Ochrona sadów po zbiorach

Zabiegi zwalczające choroby przechowalnicze nie powinny być ostatnimi wykonywanymi w sezonie. Konieczna jest kontynuacja ochrony również po zbiorach.

Chodzi przede wszystkim o zabiegi zwalczające choroby kory i drewna. W niektórych sadach jesienią konieczne jest także zwalczanie mszycy bawełnicy korówki, której presja narasta gwałtownie w okresie tuż przed zbiorami i w trakcie ich trwania.

Jesienna aktywność grzybów

Choroby kory i drewna stanowią coraz większe zagrożenie w intensywnej produkcji sadowniczej, w której nie brakuje odmian wrażliwych na raka drzew owocowych i zgorzel kory, jak Elise, Elstar, Gala, Topaz, Szampion, Rajka, Freedom, Koksa Pomarańczowa, a także Spartan i Rubin (szczególnie w sadach usytuowanych na chłodnych i wilgotnych stanowiskach). Grusze atakowane są rzadziej. Właśnie jesienią, szczególnie w czasie opadów deszczu i występowania mgieł, grzyby odpowiedzialne za choroby kory i drewna wykazują wzmożoną aktywność, co zbiega się z okresem zbiorów i opadania liści oraz obniżoną odpornością roślin na porażenie. Łatwo dochodzi wówczas do infekcji licznie występujących ran – po zerwanych jabłkach, po opadłych liściach, oberwanych krótkopędach itp.

Profilaktyka fungicydami

Do niedawna działania sadowników ograniczały się do likwidowania objawów raka czy zgorzeli, czyli wycięcia porażonych pędów, usuwania zrakowaceń na przewodniku i zabezpieczenia ran przez ich zasmarowanie. Badania naukowe Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach i zalecenia zagraniczne wskazują jednoznacznie na konieczność podjęcie dodatkowych działań – profilaktycznych zabiegów fungicydami. Powinny być one prowadzone szczególnie w młodych kwaterach odmian wrażliwych (aby jak najdłużej utrzymać w nich niską presję chorób kory i drewna), dwa, trzy razy w terminach: bezpośrednio po zbiorze owoców, następnie po opadnięciu 30–50 % liści i po raz ostatni w fazie końcówki opadania liści (co około 10 dni). Ta regularność zabiegu jest istotna, gdyż najbardziej wrażliwe na infekcje są blizny świeże. Według badań i praktyki, najlepsze fungicydy na choroby kory i drewna to te na bazie kaptanu (np. Captan/Merpan/ Malvin 80 WG) lub ich mieszanina z Topsinem M 500 SC (ponieważ istnieje duże ryzyko selekcji form odpornych grzyba na benzimidazole powinno się stosować Topsin M w mieszaninie z fungicydami kontaktowymi na bazie kaptanu lub dithianonu). Bardzo dobre wyniki osiągano również po zastosowaniu mieszaniny wymienionych preparatów kontaktowych z tebukonazolem. Niestety, rozwiązania te nie są jeszcze zarejestrowane w Polsce.

Inny wariant stosowany w praktyce to mieszanina fungicydu Topsin M 500 SC z nawozem Viflo CuB. Dodatek nawozu podnosi skuteczność zabiegu w ochronie przed bakteriami. Jest bezpieczny w stosowaniu w ciągu całego sezonu. Nawóz ten zawiera miedź i mikroelementy: bor (B) 1,8% , miedź (Cu) 4,0%, mangan (Mn) 0,5%, cynk (Zn) 1,0%.
Bardzo przydatny jest również nawóz Viflo Chitosol Silver zawierający chitozan srebra (chitozan to substancja stymulująca mechanizmy obronne roślin w stosunku do wielu grzybów chorobotwórczych). Dzięki takiemu składowi preparat zabezpiecza wszelkie rany i przyspiesza ich gojenie (również po cięciu czy ewentualnym gradobiciu). Na powierzchni kory tworzy się specjalna powłoka (tzw. film), która chroni przed patogenami. Viflo Chitosol Silver przeznaczony jest do pierwszego opryskiwania po zbiorach lub ostatniego (w końcówce opadania liści), a także po cięciu drzew (dawka 5–7 l/ha na 350 l wody).

Preparaty miedziowe

Bardzo ważnym uzupełnieniem wymienionych fungicydów i nawozów jest paleta preparatów miedziowych. Powinny być one bazą w prowadzeniu działań profilaktycznych nie tylko przeciwko chorobom kory i drewna, ale także zarazy ogniowej czy rakowi bakteryjnemu drzew pestkowych. W ofercie firmy Agrosimex są: tlenochlorki miedzi (Miedź plus 50 WP, Cuproflow 375 SC, Cuproflox 70, Neoram 37,5 WG), wodorotlenek miedzi (Funguran A Plus New 50 WP, który – w porównaniu do środków na bazie tlenochlorku miedzi – zmniejsza podatność na zmywanie z chronionej powierzchni oraz posiada niższą fitotoksyczność), tlenek miedzi (Nordox 75 WG). Po preparaty miedziowe w najwyższej zalecanej dawce warto sięgnąć także zimą, w warunkach długotrwałych ociepleń, odwilży i częstych opadów deszczu.

Likwidacja źródła infekcji

Poza intensywną ochroną zapobiegawczą przed chorobami kory i drewna, bardzo ważna jest także metoda agrotechniczna ograniczająca źródło infekcji. W okresie po zbiorach, ale przed opadaniem liści, zanim powstaną nowe, otwarte „wrota” dla infekujących zarodników grzyba (czyli ślady „poliściowe” lub te po zerwanych owocach), należy się pozbyć źródła infekcji, a więc usuwać porażone pędy (nie powinny być one rozdrabniane w sadzie, co jest niestety powszechną praktyką) lub leczyć (czyścić) rany rakowe na pniu i grubszych konarach (jeśli rana rakowa zaatakowała pień i przewodnik młodego drzewka na nowej kwaterze, to takie drzewko bezpieczniej jest usunąć w całości). Dzięki temu w okresie opadania liści ogranicza się znacznie rozprzestrzenianie choroby. Niestety w praktyce zabieg ten jest najczęściej wykonywany zimą lub wiosną, a więc po infekcjach jesienno-zimowych.

 

Prawidłowo zabezpieczone rany zgorzelinowe

Najskuteczniejsze jest wycięcie lub frezowanie gałęzi zaatakowanych przez raka tak, by usunąć chore drewno do jasnego, zdrowego, a następnie zabezpieczenie tego miejsca pastą ochronną Funaben Plus 03 PA, białą farbą emulsyjną z dwuprocentowym dodatkiem Topsinu M 500 SC lub żelem Viflo Chitozol Silver. Jest to jednak czynność bardzo pracochłonna i niemożliwa do przeprowadzenia w starszych kwaterach, gdzie nasilenie choroby jest bardzo duże. Czyszczenie ran (i jesienne zabiegi fungicydami) powinno być bezwzględnie wykonywane w młodych nasadzeniach od pierwszych lat życia kwatery, aby zminimalizować w niej problem chorób kory i drewna w kolejnych latach.

Bawełnica korówka

W drugiej połowie września, czyli tuż przed i w trakcie zbiorów, w niektórych sadach pojawiają się duże kolonie bawełnicy korówki. Jest to wynik zaburzonej równowagi pomiędzy szkodnikiem a ich wrogami naturalnymi oraz konsekwencja nadużywania mało selektywnych insektycydów i niewłaściwie prowadzonej ochrony w okresie wiosennym i wczesnym latem.

W kwaterach, w których trwają zbiory, ochrona nie będzie już możliwa, a niestety przy sprzyjającej, ciepłej pogodzie jesienią kolonie bawełnicy bardzo szybko się rozmnażają i powodują dużo zniszczeń w sadzie. Próg zagrożenia jest taki sam przez cały okres wegetacji, czyli dwa drzewa z koloniami mszyc w próbie 50 obejrzanych. W okresie przed zbiorami owoców, na ten gatunek mszyc zalecane są insektycydy należące do jednej grupy neonikotynoidów: Actara 25 WG (wyłącznie do stosowania na kwaterach odmian najpóźniej zbieranych, gdyż ma 21 dni karencji) oraz Mospilan/Kobe 20 SP (14 dni karencji). Niestety nie ma zaleceń do walki ze szkodnikiem po zbiorach, a ułatwiłoby to walkę z bawełnicą w kolejnym sezonie.

Nawożenie dolistne jabłoni i gruszy

W okresie po zbiorach (dopóki liście są w pełni aktywne) stosujemy nawozy dolistne, by w jak największym stopniu odżywić pąki kwiatowe. Wiosną drzewa korzystają ze składników pokarmowych zmagazynowanych w korzeniach, pędach i pąkach kwiatowych aż do połowy okresu kwitnienia. Dlatego im większe rezerwy drzewo zmagazynuje, tym lepiej. Polecamy: Azofol 10 l/ha (mocznik 10 kg) + Bolero 2 l/ha + Zinc 1 l/ha, Azofol 10 l/ha (mocznik 10 kg) + Bolero Zn 4 l/ha, Azofol 10 l/ha (mocznik 10 kg) + Missibor 2 kg/ha + Zinc 1 l/ha.

Cięcie korzeni

W wybranych kwaterach na niektórych odmianach o zbyt intensywnym wzroście wegetatywnym wykonuje się jesienią cięcie korzeni. Planuje się je po zbiorze owoców – od około połowy października do stycznia włącznie (oczywiście jeśli gleba nie jest zmarznięta).
Cięcie korzeni ma również znaczenie w ochronie drzew w kolejnym sezonie, gdyż drzewa o zrównoważonym wzroście są zdecydowanie w mniejszym stopniu porażane przez mączniaka, parcha wtórnego czy mszyce. Termin jesienny jest najbardziej bezpiecznym dla wykonania tego zabiegu.

Barbara Błaszczyńska, Doradca Sadowniczy Agrosimex