawidłowy rozwój roślin, gromadzenie wody, należy też badać glebę na zawartość próchnicy. Najlepiej, żeby w tych glebach, które uprawiamy, mamy pod uprawę truskawek, zawartość próchnicy wynosiła około 3%, byłoby to najlepsze rozwiązanie. Ale no niestety jest tak, że polskie gleby są ubogie w próchnicę. Zdecydowana większość gleb ma poniżej 2% próchnicy, a ponieważ obornik stał się towarem deficytowym na uprawach sadowniczych trzeba robić wszystko, żeby tę żyzność gleby poprawiać, dostarczać kwasy humusowe, które są głównym składnikiem próchnicy. I tutaj produktem, który od lat polecamy niezmiennie, jest ROSAHUMUS, czyli nawóz zawierający kwasy humusowe, jeden z pierwszych produktów tego typu na rynku. I w tych gospodarstwach, które nie mają możliwości zastosowania obornika, gdzieś w trakcie tego płodozmianu truskawkowego, warto tego typu produkty stosować. A dlaczego? Dlatego, że po pierwsze wpływają kwasy humusowe na strukturę gruzełkowatą gleby. Mamy wtedy lepszy rozwój systemu korzeniowego. Kwasy humusowe też doskonale nam wpływają nażycie biologiczne. Dzisiaj mamy, ta biologia, mikrobiologia pożyteczna jest i niezmiernie istotna dla prawidłowego wzrostu, pobierania składników pokarmowych, przemian biochemicznych w glebie. Bez mikroorganizmów glebowych, bakterii pseudomonas patida, bacillus czy aspergillus, nie ma przemian fosforu. Ponad 50% fosforu to jest fosfor organiczny, który jest dla roślin normalnie niedostępny. Dopiero przy pomocy tych mikroorganizmów ten fosfor staje się dla roślin dostępny. No i to co jeszcze bardzo istotne, kwasy humusowe ograniczają straty składników pokarmowych. Mówimy tu przede wszystkim o azocie, który jest najbardziej mobilnym pierwiastkiem, ale też wapń jest bardzo łatwo wypłukiwany, i należy się liczyć z tym, że w tym roku przy tej duże ilości opadów, które mamy teraz w okresie zimowym. Już mieliśmy jedną falę śniegu, fajnie tam ten śnieg się stopił, wsiąkł w glebę, ale razem z tym spłukiwał głębsze warstwy gleby, azot, wapń, siarkę. Na glebach lżejszych także potas i magnez. No i w końcu mamy tutaj magazyn życia, że te wszystkie elementy wpływają nam na dużo lepszy wzrost roślin, systemu korzeniowego, a co za tym idzie, lepsze odżywienie i wydanie wyższych plonów dobrej jakości.

Drugim produktem, który tutaj… To co już powiedziałem, rozwój systemu korzeniowego. Rosahumus, są badania z instytutu ogrodnictwa, zakładu doświadczalnego z Brzeznej sprzed kilku lat. I rzeczywiście zastosowanie Rosahumusu przed sadzeniem truskawek wpływało bardzo istotnie na rozwój systemu korzeniowego, i naprawdę do tego zachęcam. Teraz zmieniła się technologia, ale też państwo widzicie to zdjęcie po prawej, wykopane jakiś czas po posadzeniu tych sadzonek na miejsce. Widzimy dużo młodych korzeni, które dzięki dodatkowi Rosahumusu do gleby, fajnie nam się truskawki przyjęły, rozwijały. I wytworzonych jest dużo młodych korzeni, które są aktywne, które pobierają wodę i składniki pokarmowe, zapewniając dobry wzrost roślin.

Drugim produktem, który polecamy do poprawy żyzności gleby, ale też i stymulacji rozwoju tego systemu korzeniowego jest STARTUS ACTIVE. Nawóz, który oprócz kwasów humusowych, zawiera jeszcze NPK 665, ale też zawiera dodatek aminokwasów, które mają największy wpływ na syntezę hormonów wzrostu, czyli tryptofanu i metioniny. Tryptofan jest prekursorem auksyn, tak że tutaj też moczenie, podlewanie sadzonek czy Rosahumusem, czy Startusem, czy moczenie systemu korzeniowego będzie bardzo pozytywnie wpływało na prawidłowe przyjęcie i silny rozwój systemu korzeniowego i wzrost sadzonek truskawek już po posadzeniu.

To co polecamy, czyli wykonanie oprysku przed sadzeniem to jest pierwsza rzecz. Rosahumus też można stosować wczesną wiosną albo późną jesienią na rosnące plantacje, jeżeli ktoś zostawia to na drugi rok. Nawożenie dolistne tutaj też jest praktykowane, ale dzisiaj mamy też dużo innych produktów, które polecamy, ale to co naprawdę zachęcam, przed sadzeniem moczenie sadzonek czy podlewanie tych rozsady Rosahumusem 1% roztworem, bardzo fajne efekty. I też zachęcamy, szczególnie wczesną wiosną do zastosowania fertygacja czy Rosahumusu, czy Startus Activa w dawce sto gramów na tysiąc litrów wody w celu pobudzenia tego rozwoju systemu korzeniowego. Szczególnie w tym roku, gdzie no miejmy nadzieję, że nie będzie jakichś dużych szkód mrozowych, ale jeszcze zima się nie skończyła i różne sytuacje mogą się zdarzyć w zależności od tego jak plantacja weszła w okres zimowy. To co jest bardzo istotne, drugim jeszcze produktem, który polecamy do nawożenia truskawek, szczególnie polecamy przed założeniem plantacji lub bardzo wczesną wiosną jest Petro. Czyli nawóz na bazie obornika, ale to nie jest zwykły obornik, dlatego że oprócz obornika zawiera dodatek z kwasów humusowych. I to co bardzo istotne, to zawiera dodatek także z ekstraktu alg morskich Ryzea, tego samego kompleksu, który występuje w naszym kluczowym produkcie biostymulującym, w Maralu. Tak że tutaj wysoka zawartość substancji organicznej, kwasy humusowe i dodatek tych składników pokarmowych, azot, fosfor, potas, także wapń i siarka. Czyli tutaj wnosimy dużo większe ilości substancji organicznej.

Żeby zapewnić prawidłowy wzrost truskawek musimy dostarczyć odpowiednią ilość składników pokarmowych. Widzieliście państwo, że tutaj takim pierwiastkiem, który ma kluczowe znaczenie dla wzrostu truskawek, jest potas. Truskawka jest uprawą, która jest wrażliwa na stosowanie nawozów chlorkowych. Dlatego my od lat mamy w ofercie paletę czterech produktów, trzech, w tamtym roku doszedł czwarty produkt, nawozów bezchlorkowych produkowanych przez belgijską firmę Rosier. Mamy ten kluczowy produkt Rosafert 12-12-17, ale w truskawce, szczególnie do tego stosowania po zbiorach owoców lub przed sadzeniem nowych nasadzeń latem w sierpniu, bardzo fajne efekty daje Rosafert 5-12-24. Szczególnie to jest polecany nawóz na tych glebach, gdzie mamy wyższe zawartości azotu, zrobicie państwo analizy gleby. Doskonały taki nawóz do nawożenia jesiennego. Rosafert 15-5-20 też może być stosowany, polecamy do nawożenia truskawek, ale na glebach, na których są już zrobione analizy i są, że mamy wysokie zawartości fosforu. I Rosafert 21-5-5 ewentualnie taki nawóz typowo pobudzający wczesną wiosną jako źródło azotu.

Drugą grupą produktów, którą tak jak powiedziałem, Rosaferty są to nawozy, w których potas jest w postaci siarczanu potasu, bezchlorkowe w stu procentach, tak że tutaj plus mikroelementy i magnez. Mamy jeszcze jedną grupę produktów, nawozy z serii QROP, w których potas występuje w postaci saletry potasowej. Saletrę potasową państwo doskonale znacie, bo używacie do fertygacja, ale też mamy ten QROP complex TOP K, czyli nawóz bezchlorkowy, w którym potas występuje w postaci saletry potasowej. Bardzo szybko do nawożenia pogłównego, jeżeli jest taka potrzeba uzupełnić gdzieś braki, zapowiadają się wysokie plony, jest no dosyć wilgotno, wtedy jest to doskonały nawóz do uzupełnienia potasu także w trakcie wegetacji truskawek. Czasami, ponieważ są różne lata, i tam wtedy dla części plantatorów, którzy natrafili w te gorsze okresy zbiorów, uzyskali gorsze plony truskawki, gorszą jakość, uzyskali gorsze ceny za te owoce, no też są szukane nowe rozwiązania, które są troszkę tańsze ekonomicznie. I takim produktem jest ASX pK PLUS, gdzie tutaj część potasu w tym nawozie… To jest taki nawóz do późno jesiennego czy zimowego nawożenia truskawek czy innych upraw sadowniczych. Tutaj część potasu jest w postaci soli potasowej, ale część potasu jest w postaci siarczanu potasu, w postaci polisulfatu, ale też jest nawóz bogaty w magnez, siarkę, wapń, czyli też to jest takie dodatkowe źródło tych składników, które są dla jakości truskawek i dla ich prawidłowego wzrostu bardzo istotne. To jest jedno rozwiązanie, które też możemy polecić, żeby wpisać w programy. No i polysulphate czyli takie rozwiązanie, nawóz, który jest w postaci bezchlorkowej, potas, minerał, polihalit. Tutaj bogate źródło potasu, 14% w postaci siarczanu potasu, ale też dużo magnezu, wapnia, tak że to jest taki nawóz, który będzie przed założeniem plantacji czy w okresie zimowym możemy go stosować, na pewno nie w tym roku, ale w przyszłości, jeżeli będzie taka potrzeba, bardzo fajne rozwiązanie. I dlaczego go pokazujemy, jest grupa producentów, którzy jednak wybrali tę uprawę ekologiczną, czyli też polysulphate może być stosowany w rolnictwie ekologicznym, posiada świadectwo IUNG-u kwalifikujące do nawożenia upraw sadowniczych, no generalnie do nawożenia upraw ekologicznych.

I teraz tak, tu już mówiłem o tym wapniu wcześniej. Proszę państwa, wapń jest czwartym co do wielkości, zawartości w skorupie ziemskiej składnikiem pokarmowym, generalnie pierwiastkiem. Średnia zawartość to jest około 3,60%. Tu widzicie państwo taką mapkę, sobie pozwoliłem pokazać, zawartości wapnia w Europie, jak to jest w glebach. Akurat jak państwo widzicie, Polska jest tym regionem, gdzie mamy jedne z najniższych zawartości wapnia. Co wiąże się oczywiście z budową biologiczną gleb, ale też i to wpływa na odczyn gleby, bo wapń ma te dwa zadania. Jedno zadanie czyli wapnowanie w celu podniesienia pH gleby, odczynu gleby, poprawy wykorzystania składników pokarmowych. A drugie zadanie w innej troszkę formie to jest ten wapń odżywczy, który ma wpływać nam na prawidłowy wzrost rośliny jako składnik pokarmowy, budulcowy dla tej rośliny. Jak państwo widzicie, to co już powiedziałem wcześniej, zawartości wapnia w naszych glebach wahają się z reguły na poziomie tych kilkuset miligramów, czyli 0,2, 0,3%. A jak spojrzymy na południe Hiszpanii czy Francję to tam są zawartości aż za wysokie. Gleb w Polsce, które mają wysokie odczyny, to jest ułamek procenta. Region trochę chełmskie, świętokrzyskie, prawda, koło Sandomierza, rejon Powiśla tutaj na Lubelszczyźnie, gdzie mamy troszeczkę gleb rędzinowych i te zawartości są wyższe, ale z reguły w Polsce tego wapnia jest bardzo mało i musimy ten wapń do roślin uprawnych dostarczać. Jak powiedziałem, dwie rzeczy. Poprawa odczynu gleby, jeżeli mamy glebę o niższym pH, polecamy nawozy wapniowe.

My w ofercie mamy Wapniak Kornicki. Generalnie pierwszy nawóz wapniowy na bazie kredy produkowany w Polsce. Od lat go sprzedajemy z bardzo dobrymi efektami. W tym roku będzie dostępna też nowa wersja Wapniak Kornicki z humusem, z dodatkiem Rosahumusu, tak że też tutaj połączymy podnoszenie pH gleby i poprawę żyzności gleb w jednym zabiegu. To co jest bardzo istotne, kreda używana do produkcji Wapniaka jest bardzo aktywna chemicznie, ma wysoką liczbę zobojętniania, tak że tutaj bardzo fajnie ten produkt nam podnosi, szybko działa, forma granulowana ułatwia rozsiew tego nawozu w glebie, no i mamy wysoką skuteczność, jeżeli chodzi o podnoszenie pH, bo poprawia efektywność wykorzystania składników pokarmowych przez rośliny truskawek.

Truskawka, tak jak powiedziałem, ma duże potrzeby co do wapnia. I tutaj oprócz wapnowania gleb, to co już powiedziałem, jeżeli państwo zrobicie analizę gleby i okaże się, że mamy tego wapnia odżywczego na poziomie dwieście, trzysta, czterysta miligramów, bardzo zachęcamy do tego, żeby stosować także nawozy typu siarczan wapnia. Mamy w ofercie ASX – Siarczan wapnia, nawóz wapniowy, granulowany, który różni się od Wapniaka Kornickiego tym, że ten nawóz nam nie będzie podnosił pH gleby. On rzeczywiście ma pH około fabryczne osiem, osiem i pół, Wapniak około czternastu. Ale tutaj po zastosowaniu różnica jeszcze polega na tym, że wapń w ASX Siarczan wapnia praktycznie w prawie 99,9% jest rozpuszczalny w wodzie. W nawozach wapniowych, nawet na bazie kredy, rozpuszczalność tego wapnia jest bardzo niska. One mają zobojętnić jony wodorowe, które zakwaszają glebę. A tu wapń po rozpuszczeniu ma przejść do kompleksu sorpcyjnego i jest dla roślin dostępny, żeby rośliny mogły korzystać z tego pierwiastka odżywczego. Bardzo fajna formulację. Wiadomo, że to też nie jest nawóz, który nam rozpuszcza się od ręki. On ma stopniowo dostarczać ten wapń i tutaj to działanie jest uzyskane jak zastosujemy w okresie wczesnowiosennym, dla truskawek bardzo fajne rozwiązanie. Ładna, gruba granulka, wyrównana, doskonale można stosować w siewnikach, które są w państwa gospodarstwach.

Jako źródło wapnia w trakcie wegetacji, jeżeli państwo już widzicie, że mamy wysokie plony, zapowiadają się, zadbać. Mamy QROP mix, czyli nawóz saletra potasowo-wapniowa. Doskonałe rozwiązanie, gdzie tutaj szybko działający, praktycznie tego samego dnia aplikacji, granulki QROP mixa rozpuszczają nam się, ten nawóz łatwo wsiąka w glebę i jest łatwo dostępny dla roślin. Tak że uzupełniamy i wapń, i potas. To co jest bardzo istotne, szczególnie kiedy mamy te lata mokre, kiedy no ograniczacie państwo fertygację.

Do fertygacji, bo powiedziałem teraz o nawożeniu tym posypowym, oczywiście truskawki na dobrą sprawę no nie da się dzisiaj uzyskać bez wspomagania uprawy, nawożenia poprzez fertygacja. Naszymi kluczowymi produktami, odkąd pracuję w Agrosimexie, wprowadzaliśmy te nawozy, tych piętnaście, szesnaście lat temu są nawozy z serii Rosasol. Mamy w ofercie dziewięć produktów. Różne składy, które dzięki temu można dobrać do potrzeb pokarmowych do fazy rozwojowej, i do terminu aplikacji i warunków glebowych.

Co wyróżnia Rosasole? Są produkowane przez firmę Rosier, jednego z liderów, jeżeli chodzi o produkcję nawozów do fertygacja w Europie. Kilkadziesiąt tysięcy ton rocznie produkuje takich nawozów, sprzedawane są w ponad stu krajach na świecie. To co jest bardzo dobre parametry, jeżeli chodzi o rozpuszczalność. Surowcami są nawozy na bazie siarczanu potasu, tak jak mamy Rosasol 9-12-36. Doskonale państwo wiecie, że siarczan potasu jest składnikiem, który się troszkę gorzej rozpuszcza niż saletra potasowa, ale mamy Rosasol 8-17-41 na bazie saletry potasowej. Państwo widzieli, że te parametry rozpuszczalności, ale też elektroprzewodnictwo tych produktów są bardzo dobre. I zasolenie bardzo niskie, tak że parametry jakościowe są naprawdę tutaj doskonałe i można z powodzeniem używać, i zresztą wielu rolników, sadowników, producentów truskawki, borówki, czy innych upraw naprawdę od lat, czy producenci warzyw, te nawozy stosują.

Ale żeby tak nie było prosto jak ktoś powie, że czasami komplikujemy życie naszym klientom, zawsze szukamy, od lat, jakichś nowych rozwiązań. Dlatego też trzy lata temu wprowadziliśmy do oferty nową grupę produktów, nawozy Ultrasol, w których potas… Firmy SQM, też jednego z liderów produkcji saletry potasowej. Gdzie potas praktycznie w tych nawozach występuje prawie w 100% w postaci saletry potasowej. Czyli tutaj też mamy doskonałą rozpuszczalność, i rzeczywiście, jeżeli ktoś ma wodę twardą, o dużej ilości węglanów, jonów CaCO3, czy wodorowęglanów, gdzie to utrudnia nam rozpuszczanie. No to wtedy polecamy nawozy Ultrasol, że rzeczywiście one tutaj jeszcze lepiej się rozpuszczają, bo mówię, cały potas jest w postaci saletry potasowej.

I jeszcze w tamtym roku wprowadziliśmy nową grupę, gdzie też szukaliśmy takiego rozwiązania. Wiadomo, w uprawach sadowniczych bardzo dużym problemem jest żywotność instalacji nawodnieniowych. Jest to duży wydatek, założenie instalacji nawodnieniowej, i zależy nam na tym, żeby te instalacje były jak najdłużej żywotne, nie zapychały się kapilary, czy nie osadzały się związki wapnia, czy inne związki mineralne w tych instalacjach nawodnieniowych. Dlatego też wprowadziliśmy w tamtym roku do oferty nawozy firmy Haifa Soluplanty. Mamy w ofercie trzy produkty, gdzie część fosforu występuje w postaci polifosforanu potasu. Polifosforan potasu ma tę zaletę, że te związki fosforu nie są sorbowane przez kompleks sorpcyjny. Czyli będą łatwo nam się przemieszczały podczas fertygacji w głąb gleby w zasięg systemu korzeniowego. Są łatwo dostępne, ale jak je aplikujemy w instalacjach nawodnieniowych, mają tę zdolność, że rozpuszczają nam związki i te osady, które powstają. Wiadomo, to zapewnia nam dobrą drożność instalacji nawodnieniowej, i szczególnie wczesną wiosną, kiedy potrzeba nam dostarczyć łatwo dostępnego fosforu, tego typu produkty polecamy.

Ponieważ przygotowanie cieczy roboczej nawozów jest bardzo istotne, mamy też jeszcze jeden produkt, który jest w naszej ofercie czyli PeKacid, firma ICL. Czyli nawóz, tak można powiedzieć, kwas fosforowy w proszku, tak potocznie to się nazywa. Nawóz fosforowy, który też ma podobne właściwości jak Soluplanty, do oczyszczania instalacji nawodnieniowych, do takiego kopa na początku wegetacji, czy Rosasol 80-12, czy Soluplanty, czy Nova PeKacid. To są produkty, które zawsze polecamy na początku ruszania wegetacji, żeby do fertygacji zastosować.

Dla klientów, którzy mają problemy, czy większe plantacje, czy są problemy z tą twardą wodą i to przygotowanie cieczy roboczej no trochę tak jest męczące, mamy od kliku lat w ofercie też nawozy płynne, które… Odpada nam jeden element, rozpuszczanie tych nawozów. Czyli mamy tiosiarczan wapnia, o którym powiem troszkę więcej. Jeden z naszych kluczowych produktów, jeżeli chodzi o likwidację niedoboru wapnia, poprawę jakości. Tiosiarczan potasu, też bardzo fajne rozwiązanie. I płynny polifosforan amonu, 100% fosforu w postaci polifosforanu amonu. Czyli tutaj też bardzo fajne rozwiązanie, można kombinować. Polifosforan z KTS, CaTs z KTS, z nawozami mikroelementowymi, można tutaj do fertygacja, czy wczesną wiosną też, jeżeli ktoś ma taką technologię, też oprysk belką herbicydową możemy to wykonywać, czy tutaj tego typu nawożenie doglebowe stosować.

Tutaj chciałem tak, my staramy się w różnych uprawach pokazywać takie programy, prowadzimy bardzo dużo badań, współpracujemy z autorytetami w uprawie truskawki, z profesorem Jaroszem, z doktorem Krawcem, w Instytucie Ogrodnictwa z profesorem Wójcikiem. Robiliśmy dużo badań, które państwu pokażę. My akurat w truskawce takiego programu staramy się pokazywać ramowy. Bo to co powiedziałem wcześniej, każde gospodarstwo ma inny rodzaj gleb, inną odmianę, różne nawożenie było stosowane. I tak w ciemno stosować te programy no jest bardzo trudno, bo to mogą nie być efektywne, ale te założenia mamy te same. W okresie spoczynku zimowego stosujemy siarczan wapnia, szczególnie tam gdzie tego wapnia jest mało, czy siarczan magnezu granulowany. Przed ruszeniem wegetacji wczesną wiosną, kiedy możemy wjechać w pole, nawozy, jeżeli jest tutaj nieprzykrywane, czy nie były nawozy stosowane jesienią, prawda. Rosaferty, też oprysk Rosahumusem, tak że to jest bardzo istotne. Po ruszeniu wegetacji zależy nam w zależności od tego jaka będzie pogoda, wzmocnienie plantacji, zbudowanie silnego systemu korzeniowego, odbudowanie tej masy liściowej. Czyli stosujemy nawozy wysokofosforowe na początku, później Maral do pobudzenia systemu korzeniowego, Rosasole zrównoważone, czy Ultrasole, czy Soluplanty. Kwitnienie, na początku zapewnienie dostatecznej ilości fosforu, ale później potas i wapń. To są kluczowe pierwiastki, które będą nam wpływały na lepsze kwitnienie. Fosfor na początku, dodatkowo jeszcze oprysk borem, Bolero na przykład, ale też i dostarczenie potasu, żeby już zapewnić dobre odżywienie owoców w ten potas. No i w trakcie wzrostu musimy zadbać o wapń, bo to jest kluczowy pierwiastek do jakości owoców, ale też i potas, bo potas nam odpowiada za smak owoców, za wartości, zawartość cukru, ekstraktu, tak że to jest bardzo kluczowe.

I teraz jakie produkty? W tamtym roku, to co już państwu pokazywałem, ta fertygacja była w czerwcu szczególnie już mniej może taka natężona jak w tych okresach kwiecień, maj, ale przy takiej dużej ilości opadów zdarzały się sytuacje, i to nie były pojedyncze, że dochodziło nam do pękania owoców truskawek. Pękanie owoców jest to główny problem, czereśnia, wiśnia, borówka. W truskawkach jest to mniej, bo nadmiar wody powoduje osłabienie jędrności, że te owoce są bardzo delikatne, prawie chcą się rozpadać jak jest dużo wody, ale też mamy sytuacje, że też tutaj pękają. To jest akurat zdjęcie od profesora Jarosza. Robiliśmy doświadczenia, taka… miało miejsce.

Dlatego ten wapń, jak powiedziałem, to jest główny czynnik, który nam wpływa na jakość owoców, jędrność, też wapń odpowiada nam za budowę systemu korzeniowego, budowę organów wegetatywnych. Tu akurat mamy pokazane, że do dwustu kilogramów, ale tak jest w uprawach sadowniczych. W truskawce może około stu, może troszkę więcej kilogramów, ale jakbyśmy spojrzeli, ta struktura proporcjonalna jest taka sama. W owocach mówimy o jakości owoców, ale z owocami wynosimy trzy, dziesięć, może kilkanaście kilogramów, w zależności jaki plon, tego wapnia. Gros jednak pójdzie do budowy korzeni, pędów, liści, tak że to jest główny składnik budulcowy. I musimy zadbać, żeby tego wapnia w glebie było pod dostatkiem. Bo poprzez nawożenie dolistne my nie jesteśmy w stanie dostarczyć odpowiednich ilości tego wapnia tym bardziej, że nie ma tego transportu do systemu korzeniowego. Fertygacją też możemy dostarczyć w znacznym stopniu, ale uzupełnimy niedobory tego wapnia, zapewnimy prawidłowy wzrost, ale tylko w jakimś tam stopniu. W 100% nie jesteśmy w stanie.

Państwo widzicie tu jest akurat zdjęcie pod mikroskopem elektronowym. Budowa ściany komórkowej owoców miękkich. Tam gdzie mamy lepsze wysycenie wapnia ściany komórkowe są szczelniejsze, sztywniejsze, są bardziej elastyczne, są w większym stopniu w stanie przyjąć większe ilości wody, kiedy mamy dużo opadów w czasie wody. A przy braku wapnia ta ściana komórkowa jest delikatna, i zresztą to będzie widać może lepiej na tym zdjęciu, które dostaliśmy od producenta tiosiarczanu wapnia CaTs-u. I państwo widzicie, że tam gdzie mamy tego wapnia małe ilości, czyli nie stosujemy go w ogóle, grubość ścian komórkowych to w mikronach jest jeden osiem, a tu gdzie wapnia mamy po dostatkiem grubość tych ścian komórkowych mamy do dwa i pół mikrona. Czyli mamy o 50% grubsze ścianki komórkowe. To nam daje gwarancję, że owoce będą dobrej jakości, że będą trwałe i jędrne, będziemy mogli je dłużej przetrzymywać i wozić na większe odległości.

I tak jak powiedziałem, kluczowym produktem, który mamy, który służy w naszej ofercie do poprawy jakości owoców, jest tiosiarczan wapnia. Nawóz, który tak na początku naprawdę przewidziany był w naszej ofercie do fertygacja borówki. Nawóz wapniowy, ale to co bardzo istotne, nawóz o niskim pH, sześć i pół w wersji fabrycznej, nawóz który nie zakwasza, nie podnosi nam pH podłoża czy w pożywkach.

Ale nawóz po pierwszych doświadczeniach w pierwszym roku kilka lat temu wprowadzony został do wszystkich upraw sadowniczych, ale także rolniczych z racji swoich dodatkowych zalet. Bo nie tylko dostarczamy wapń, ale poprzez dostarczenie tego wapnia wpływamy na poprawę struktury gruzełkowatej. I to co jest bardzo istotne przy tiosiarczanie wapnia, nawóz ten ma bardzo fajne właściwości, jeżeli chodzi o gospodarkę azotem. Zmniejsza straty azotu, zapobiega nadmiernemu wypłukiwaniu azotu w czasie opadów, tego azotu azotanowego, ale też jeżeli stosujemy azot w innych formach, zmniejsza nam straty gazowe. Szczególnie to jest w uprawach rolniczych. Dostarczamy dwa bardzo ważne składniki pokarmowe, wapń i siarkę. I to co jeszcze bardzo istotne, też tiosiarczan wapnia podany poprzez fertygacja do gleby wpływa nam na zwiększenie dostępności także innych składników pokarmowych, szczególnie potasu, magnezu, ale także mikroelementów, żelaza i manganu szczególnie. I jeszcze jeden bardzo ważny element, w naszym kraju może nie jest to aż tak istotne jak w Hiszpanii, czy Portugalii, czy krajach Bliskiego Wschodu, gdzie sprawa zasolenia. Ale mamy okresy, kiedy stosujemy wyższe dawki nawozu, przychodzą nam okresy suszy i częściowo to zasolenie się zwiększa. Tiosiarczan wapnia jest tym produktem, który zmniejsza nam ryzyko wystąpienia zasolenia podłoża, czyli tutaj też ryzyko tych problemów wspomnianych z tą suszą fizjologiczną przy stosowaniu CaTs-u nam bardzo spada. I sorpcja czyli dostępność składników pokarmowych, lepsze podsiąkanie wody, tak że te elementy też dzięki tiosiarczanowi wapnia uzyskujemy. Tak że jeden nawóz, wiele korzyści, które naprawdę polecamy, praktycznie w każdym gospodarstwie ten wapń warto stosować.

Tu akurat jest taka ta animacja jak wpływa tiosiarczan wapnia zastosowany do gleby. Że z tego kompleksu sorpcyjnego, szczególnie na glebach cięższych, jony potasu, magnezu są silnie związane przez kompleks sorpcyjny. Podanie tiosiarczanu wapnia wpływa nam na wymianę jonową z tym kompleksem sorpcyjnym, i ten potas, czy magnez, czy mikroelementy przechodzą nam do roztworu glebowego, są łatwo dostępne dla roślin. Ma to też ogromne znaczenie dla poprawy jakości owoców.

I to co już powiedziałem wcześniej, ta przemiana, gospodarka azotem w Stanach Zjednoczonych, gdzie nawozy są produkowane w dziewiętnastu fabrykach na większą skalę jest opatentowany stabilizator azotu, tak że straty azotu mogą być mniejsze nawet o 30% przy łącznym stosowaniu czy RSM-u, czy mocznika, czy innych nawozów do fertygacji razem z tiosiarczanem wapnia.

I to co powiedziałem wcześniej, nawóz w wersji fabrycznej ma pH około sześć i pół, tak że to jest jego ogromna zaleta. A przy podaniu poprzez fertygację nie ma ryzyka, że podnosimy pH, dlatego że ten jon tiosiarczanowy będzie nam też zakwaszał tutaj dodatkowo podłoże, glebę. Tak że tutaj nie mamy problemów.

Dlaczego ten tiosiarczan okazał się, CaTs, tak bardzo skuteczny. Tutaj państwo widzicie, badamy te produkty naprawdę w różnych miejscach w Polsce, w różnych instytucjach, pierwsze doświadczenie, które mieliśmy w truskawkach w Instytucie Fertico. Widzicie państwo, fertygacja po pięć razy po piętnaście litrów na hektar. Mamy bardzo fajny wpływ na plonowanie, zwyżka plonu kilka ton. Ale też i mamy większą masę owoców, jędrność owoców, to akurat nie ma w tym doświadczeniu, ale też ta masa owoców była dużo większa, jak państwo widzicie. W zależności od terminu zbioru. Zawsze owoce były większe niż na kontroli, gdzie ten siarczan wapnia nie był stosowany. A wiadomo wszystkie owoce deserowe, czy to będzie truskawka, czy borówka, są chętniej kupowane, jeżeli są większe twarde jędrne, tak że tutaj ma to ogromne znaczenie.

Tutaj chciałem też pokazać z 2018 roku doświadczenie, które prowadziliśmy z profesorem Jaroszem, na odmianie Rumba. Widzicie państwo, badaliśmy i tiosiarczan wapnia, i tiosiarczan potasu, wpływ na plonowanie, też było pięć zabiegów tiosiarczanem wapnia po piętnaście litrów na hektar, fertygacja w całym okresie wegetacji. Tu zwyżkę plonu mieliśmy ponad półtorej tony na hektar. Tiosiarczan potasu troszkę mniej, ale też te efekty były bardzo dobre. I to co jeszcze bardzo istotne, masa owoców. Też mamy bardzo duży wzrost, około 15, prawie 20% większe owoce. Tak że też to co powiedziałem wcześniej, ma to wpływ nie tylko wapń, ale też wpływamy na lepsze wykorzystanie innych składników, które zastosowaliśmy.

Jeszcze jeden element bardzo istotny. Zawartość witaminy C, zawartość ekstraktów, akurat pokażę zawartość witaminy C. No truskawka im będzie więcej tym jest bardziej wartościowy ten owoc wykorzystywany, prawda, na przetwory, gdzie witamina C tutaj mamy ponad 10% więcej witaminy C. I to co powiedziałem państwu wcześniej, jeszcze jeden bardzo ważny element. Tam gdzie stosujemy CaTs mamy dużo niższą zawartość azotanów w owocach, które konsumujemy. Azotany są w każdym owocu, będą, ale chodzi o to, żeby było ich jak najmniej, żeby rośliny wykorzystały w całości ten azot, który podajemy im. I tutaj jak państwo widzicie, jest spadek w tej zawartości azotanu w owocach truskawki, jest czy to po CaTs-ie najlepszy, ale KTS też ma swoje zalety i też ten poziom azotanów obniża. W ten sposób podnosimy jakość owoców, poprzez zwiększenie plonu, zwiększenie masy owoców, ale też i te parametry chemiczne, których tak na co dzień gołym okiem nie widzimy, ale wszyscy odbiorcy dzisiaj te parametry, czy to zawartość kwasu askorbinowego, witaminy C, czy zawartość azotanów, jest to badane.

No i tutaj jeszcze to co jest takie fajne doświadczenie trwałość tych owoców. Tak jak powiedziałem, wapń jest tym pierwiastkiem, który w największym stopniu wpływa nam na jędrność owoców i trwałość pozbiorczą. I tu państwo widzicie, że wzięliśmy kontrolę, zdjęcia u góry, po tych siedemdziesięciu dwóch czy stu dwudziestu godzinach już widzimy, że przy pełnej ochronie chemicznej te owoce pleśnieją. Na dole te zdjęcia, gdzie tutaj widzimy, że rzeczywiście porażenie, spleśnienie tych owoców jest dużo mniejsze, owoce są trwalsze, później możemy je dłużej przetrzymać. I to jest bardzo istotne przy tym handlu świeżymi owocami.

Oprócz nawozu do fertygacja, czy tak jak mówiłem wcześniej, QROP mixa jako nawozu wapniowego czy siarczanu wapnia, oczywiście no w uprawie truskawek niezbędne jest także, z racji różnych powodów, i pogodowych, i agrotechnicznych, zastosowanie nawożenia dolistnego. My od lat polecamy państwu, producentom truskawek nawóz Metalosate Calcium. Jeden z pierwszych nawozów wapniowych, który zawiera wapnie skompleksowane aminokwasami. Doskonały produkt amerykańskiej firmy Albion. Ktoś powie, 6% wapnia, ale jest to wapń niezmiernie skuteczny. Duża zawartość aminokwasów, duża zawartość tryptofanu i to co jest bardzo istotne przy Metalosacie Calcium, szybkość działania tego produktu. Jest to jeden z nielicznych produktów wapniowych, wapń w postaci soli technicznych, naprawdę jest bardzo słabo pobierany. Skompleksowanie go wapniem zapewnia nam, że praktycznie w ciągu trzech, czterech godzin od aplikacji rośliny wykorzystują prawie 100% tego wapnia, dociera do miejsc gdzie ten wapń jest potrzebny. Tak że jest to ogromną zaletą tego produktu. I tutaj szybkość działania, dodatek aminokwasów. To co bardzo istotne przy Metalosacie Calcium, pierwszy zabieg polecamy wykonać po wytworzeniu pąków kwiatowych. Wtedy dodatek tych aminokwasów, szczególnie tryptofanu, zwiększa nam siłę ssącą wapnia z gleby i rośliny są w stanie pobrać większe ilości wapnia z gleby. Tak że tutaj jest to dodatkowa taka zaleta dla Metalosate Calcium. I później dwa, trzy zabiegi w trakcie kwitnienia czy po wytworzeniu pierwszych owoców. Szybkość działania, pełne bezpieczeństwo, tak że naprawdę super produkt.

Dla uzupełnienia Metalosate Calcium przy nawożeniu dolistnym polecamy nawóz polskiej firmy Colchem Viflo Cal S. Wapń, ale wzbogacony w srebro, w nanocząsteczki srebra. Dodatkowe działanie takie stymulujące mechanizmy obronne rośliny, poprawiające zdrowotność roślin. Doskonały produkt, jeżeli trzeba, jeżeli są problemy pogradowe, a te niestety się zdarzają w naszych warunkach dosyć często. Jeżeli trzeba przyspieszyć gojenie, jest to doskonały produkt, który rzeczywiście przyspiesza gojenie ran. Tak że tutaj doskonałe rozwiązanie, jeżeli zdarzyłyby się takie problemy, i uzupełnienie tego niedoboru wapnia. I poprawa zdrowotności roślin. To co jeszcze dzięki dodatkowi tego srebra, szybsze oddychanie lepsza fotosynteza. Tak że tutaj też możliwość teraz mieszania robiliśmy już w tamtym roku badania ze Środkiem Ochrony Roślin w IOR-rze w Sośnicowicach.  I akurat to są głównie uprawy sadownicze, ale też tutaj planujemy w tym roku poszerzać tę listę produktów, z którymi Viflo Cal S można łącznie stosować.

No i przechodzimy do naszego takiego produktu kluczowego, który jest niezmiernie przez nas polecany, bo widzimy zalety tego produktu do nawożenia truskawek, do stymulacji procesów życiowych w sytuacjach stresowych, do regeneracji uszkodzeń po przymrozkach, czy przed przymrozkami zapobiegania, ale też do poprawy kondycji roślin i zdrowotności. Tym produktem jest Maral. Jest to bardzo fajny produkt, produkowany przez włoską firmę Agriges. Nawóz, który zawiera azot, fosfor, cynk, ale też zawiera bardzo dużo substancji organicznych. 75% substancji organicznej Maral zawiera, i w tym substancje organiczne są tak: fenylopropanoidy. Cóż to jest, to jest związek pochodzący z alg morskich, prekursor kwasu salicylowego. I dodatkowo ekstrakt z alg morskich czyli ten kompleks RyZea, duża zawartość jodu.

Cóż to jest ten RyZea, to jest jedyny produkt na dzień dzisiejszy na polskim rynku, który zawiera w swoim składzie trzy rodzaje alg morskich, ten ekstrakt z alg morskich. Ascophyllum nodosum, Laminaria i Fucus. Bardzo bogaty zestaw wszystkich hormonów roślinnych, które są, zaczynając od auksyn, gibereliny, ale kwas jaśminowy, fenylopropanoidy, także dużo innych komponentów, które wpływają na procesy życiowe roślin na tę biostymulację.

I to co bardzo istotne, zawiera ten produkt bardzo dużo kwasu alginowego. Czyli podobne działanie jak Rosahumus, jak kwasy humusowe, gdzie ma działanie chelatujące składniki pokarmowe, zmniejsza antagonizm jonowy, i szczególnie jeżeli zastosujemy ten nawóz do fertygacja, do czego wszystkich państwa zachęcam, a za chwilkę pokażę wyniki doświadczeń, które prowadziliśmy. Rzeczywiście warto ten produkt stosować, dlatego że jest lepsze wykorzystanie składników pokarmowych, dużo lepsze odżywienie, zmniejszamy ten antagonizm jonowy i rośliny super nam rosną, dodatkowo te substancje stymulujące procesy życiowe zapewniają bujny rozwój systemu korzeniowego i prawidłowy wzrost roślin, wytworzenie dużej masy, która będzie w stanie wyprodukować dużo asymilatów i odżywić owoce, które zostaną zawiązane.

To co już powiedziałem, te hormony roślinne, tutaj troszkę już nam czas się powoli kończy, ale to co bardzo istotne, te działanie biostymulujące jest bardzo duże i silne. I jeszcze to, dlaczego fenylopropanoidy. Bardzo ważną zaletą tego produktu jest poprawa gospodarki wodnej. Fenylopropanoidy wpływają na szybkość zamykania aparatów szparkowych w roślinach. Czyli jeżeli trafi nam się pogoda, wysokie temperatury, duże nasłonecznienie, rośliny co wtedy robią, szybciej otwierają aparaty szparkowe, chcą się chłodzić. Tutaj jeżeli mamy nawodnienie, no to dobra, zabezpieczamy wodę, ale nie w każdej plantacji jest dostatek tej wody, jeżeli mamy duże problemy, ta wydajność instalacji nawodnieniowych niestety spada, jest ten problem. Fenylopropanoidy poprawiają, sprawność aparatów szparkowych one są krócej, szybciej się zamykają, rośliny tracą mniej wody i to jest ogromna zaleta. Oprócz tego zwiększają także odporność na czynniki chorobotwórcze, też stymulują roślinę, poprawiają jej zdrowotność. I tutaj, tam gdzie zastosujemy czy to w formie oprysku dolistnego, rośliny lepiej znoszą te ekstremalne warunki pogodowe, czy to bardzo wysokie temperatury, czy też wczesną wiosną wiosenne przymrozki. Tak że też tutaj te fenylopropanoidy działają w sposób ochronny.

To co już powiedziałem, zalecane dawki. Fertygacja, dwa, trzy litry na hektar. Zachęcamy państwa do tych zabiegów tej fertygacji. We Włoszech ponad 50% tego nawozu jest aplikowanego poprzez fertygacja w różnych uprawach. Czy to będą warzywa, papryka, ale inne, tak samo truskawka, czy inne uprawy sadownicze. Naprawdę warto wykonać wczesną wiosną czy w sytuacjach stresowych jeden do trzech zabiegów Maralem w zależności od kondycji roślin poprzez fertygacja, przemiennie z nawożeniem dolistnym, wtedy też dbamy o kondycję roślin i ich zdrowotność, tak że jest bardzo istotne.

No i też tutaj pokażemy może jeden lub dwa wyniki doświadczeń, które też robiliśmy z profesorem Jaroszem, gdzie Maral był stosowany do fertygacji. Widzicie państwo owoce, odmiana Sonsation truskawki. Wpływ Maral, fertygacja, plus nawożenie dolistne. Mamy bardzo fajne efekty, że w 2019 roku tutaj już mieliśmy ponad prawie półtorej tony zwyżkę plonów po tych trzech zabiegach fertygacją Maralem. Tutaj jest zawartość kwasu askorbinowego, witaminy C. Tu fertygacja, nawożenie dolistne, też mamy około siedemdziesięciu miligramów witaminy C więcej w owocach. Tak że też te parametry jakościowe, wartość tych owoców poprawiamy. No i trwałość tych owoców. Też widzicie państwo owoce są ładne, równe. Może nie jest tak skuteczny, jeżeli chodzi o tę trwałość zbiorczą jak CaTs,ale w połączeniu przemiennie Maral z CaTs-em, jest to jedno z najlepszych rozwiązań, które będzie wpływało na wysokość plonów i jakość owoców.

W tamtym roku też robiliśmy jeszcze jedno doświadczenie, gdzie różne kombinacje były badane i bez ochrony chemicznej, wpływ na zdrowotność roślin. Tak że widzicie państwo, że w takich sytuacjach, jeżeli ktoś w ekologii, no może Maral nie jest stricte ekologicznym produktem, bo nie ma takiego certyfikatu u nas w Polsce jeszcze, ale to działania prozdrowotne będą, kondycje, poprawę zdrowotności roślin uzyskujemy. A tu widzimy państwo wpływ stosowania Maralu poprzez fertygację. Mieliśmy rzeczywiście, Maral czy CaTs, mamy lepszy wpływ na plonowanie w gramach na roślinę, ale też i wielkość owoców jest dużo lepsza. Tak że tutaj jest ten wpływ, Maral przemiennie z CaTs-em. Większość owoców, mamy wyższy plon, ale też i dochodzimy do jakości owoców, gdzie zawartość kwasów askorbinowego jest tutaj bardzo dużo wyższa niż na kontroli, bo ponad 50% mamy witaminy C w owocach truskawki. Tak że to jest bardzo fajne rozwiązanie, które polecam wszystkim producentom truskawki. CaTs, Maral, duże ładne owoce, zdrowe, trwałe. Tak że tutaj doskonała kombinacja, która będzie wpływała na wysokość plonów, ich jakość, i zdrowotność, no i w końcowym bilansie na wynik finansowy każdego gospodarstwa.

Jeszcze dwa produkty, proszę państwa, które są naprawdę w uprawie truskawki niezbędne na dobrą sprawę. Krzem stał się tym produktem, który, ja wiem, gdzieś od sześciu, siedmiu lat coraz więcej mamy produktów krzemowych doskonałej jakości na naszym rynku. I ASX Krzem jest naprawdę jednym z najlepszych produktów tego typu na rynku. Zawiera dwa i dwie dziesiąte krzemu (Si) rozpuszczalnego w wodzie i krzem w 100% występuje w postaci kwasu ortokrzemowego. Dodatkowo nawóz zawiera 80% substancji organicznej w suchej masie, także bor i miedź. Doskonałe rozwiązanie, uzupełnienie wapnia, jeżeli tak najprościej można by powiedzieć, jeżeli chodzi o poprawę jędrność, trwałości owoców.

To jest główne zadanie jeżeli chodzi o truskawkę. Ale nie tylko, dlatego że krzem pełni, mamy teraz dużo większą wiedzę na temat funkcji krzemu w roślinie, wpływa na pobieranie składników pokarmowych, też jest w takim łańcuchu pobierania składników, pełni bardzo ważną funkcję. Pobieranie składników pokarmowych, też niwelowanie ewentualnego nadmiaru, jeżeli zdarzają się takie sytuacje. Niweluje nadmierne działanie glinu, szczególnie, że uprawiamy rośliny na glebach kwaśnych, ale też i sztywność ścian komórkowych, jędrność owoców, zdrowotność. Tak że tutaj te elementy są niezmiernie istotne. Dlatego ten krzem warto wprowadzić. Zalecana dawka ASX Krzemu, pół litra na hektar. To co bardzo istotne, można go mieszać i z Metalosate Calcium i z Viflo Calem S, czy z Rosatopem Calcium, czy innymi nawozami, mieszalny praktycznie ze wszystkimi nawozami wapniowymi, które mamy w naszej ofercie, czy mrówczan wapnia Folanx. Tak że doskonałe rozwiązanie, które wpływa nam na poprawę jakości owoców.

To jest jedno z doświadczeń rejestracyjnych, które prowadziliśmy, bo dzisiaj ASX Krzem jest zarejestrowany jako stymulator wzrostu roślin. I zobaczcie państwo, plon, ktoś powie, na sam plon ogólny małe efekty, jeżeli chodzi o plon handlowy, zobaczcie państwo, że mieliśmy pięćdziesiąt trzy kilogramy owoców ze stu roślin w plonie handlowym tam gdzie był ASX Krzem stosowany, a na kontroli bez ASX Krzemu dużo gorsza jakość owoców, w tym plonu handlowego, o dwadzieścia kilka procent niższa jakość owoców. Tak że ma to ogromne znaczenie dla poprawy jakości, jędrności i trwałości owoców.

Robiliśmy też takie doświadczenia w tamtym roku, gdzie różne kombinacje, wspomaganie tych działań prozdrowotnych, tak że tutaj państwo widzicie wpływ na plonowanie akurat gdzie robiliśmy doświadczenia gdzie była kontrola, bez chemii, pełna chemia. I tu różne produkty Zynergy, Maral, ASX Krzem, uzyskiwaliśmy bez ochrony chemicznej, żeby tak zbadać wpływ na zdrowotność roślin coraz więcej. Szczególnie tutaj bardzo fajne efekty, wpływało na antraknozę truskawki, czy skórzastą zgniliznę owoców truskawki, choroby, które w coraz większym stopniu takie wspomaganie, wprowadzenie czy Maralu, czy ASX Krzemu jest bardzo pomocne, żeby poprawić zdrowotność, ograniczyć także występowanie tych chorób.

I ostatni jeszcze jeden produkt, proszę państwa, może dwa. Mikroelementy są niezmiernie istotne. Truskawka, szczególnie jeżeli mamy gdzieś na tych glebach o wyższym pH. ASX Complex, super produkt w 100% schelatowany. Mikroskładniki, miedź, żelazo, mangan, cynk, EDTA. I to co bardzo istotne jeszcze, od tego roku ASX Complex uzyskaliśmy świadectwo kwalifikacji do stosowania w rolnictwie ekologicznym, tak że to też świadczy o bardzo wysokiej jakości tego produktu, jego czystości chemicznej, bardzo niskich zawartościach metali ciężkich i w programach nawożenia truskawki czy do fertygacji, czy do nawożenia dolistnego ten produkt naprawdę polecamy.

I jeszcze tytan. Różne mamy lata, różne mamy przebiegi pogody, ale kluczem do sukcesu do uprawy jest zdrowy zielony liść, który będzie w stanie wyprodukować dużo asymilatów, żeby fotosynteza zachodziła. Tak jak mówiłem, na początku polecamy siarczan magnezu, żeby zabezpieczyć glebę, ale na sprawność fotosyntezy wpływa też tytan. Po to podajemy ten produkt, szczególnie kiedy mamy albo bardzo zimno, kiedy są niskie temperatury, jest zaburzona synteza chlorofilu, albo kiedy mamy bardzo wysokie temperatury. Powyżej już dwudziestu sześciu stopni Celsjusza synteza chlorofilu niestety spada, jest go mniej produkowanego. ASX Tytan jest tym produktem, który rzeczywiście będzie nam poprawiał tę syntezę chlorofilu, a co za tym idzie, będzie lepsza produkcja asymilatów, rośliny będą lepiej odżywiały owoce, tak że ten produkt polecamy. Można go mieszać praktycznie ze wszystkimi nawozami, które są w naszej ofercie, ale też i nie tylko. Tak że tutaj doskonały produkt, który się super miesza. Bardzo ważna zaleta, niska dawka, dwie dziesiąte litra na hektar. Tak że mówię, w tych okresach kiedy jest chłodno czy bardzo gorąco w celu poprawy kondycji roślin warto ten ASX Tytan dodać.

I cóż, mnie zostaje życzyć państwu zdrowia w tym roku. Co prawda, niektórzy mówią, że tylko do stycznia składamy życzenia, ale wysokich plonów, dobrych cen na te truskawki. A myślę, że stosując nasze produkty troszkę państwo pomożecie także sobie, żeby te życzenia się spełniały.

Tutaj mamy kilka pytań i pozwolę sobie odpowiedzieć na te pytania.

Jakie preparaty stosować, jeśli chodzi o krzem i wapń? No to już w zasadzie powiedziałem, bo tak, rozgraniczamy, jeśli chodzi o poprawę jakości owoców. Do nawożenia doglebowego mamy ASX Siarczan wapnia, QROP mix, czy też troszkę wapnia będzie w polisulfacie. Nawozy do nawożenia pogłównego, ten QROP mix. I do fertygacji ASX CaTs tiosiarczan wapnia, też jest saletra wapniowa jako uzupełnienie stosowana. I do nawożenia dolistnego polecamy Metalosate Calcium, Viflo Cal S, Folanx. A z nawozów krzemowych ASX Krzem w dawce pół litra na hektar, można łączyć ze wszystkimi nawozami wapniowymi, które mamy w ofercie.

Czy wapń nie podniesie pH ziemi? To co już powiedziałem wcześniej, jeżeli zastosujemy nawóz Wapniak Kornicki, czy inne nawozy wapniowe, które służą nam do odkwaszania gleby, no to na pewno te nawozy będą nam neutralizowały jony wodorowe, które zakwaszają glebę i to pH będzie wzrastało. Ale jeżeli zastosujemy nawozy typu tiosiarczan wapnia, czy QROP mix nie ma takiego problemu, czy nawet siarczan wapnia, dlatego że te produkty mają inny mechanizm działania, inaczej funkcjonują. Tutaj czy siarka, tak jak z ASX Siarczanu wapnia, mamy wapń i siarkę. Siarka jest składnikiem kwasu siarkowego czyli tutaj też będzie ten produkt stabilizował nam to niskie pH i nie ma ryzyka podnoszenia. Tiosiarczan wapnia tak samo, po uwolnieniu w glebie poszczególne jony, siarka też ma to działanie, że będzie nam stabilizowała pH na niskim poziomie i nie ma problemu podnoszenia pH gleby.

Czy można znaleźć gdzieś standardowy program nawożenia waszymi produktami? Na naszej stronie internetowej zamieszczamy produkty, no najwięcej mamy takich ramowych programów na pewno z borówki. Dzisiaj państwu pokazałem też program taki ramowy truskawek. I takie programy na bieżąco opracowujemy. Jeżeli chcecie państwo skorzystać z pomocy naszych doradców, jesteśmy otwarci do tego, służymy opracowaniem takich programów. Tak że tutaj można te programy czy na naszej stronie te materiały też będą dzisiaj zamieszczone, w przyszłości na YouTubie, tak że będzie można, jeżeli ktoś nie skorzystał, jeżeli są takie potrzeby te nasze programy, są pytania, my zawsze odpowiadamy na wszystkie pytania, wysyłamy te programy, jeżeli są takie prośby. Tak że tutaj te materiały podstawowe państwo uzyskacie.

Tak że cóż, ja dziękuję bardzo za uwagę.