Odczyn wody podstawą skutecznej ochrony

Wiele mówi się w ostatnim czasie o wpływie jakości wody na trwałość i skuteczność substancji zawartych w środkach ochrony roślin i biostymulatorach. Warto przyjrzeć się bliżej temu zagadnieniu, ponieważ ma ono duże znaczenie dla skuteczności zabiegów agrotechnicznych.

Woda, której używa się do sporządzania mieszanin zbiornikowych, pochodzi w większości przypadków z ujęć głębinowych. Woda taka jest z reguły wolna od zanieczyszczeń mechanicznych i biologicznych. Niestety, niesie ona ze sobą duże ilości wapnia, magnezu, żelaza i innych soli. W związku z tym ogólna twardość wody jest dość wysoka, co łatwo można zaobserwować przez pojawiający się osad na dnie zbiorników, w których magazynuje się wodę. Woda, której używa się do zabiegów ochrony roślin, powinna mieć twardość nie wyższą niż 10 stopni niemieckich. Wartość ta jest z reguły przekraczana kilkakrotnie w zależności od miejsca czerpania wody. Ponadto, w zależności od źródła, woda ma pH powyżej 7,5, a często nawet 8.Wiele środków ochrony i regulatorów wzrostu jest wrażliwych na jakość wody.

Skuteczność zależna od pH

Sztandarowym przypadkiem może być glifosat, będący jedną z niewielu substancji zwalczających chwasty, zarejestrowaną w sadownictwie. Glifosat bardzo łatwo wiąże się z zawartymi w wodzie jonami wapnia. W wyniku reakcji tworzy się glufosynat wapnia, którego kryształy wytrącają się z cieczy roboczej. Tym samym zmniejsza się ilość substancji aktywnej, którą wnosi się na plantację.

Wysokie pH wody może znacznie przyspieszać rozkład niektórych substancji aktywnych. Utrudnione jest wnikanie do chwastów herbicydów, szczególnie tych z grupy fenoksykwasów. Podwyższony odczyn wpływa również na dezaktywację substancji chemicznych fungicydów i insektycydów. W minionym sezonie dr Joanna Klepacz-Baniak przeprowadziła szereg badań, które dowodzą, że wiele fungicydów stosowanych w sadownictwie jest wrażliwych na wysokie pH. Do takich nietrwałych substancji należą mankozeb i kaptan, a tiuram może przechodzić w środowisku silnie alkalicznym do słabo aktywnych soli.

Innymi bardzo wrażliwymi na pH wody substancjami są regulatory wzrostu. Mowa tu o giberelinach, zawartych np. w preparacie Gibb Plus 11 SL, a także benzyloadeninie – używanej do przerzedzania zawiązków w postaci preparatu Globaryll 100 SL.

W tym sezonie na rynku pojawił się nowy insektycyd przeznaczony do zwalczania zwójkówek, Imidan 40 WG. Jego skuteczność w dużej mierze również zależy od optymalnego pH wody używanej do zabiegu.

W minionym sezonie przeprowadzono szereg badań, które dowodzą, że wiele fungicydów stosowanych w sadownictwie jest wrażliwych na wysokie pH.

Jak optymalizować odczyn pH

ph-rosafosWszystkie powyższe preparaty najlepiej działają w środowisku, którego kwasowość oscyluje pomiędzy pH 5,5 a 6,5. By osiągnąć taki odczyn, woda używana do oprysków wymaga dodatkowego zakwaszania. Należy to czynić przez dodawanie do wody kondycjonerów, adiuwantów lub nawozów fizjologicznie kwaśnych. Wielu sadowników w tym celu stosuje MAP (monofosforan amonu). Nie jest to jednak działanie w pełni skuteczne. By obniżyć pH do optymalnego, stosując ten nawóz, należy podawać dużo wyższe dawki, niż stosuje się standardowo. W takim przypadku nanosimy na roślinę duże ilości azotu amonowego, który nie może być pobrany przez liście i obciąża ich metabolizm. W tym celu warto zwrócić uwagę np. na preparat Activ 5. Jego głównym zadaniem jest zakwaszanie wody. W zobrazowaniu jego skuteczności pomaga zawarty w składzie wskaźnik kolorymetryczny, który zmienia barwę roztworu na coraz ciemniejszą wraz z obniżeniem pH. Dodatkowe składniki zawarte w tym preparacie powodują unieczynnienie aktywnych jonów wapnia, magnezu i manganu, mogących negatywnie wpływać na działanie substancji aktywnych. Ponadto działa on jak klasyczny adiuwant poprawiający pokrycie rośliny cieczą roboczą i ułatwiający mieszanie się środków ochrony roślin. Kolejnym ciekawym produktem może być nawóz Rosafos. Powstaje on w re- akcji silnego kwasu ortofosforowego z wapniem. Dzięki temu połączeniu jest bezpieczny dla roślin, a jednocześnie zachowuje właściwości silnie zakwaszające. Jest on również bardzo dobrym źródłem łatwo przyswajalnego przez rośliny wapnia i fosforu. Z racji swoich właściwości można ten nawóz podawać wraz z nawodnieniem w celu zakwaszenia wody, co jest szczególnie ważne przy nawadnianiu borówki wysokiej.

activ-5

Michał Malicki