Jak zwiększyć plony przy niższych nakładach

Ostatnie lata są niezmiernie trudne dla wielu gospodarstw sadowniczych. Niskie ceny owoców, zwłaszcza jabłek, powodują spadek opłacalności produkcji, który wpływa negatywnie na kondycję finansową sadowników. W tych okolicznościach część z nich ogranicza nakłady na nawożenie, co – w połączeniu z licznymi anomaliami pogodowymi – w dłuższej perspektywie przynosi więcej strat niż oszczędności. Dlatego rośnie znaczenie poprawy sprawności biologicznej gleb i ich żyzności jako warunku stabilizacji plonów.

Krzysztof Zachaj, Iwona Polewska-Jankowiak

Bardzo modne od kilku lat w środowisku sadowniczym stwierdzenie, że sad to nie roślina jednoroczna i rok bez nawożenia wytrzyma, jest poniekąd prawdziwe. Tyle że w części gospodarstw oszczędności niestety trwają znacznie dłużej i prowadzą do pogłębienia się kłopotów z wielkością i jakością plonów. Absolutnym minimum, z którego nie należy rezygnować, jest na glebach zasobnych zastosowanie przynajmniej takich dawek nawozów, jakie wynosi się z sadu z owocami.

Natomiast na glebach ubogich w potas, magnez, bor i żelazo dawki nawozów powinny uwzględniać także ilości składników pokarmowych potrzebne do budowy systemu korzeniowego, pędów i liści. W kontekście różnego rodzaju trudności w nawożeniu ważne jest pełne wykorzystanie potencjału gleby w sadzie. Aby to osiągnąć, należy:

  •  Poznać odczyn gleby i zasobność w przyswajalne formy składników pokarmowych, w tym azotu mineralnego i wapnia odżywczego. Odczyn ma ogromny wpływ na właściwości biologiczne i fizykochemiczne gleby oraz na pobieranie składników pokarmowych.
  •  Ustalić zawartość próchnicy w glebie – w wyniku mineralizacji próchnicy na glebach zasobnych (> 3% próchnicy) uwalnianych jest nawet powyżej 70 kg N/ha/rok. Ponadto każdy 1% próchnicy zatrzymuje 160 m3 wody. Gleba próchniczna w dobrej strukturze potrafi zatrzymać do 85% wody opadowej dla roślin, a uboga do 20%, co ma ogromne znaczenie w okresach deficytu wody (występujących coraz częściej).
  •  Poznać potrzeby nawozowe uprawianych drzew lub krzewów owocowych (plony w poprzednim roku, siła wzrostu, przebieg pogody, ocena kondycji drzew przy wykorzystaniu analiz chemicznych liści oraz określenie ilości wywiezionych z plonami składników pokarmowych przy użyciu analiz chemicznych owoców).
  •  Odpowiednio zbilansować zasobność gleb i potrzeby pokarmowe oraz ustalić prawidłowy program nawożenia.
  •  Wybrać odpowiednie formy nawozów i zastosować je we właściwych terminach i dawkach.
  •  Wybrać najefektywniejszy sposób aplikacji danego nawozu (dotyczy upraw sadowniczych) – nawożenie doglebowe lub dolistne, albo fertygacja.

Próchnica to podstawa, aby zwiększyć żyzność gleby

Jak już wspomniano, odczyn i zawartość próchnicy to dwa filary żyzności gleby. Tu skupimy się na próchnicy, która jest rezerwuarem składników pokarmowych i w największym stopniu próchnica decyduje o uzyskiwanych plonach.

Próchnica wpływa na właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne gleby, decyduje o jej strukturze i właściwościach sorpcyjno-buforujących (regulując i stabilizując odczyn). Działa ona jako lepiszcze strukturotwórcze, powodując sklejanie elementarnych cząstek w większe, dzięki czemu powstaje struktura gruzełkowata gleby. Próchnica poprawia zasobność gleb. Jej związki mogą zmagazynować od 4 do 12 razy więcej składników pokarmowych niż część mineralna gleby. Ponadto mają one wysoką pojemność wodną – mogą zatrzymać nawet 5 razy więcej wody, niż same ważą, i to w formie dostępnej dla roślin. Bardzo ważny jest także bezpośredni stymulujący wpływ próchnicy na rozwój roślin.

Głównym składnikiem próchnicy są kwasy humusowe. Doskonałym źródłem dostarczania do gleby aktywnych biologicznie kwasów humusowych są nawozy: Rosahumus, Startus Active i Acti Humus Pro oraz najnowszy z nich – Algasoil. Jest on otrzymywany w 100% z alg Sargassum i zawiera substancję organiczną, NPK, kwasy humusowe, jod i kwas alginowy, który działa w glebie jak chelat, zmniejszając antagonizmy jonowe pomiędzy poszczególnymi składnikami oraz zwiększając ich dostępność i przyswajalność dla roślin. Algasoil stosuje się w dawce 50–100 kg/ha, łącznie z innymi nawozami NPK i azotowymi. Kwasy humusowe zawarte we wszystkich wymienionych nawozach pozytywnie wpływają na żyzność gleb oraz na wzrost roślin, ponieważ:

  •  poprawiają strukturę gleb i ich stosunki wodno-powietrzne, a na glebach ciężkich i zlewnych zapewniają lepsze przewietrzanie i retencję wody,
  •  zwiększają pojemność wodną gleb lekkich, zmniejszają zagrożenie suszą, zapobiegają erozji i powierzchniowym spływom wody,
  •  aktywizują rozwój mikroorganizmów glebowych,
  •  zwiększają dostępność składników pokarmowych,
  •  zatrzymują rozpuszczone nawozy mineralne w strefie korzeniowej oraz zmniejszają ich wypłukiwanie,
  •  działają jak naturalny chelat jonów metali (wapń, żelazo, magnez, potas, mangan), dzięki czemu ułatwione jest ich pobieranie przez rośliny,
  •  stymulują rozwój systemu korzeniowego,
  •  stymulują rozwój i rozprzestrzenianie się pożytecznych mikroorganizmów glebowych, np. Azotobacter, Nitrosomonas, Pseudomonas.

Azot, czyli najważniejszy składnik pokarmowy roślin

Najważniejszym składnikiem pokarmowym dla wszystkich roślin uprawnych jest azot, mimo iż gatunki sadownicze w porównaniu do rolniczych pobierają go znacznie mniej. Jednak bardzo wysokie ceny nawozów azotowych w ostatnich 2 latach w wielu sadach wymusiły ograniczenie dawek nawet w tym przypadku. Roczne pobranie azotu przez drzewa i krzewy owocowe waha się w przedziale od 40 do 120 kg/ha. Bardzo ważne jest to, żeby azot był dostępny dla nich w newralgicznych momentach – ruszenie wegetacji, rozwój pąków kwiatowych i liści, kwitnienie i początek wzrostu owoców. W dalszym okresie wegetacji zapotrzebowanie na ten składnik spada, ale nadal jest on niezbędny do prawidłowego wzrostu owoców i zgromadzenia odpowiedniej jego ilości w pędach. Drzewa i krzewy owocowe na początku wegetacji korzystają z azotu zgromadzonego w pędach jesienią w poprzednim sezonie. Ze względu na bardzo długi okres wegetacji, szczególnie jabłoni i grusz, drzewa najbardziej skorzystają z azotu glebowego uwolnionego z zasobów substancji organicznej w procesie mineralizacji próchnicy. Przy wyborze nawozu azotowego bardzo ważna jest postać składnika, ponieważ od niej zależą szybkość i efektywność działania.

Azot w nawozach występuje w 3 formach:

  •  azotanowej, najłatwiej pobieranej przez rośliny, ale też najbardziej ruchliwej i łatwo ulegającej wypłukaniu w okresach lekkiej zimy i intensywnych opadów,
  •  amonowej, łatwo pobieranej i w odróżnieniu od formy azotanowej zatrzymywanej przez kompleks sorpcyjny,
  •  amidowej, która jest pobierana przez korzenie drzew i krzewów dopiero po hydrolizie mocznika, czyli po przejściu do formy amonowej, oraz po nitryfikacji, czyli po przejściu do formy azotanowej.

Od kilku lat jako źródło azotu coraz większego znaczenia nabiera stosowanie bakterii wiążących go z powietrza, takich jak Azotobacter salinestris, zawarte w Rhizosum N plus. Dzięki stosowaniu tego preparatu można obniżyć dawki azotu z innych źródeł nawet o 25–50 kg/ha!

Wykres 1. Wpływ stosowania Rhizosum N plus przy różnych poziomach nawożenia azotem
Wykres 1. Wpływ stosowania Rhizosum N plus przy różnych poziomach nawożenia azotem na plonowanie jabłoni odmiany Golden Delicious, Fertico, 2022 rok

 

Wykres 2. Wpływ stosowania Rhizosum N plus przy różnych poziomach nawożenia azotem na plonowaniegruszy odmiany Lukasówka, Fertico, 2022 rok
Wykres 2. Wpływ stosowania Rhizosum N plus przy różnych poziomach nawożenia azotem na plonowanie gruszy odmiany Lukasówka, Fertico, 2022 rok

Potas, fosfor, wapń, magnez, bor i żelazo – zadbaj o właściwe nawożenie upraw

Wzrosty cen dotyczyły nie tylko nawozów azotowych, ale i innych, np. potasowych. A to często skutkowało kolejnymi ograniczeniami w ich stosowaniu. Dlatego w tym sezonie, kiedy ceny (choćby potasu) spadły, należy wdrożyć odpowiednie nawożenie – najlepiej na podstawie wyników analizy gleby i owoców, aby poznać ilości składników pokarmowych wywiezionych z sadu wraz z owocami.

W przypadku sadów trzeba się skupić na:

  •  nawożeniu potasem, wykorzystując bezchlorkowe nawozy wieloskładnikowe (Rosafert 12-12-17, Rosafert 15-5-20, Rosafert 5-12-24, YaraMila Complex,) lub siarczan potasu (Patentkali czy Polysulphate; w starszych sadach (od 7–8 roku uprawy) można stosować sól potasową lub Korn-Kali, a także nawozy: ASX pK plus i ICL PotashpluS oraz Unika Calcium lub Qrop mix (w intensywnych sadach gruszowych, jabłoniowych i czereśniowych),
  •  nawożeniu fosforem, sięgając po: TrifosGran premium, Fosforan amonu DAP 18-46, nawozy bezchlorkowe (Rosafert 12-12-17 i 5-12-24, a w starszych sadach ASX Crop plus i NPK 7-20-30) oraz nawozy do fertrygacji – Rosasol 8-50-12, Ultrasol 8-51-11; sprawna biologicznie gleba (m.in. z obecnością bakterii Pseudomonas putida) o uregulowanym odczynie pozwala zmniejszyć dawki fosforu i koszty nawożenia,
  • nawożeniu wapniem, w przypadku którego do uzupełniania w glebie zawartości wapnia odżywczego doskonałym i ekonomicznym rozwiązaniem jest Siarczan wapnia, a w okresie wegetacji saletra wapniowa (Tropicote, Nitrabor, Calcinit, Ducanit) i CaTs Tiosiarczan wapnia,
  •  nawożeniu magnezem – w celu dobrego zaopatrzenia drzew w ten składnik należy poprawić odczyn gleby i stosować nawozy magnezowe – doglebowo (kizeryt, siarczan magnezu granulowany) albo poprzez fertygację (siarczan magnezu, saletra magnezowa) lub dolistnie (siedmiowodny siarczan magnezu),
  •  likwidacji niedoborów boru (niezbędnego do lepszego kwitnienia i wiązania owoców oraz do prawidłowego rozwoju strefy włośnikowej systemu korzeniowego) – doglebowo (Oktaboran sodu, Nitrabor, Salmag z borem, Rosafert 15-5-20) oraz dolistnie (Bolero, Bolero Zn, ASX Boramina),
  •  likwidacji niedoborów żelaza (jego deficyt w glebach sadowniczych pogłębia się szczególnie w lata suche, nawożenie żelazem jest ważne zwłaszcza w uprawie grusz, czereśni i malin) – doglebowo (Chelat żelaza HBED) oraz dolistnie (ASX Complex, ASX Chelat żelaza).