Komunikat sadowniczy z dn. 3.06.2014 r. – Nasionnice i mszyce

W sadach wiśniowych zaczęły się, a w czereśniowych trwają regularne loty much nasionnic, mniejsze w okresie ochłodzeń, zdecydowanie intensywniejsze w dniach ciepłych i słonecznych. Dotychczas w sadach czereśniowych i wiśniowych przyczyną robaczywienia owoców była nasionnica trześniówka (Rhagoletis cerasi).

Od 2009 roku, kiedy to stwierdzono w Polsce na wielu pułapkach obok  much tego gatunku, pierwsze osobniki Rhagoletis cingulata powinno się już mówić o zwalczaniu nasionnic, tym bardziej, że objawy uszkodzeń powodowanych przez ten nowy gatunek są podobne do tych wyrządzanych przez nasionnicę trześniówkę.

Nasionnice wysuwają się na pierwsze miejsce wśród szkodników czereśni jak również w nie mniejszym stopniu wiśni.

Morfologia nasionnic

Owady dorosłe obydwu gatunków nasionnic są długości 4-5 mm, i mają podobny kolor –są czarne, a na powierzchni przezroczystych skrzydeł mają ciemne, wyraźnie widoczne, poprzeczne przepaski. Pomiędzy skrzydłami, na tułowiu, widać charakterystyczną żółtą tarczkę. Patrząc na muchy obu gatunków odłowione na pułapce lepowej trudno więc wskazać na cechy je różniące.

Jednak posiłkując się lupą można zauważyć, że gatunki te różni rysunek na skrzydłach. Muchy nasionnicy trześniówki na zakończeniu skrzydeł mają ciemny, szeroki pasek dokładnie je pokrywający, a pomiędzy dwoma szerokimi paskami biegnącymi w poprzek skrzydeł znajduje się wąski i krótki ciemny pasek. Natomiast u much nowego, amerykańskiego gatunku ciemny pasek nie pokrywa zakończenia skrzydeł, nie ma też wąskiego, krótkiego paska między dwoma szerokimi poprzecznymi ciemnymi pasami.

nasionnica trześniówka zwalczanie

Muchówki stają się aktywne w temperaturze powyżej 14°C i rozpoczynają składanie jaj – wykonują w skórce owocu podłużne nacięcie, poprzez które samica wprowadza do jego wnętrza jedno jajo. Płodność samic, a więc i szkodliwość R. cingulata jest większa – mogą one składać nawet 300-400 jaj (dużo więcej niż składa ich przeciętnie R. cerasi – około 30 jaj, (jednak w optymalnych warunkach ten gatunek może złożyć ich nawet 200). Najczęściej na jeden owoc przypada tylko jedno jajo, ale przy dużej liczebności populacji samica potrafi złożyć 2 lub nawet 3 jaja w jeden owoc.

Zwalczanie nasionnic

Zgodnie z zaleceniami PORS pierwszy zabieg powinno się wykonać dopiero po 5-7 dniach od rozpoczęcia regularnego odłowu much (największe zagrożenie jest w momencie, kiedy owoce przebarwiają się na kolor żółty). Następne zabiegi wykonuje się, jeśli w kolejnych dniach stwierdzi się nowe intensywne loty (po stwierdzeniu średnio 2 much na pułapkę).

W sytuacji, gdy loty nasionnic trwają nieprze-rwanie w dłuższym okresie czasu, liczba dni pomiędzy kolejnymi zabiegami nie powinna być dłuższa niż 8-10. Chłody i deszcze w okresie lotu much utrudniają składanie jaj. Przy  wystąpieniu takiej pogody po wylocie much zabieg powinno się opóźnić o liczbę dni z temperaturą poniżej 14°C.

Nie należy denerwować się i wykonywać kolejnego zabiegu zwalczającego krótko po pierwszym, jeśli  po wykonaniu opryskiwania dalej odławia się dużo much (muchy odłowione przez pierwsze 2-3 dni po zabiegu powinny być zdjęte z pułapek bez liczenia). Można również 2-3 dni po wykonaniu zabiegu zwalczającego usuwać z sadu zabrudzone tablice, zastąpić je nowymi i zacząć na nowo odliczanie much.

Żółte pułapki lepowe powinny być regularnie monitorowane do 8-10 dni przed zbiorami owoców – nawet co 2-3 dni – 2 x w tygodniu. Regularne prowadzenie monitoringu ma bowiem znaczący wpływ na efekt końcowy walki z nasionnicą. Nie należy zaprzestać obserwacji pułapek po wykonaniu 1-2 zabiegów

Podczas sprawdzania pułapek pincetą usuwa się muchy i zapisuje każdorazowo ich ilość.
Trzeba być przygotowanym na to, że w niektórych sadach czereśniowych trzeba będzie przeprowadzić trzy a nawet cztery zabiegi przeciwko tym szkodnikom, w wiśniowych z reguły wystarczą 2-3 zabiegi.

Do zwalczania nasionnic rejestracje mają tylko preparaty z grupy chloronikotynyli: Calypso 480 SC, Mospilan 20 SP – preparaty te ograniczają jednocześnie mszyce. Zabieg wykonać najlepiej w ciepły dzień z temperaturą min. 15-16°C

Technika zabiegu

W podniesieniu skuteczności walki z nasionnicami bardzo ważna jest  technika zabiegów, a więc  dobre pokrycie cieczą opryskową wnętrza korony i szczególnie jej górnych partii. Dokładne zabezpieczenie wierzchołków drzew jest bardzo istotne, gdyż tam samice składają najchętniej i najwięcej jaj,  preferują bowiem miejsca nasłonecznione. Jeżeli drzewa są prowadzone zbyt wysoko i jest podejrzenie o niedopryskanie tych części koron, mamy dwie możliwości – zmienić opryskiwacz lub obniżyć wysokość drzew.

Mszyce

W sadach czereśniowych i wiśniowych można zaobserwować duże kolonie mszyc. Jeśli w danej lokalizacji nie łapią się jeszcze muchy nasionnic wykonać zabieg zwalczający z zastosowaniem Pirimoru 500 WG. Próg zagrożenia to 1 drzewo z koloniami mszyc w próbie 50 drzew.

mszyce na czereśni zwalczanie i ochrona