Ochrona i nawożenie sadów czereśniowych i wiśniowych po zbiorach – komunikat sadowniczy Agrosimex
Zapraszamy do obejrzenia komunikatu sadowniczego z dnia 5.08.2021r. Zobacz zalecenia kontynuacji ochrony sadów czereśniowych i wiśniowych po zbiorach. Barbara Błaszczyńska omawia również temat nawożenia dolistnego.
Czego dowiesz się z filmu:
02:09 – drobna plamistość liści drzew pestkowych – kontynuacja ochrony
04:37 – rak bakteryjny drzew pestkowych
07:33 – zagrożenie szkodnikami – presja przędziorków
08:48 – Muszka plamoskrzydła – występowanie w sezonie 2021
10:31 – cięcie drzew czereśni i wiśni latem
11:25 – nawożenie dolistne
Produkty z komunikatu kupisz tu:
Transkrypcja
Dzień dobry. Barbara Błaszczyńska. Doradca sadowniczy Agrosimex. Zapraszam państwa na kolejny komunikat sadowniczy. Tematyka dzisiejszego komunikatu to są rekomendowane zabiegi w sadach czereśni i wiśni po zbiorach owoców.
Będę chciała powiedzieć o zabiegach po zbiorach owoców, aczkolwiek muszę odnieść się do realiów. Czyli, w sadach czereśniowych jeszcze niektórych trwają zbiory, w niektórych oczywiście się zakończyły, ale w innych trwają. I tak samo w przypadku wiśni. Niektórzy już zakończyli zbiory wiśni łutówki, niektórzy jeszcze nie zaczęli, a gros osób już jest w trakcie zbiorów. Więc możemy już w niektórych sadach wykonać, a w innych zaplanować, pewne bardzo ważne zabiegi, które są rekomendowane po zbiorach.
I tutaj co trzeba zaplanować w sadach czereśni i wiśni po zbiorach. A więc zabiegi ochrony, walka z chorobami, kontynuacja zwalczania drobnej plamistości liści drzew pestkowych i raka bakteryjnego. Również walka ze szkodnikami, ale właściwie to bym zwróciła uwagę przede wszystkim na przędziorka chmielowca, oczywiście nie w każdym sadzie, lokalnie, tam gdzie będzie stanowił zagrożenie. Dlatego że przed nami jeszcze sierpień, kilka gorących tygodni, które będą prowokowały rozwój dalszy tego szkodnika. I proszę państwa kolejne zabiegi to jest nawożenie dolistne. Tutaj musimy zadbać o to, żeby liście były nie tylko zdrowe, ale i dobrze odżywione. Wtedy mamy lepszą jakość pąków kwiatowych, lepszą kondycję drzew i lepsze przygotowanie tych drzew do okresu zimy. Czas po zbiorach jest to optymalny czas, aby zająć się cięciem czereśni. Jest to bardzo ważny zabieg fitosanitarny i wpływający też na jakość pąków kwiatowych, a więc nie zwlekajmy, zaplanujmy również to cięcie.
I teraz przechodzę do szczegółów. Czyli zaczynamy od chorób. Drobna plamistość liści drzew pestkowych. Proszę państwa, jest to choroba liści, dlatego kontynuacja zwalczania tej choroby jest niezwykle ważna. Dlatego że jeżeli wpuścimy tę chorobę do sadu, przestaniemy prowadzić, kontynuować ochronę, ona potrafi bardzo szybko atakować kolejne liście, a w konsekwencji takie liście przedwcześnie opadają. A właśnie nasza troska teraz po zbiorach to jest dbałość o liście, żeby były i dobrze odżywione, i zdrowe. A więc drobna plamistość, kontynuacja ochrony. I chcę powiedzieć, że tak jak w tym sadzie, liście są zdrowe, to świadczy o tym, że ochrona w okresie infekcji pierwotnych była bardzo dobrze prowadzona i w tej chwili można ewentualnie po zbiorach wykonać jeden zabieg albo nawet z niego zrezygnować. Oczywiście jeżeli będzie się prowadziło dalsze lustracje co do zdrowotności tych liści. Ale niestety w tych sadach gdzie ochrona w okresie infekcji pierwotnych była niezbyt dobrze poprowadzona, nie była szczelna, wpuściliśmy tę chorobę do sadu i w konsekwencji mamy plamki na liściach. Czyli są one źródłem zarodników konidialnych i te zarodniki konidialne będą infekowały w dalszej części sezonu. I proszę państwa, nie muszą być opady deszczu, aczkolwiek w okresach deszczowej pogody rozwój choroby następuje bardzo dynamicznie, ale wystarczą czasami rosy nocne. A więc zwalczanie tej choroby to jest bardzo ważna rzecz. I wykonujemy, no właśnie, w zależności od presji jeden, dwa zabiegi, a w niektórych może potrzebne będą nawet trzy zabiegi ochrony. Niestety mamy troszeczkę kłopot z dopuszczanymi preparatami, fungicydami do walki z tą chorobą po zbiorach. Dlatego że w czereśniach rejestrację ma tylko Syllit 544 S.C. Oczywiście można go stosować w sezonie do dwóch razy, więc każdy z nas powinien przeanalizować ile razy wykorzystał dodynę, dlatego że dodyna jest substancją, na którą powstaje odporność, w związku z tym nie powinna być nadużywana. W wiśniach jest troszeczkę lepiej, dlatego że oprócz tego Syllitu mamy również rejestrację Syllitu 65 WP i również niektórych preparatów na bazie kaptanu. My państwu polecamy Merpan.
I kolejna choroba, o której trzeba pamiętać, to jest rak bakteryjny drzew pestkowych. Jest to choroba kolejna bardzo groźna, jeżeli chodzi o czereśnie, może groźniejsza nawet niż ta poprzednia. I latem, teraz, po zbiorach planujemy cięcie drzew, ale zanim podejmujemy się cięcia, powinniśmy zlustrować sad i oczyścić rany rakowe, które spotykamy na pniach i na grubszych gałęziach. Jest to źródło infekcji bakterii w okresie kiedy będą opadały liście, kiedy będą ślady po liściowe i jest to również źródło infekcji bakteriami w okresie kiedy będzie przeprowadzone cięcie, a więc będą rany na drzewach. Czyszczenie tych ran minimalizuje presję choroby w okresie kiedy będzie mogła atakować czyli właśnie jak wspomniałam jesienią w okresach późnego lata, jesienią i na przedwiośniu. I proszę państwa, takie rany trzeba oczyścić czyli usuwamy chorą tkankę z zapasem tkanki zdrowej i takie rany oczyszczone zabezpieczamy albo farbą emulsyjną z fungicydem miedziowym. Mniej więcej w ilości na litr farby dwa deko takiego fungicydu miedziowego. Również polecamy państwu preparat do tego przeznaczony, żel Viflo Chitosol Silver. I chcę powiedzieć, że jest to bardzo dobry produkt, dlatego że jest to połączenie chitozanu i srebra. Chitozan, ta substancja stymuluje mechanizm obronny rośliny przed różnymi patogenami, w tym bakteriami, a srebro ma takie właściwości dodatkowo odkażające. Preparat ten ma też taką zaletę, że nadaje się do stosowania właśnie w warunkach kiedy mamy wpływ pogody czyli opady deszczu, nasłonecznienie. On jest niewrażliwy na takie elementy pogody. Tak że raz, że doskonale zabezpiecza trwałą, elastyczną powłoką, a ponadto powoduje, że rany szybciej się po prostu goją. Oczywiście jeżeli będziemy prowadzić cięcie drzew, to proszę państwa, cięcie prowadzimy w dni słoneczne i suche, ale jeżeli zdarzy się jakiś nieoczekiwany deszcz w tym okresie, to dobrze takie rany zabezpieczyć również fungicydem miedziowym lub w ofercie firmy Agrosimex są nawozy miedziowe, na przykład Miedź Plus w dawce 3 kilogramy na hektar czy nawóz miedziowy Viflo Cu Bor, który oprócz tego, że zawiera miedź, która działa też systemicznie, ma mikroelementy, które w tym okresie końca lata są bardzo przy okazji potrzebne.
I proszę państwa, kolejne zagrożenie dla liści to niektóre szkodniki, ale przede wszystkim przędziorki. Mogą występować, ale nie muszą w sadach czereśni i wiśni. Nie są tak powszechne jak na przykład w sadach śliwowych czy w sadach jabłoniowych. Niemniej znam przypadki, a szczególnie po takim bardzo okresie gorących tygodni, kiedy przędziorki są w sadach czereśni i wiśni i mogą spowodować w skrajnych przypadkach defoliację liści. W związku z tym zachęcam państwa, żeby jeszcze do końca sierpnia monitorować, przejść się, obejrzeć liście czy nie ma żółtych przebarwień. Jeżeli spotkamy te szkodniki, to proszę państwa one mogą rozmnażać się do przymrozków. W związku z tym nie zostawiajmy tego problemu na przyszły rok. No znowu muszę powiedzieć niestety, ponieważ brakuje akarycydu w programie ochrony roślin sadowniczych na czas po zbiorach. Niemniej możemy skorzystać z preparatu silikonowego, który jest w ofercie firmy Agrosimex, Next Pro, który polecamy w stężeniu 0,1, 0,2% przy większym nasileniu szkodnika to wyższe stężenie. Tylko przy stosowaniu tych produktów trzeba przeczytać dokładnie etykiety co do warunków pogodowych związanych ze stosowaniem.
I proszę państwa, kolejny szkodnik, o którym chcę króciusieńko powiedzieć, który nie zniszczył nam w tym roku plonów czereśni i wiśni. Muszka plamoskrzydła, drosophila suzuki. Dużo o niej mówiliśmy po zeszłym sezonie, dlatego że zrobiła dużo szkód rok temu. W tym roku firma Agrosimex prowadzi monitoring tego szkodnika, mamy obserwacje w kilkudziesięciu sadach, gdzie są różne gatunki sadownicze monitorowane. I jak do tej pory nie stwierdziliśmy występowania tej muszki z tym, że to nie jest powiedziane, że ona nie wystąpi jutro, pojutrze, za tydzień czy za dwa tygodnie. To monitorowanie będzie kontynuowane, bo mimo, że już kończą się zbiory wiśni czy czereśni, to przed nami jeszcze, czy już trwają zbiory borówki czy maliny. I teraz te gatunki będą bardzo narażone na tego szkodnika. Tak że monitorujmy, dlatego że my nie wiemy kiedy on się pojawi. W poprzednich takich gorących latach pojawiał się dopiero jesienią, ale my po prostu tego nie wiemy. W związku z tym ta muszka, proszę państwa, wymaga cały czas kontroli. Chcę powiedzieć, że niektórzy producenci czereśni i wiśni zastosowali Exirel, ponieważ nie każdy monitorował szkodnika, więc niektórzy zastosowali ten preparat na wypadek pojawienia się muszki, ale również pod kątem nasionnicy trześniówki. I chcę powiedzieć, że ten produkt bardzo fajnie spełnił oczekiwania tych producentów, tak że nie było porażenia w przypadku tego sezonu, jeżeli chodzi o nasionnicę trześniówkę.
I proszę państwa, cięcie drzew latem. Cięcie to jest bardzo ważny zabieg fitosanitarny. Dlatego że tutaj odgrywa ogromną rolę aspekt zdrowotny, latem jest najmniejsze porażanie tych ran przez bakterie. I jest to też aspekt równolegle plonotwórczy, dlatego że usuwając nadmiar gałęzi w koronie dopuszczamy światło do wnętrza korony i dzięki temu powstają bardzo dobrej jakości pąki w całej objętości korony. Tak że termin cięcia to są te najbliższe tygodnie, do końca sierpnia. Tak jak wspominałam, wybieramy dzień ciepły, suchy, słoneczny, bo w takich warunkach rany dość szybko obsychają, tak że unikamy tych infekcji i w tym okresie drzewa mają wyższą naturalną odporność na porażenie.
I teraz, ostatnie zalecenia, to jest nawożenie dolistne naszych sadów po zbiorach. Proszę państwa, w okresie po zbiorach cały czas zachodzą procesy związane z tworzeniem pąków kwiatowych i przygotowaniem się drzew do zimy. W związku z tym powinniśmy zaplanować nawożenie dolistne dość intensywne, bo to jest bardzo ważny element agrotechniczny, który spowoduje, że te procesy, o których wspomniałam, będą przebiegały bez komplikacji. I tutaj musimy zaplanować trzy zabiegi dolistne. I polecamy państwu takie składniki makro i mikro. Azot, magnez, potas i mikroelementy cynk i bor. Oczywiście też podpieramy się aminokwasami. I proszę państwa, co możemy tutaj państwu zaproponować. Można wykonać zabieg złożony z Azofolu, to jest dawka 5 do 10 litrów na hektar. Do tego dodajemy siedmiowodny siarczan magnezu około 6 kilogramów na hektar, może być również ASX Magnez w zastępstwie 4 kilogramy na hektar. I proszę państwa, bardzo ważny mikroelement czyli nawóz ASX Complex zawierający całą gamę mikroelementów w ilości kilogram na hektar. I proszę państwa, jeżeli dajemy taki zabieg tymi produktami, o których wspomniałam, raz, to dawka Azofolu jest 10 litrów, jeżeli dwa razy, to możemy dać po 5 litrów do każdego zabiegu. I kolejny zabieg to polecamy państwu nawożenie potasem. I tutaj proponujemy ASX Potas lub Rosaleaf Czerwony lub Rosasol o składzie 8-17-41. Wszystkie w dawce od 3 do 4 kilogramów i do tego, proszę państwa, aminokwasy, Protaminal w naszej ofercie jest zalecany. I oczywiście mikroelementy, dodatkowo możemy podać właśnie te mikroelementy. Czyli bor i cynk, a więc Bolero w dawce 2 litry na hektar, Zinc w dawce litr na hektar, ewentualnie nawóz Bolero Zn czyli zawierający jedno i drugie w dawce 4 litry na hektar łącznie z aminokwasami. I proszę państwa, jeszcze ostatnie zdanie. Rosahumus, to jest nawóz na bazie kwasów humusowych. Zachęcam państwa do zastosowania w tych sadach, gdzie były intensywne opady deszczu, które spowodowały bardzo złe zniszczenie struktury gleby, zalanie tej gleby, bo jest to produkt, który poprawia te właściwości i fizyczne, i biologiczne, i chemiczne.
Dziękuję bardzo za uwagę.