Jak chronić maliny przed chorobami i szkodnikami?

Ochrona malin przed chorobami i szkodnikami

Malina jest smakowitym i leczniczym owocem, ale czy jej produkcja jest łatwa? Sadowników, którzy myślą o dywersyfikacji dochodów, kuszą gatunki z dobrą koniunkturą cenową. Maliny zaczęły być właśnie w jej cyklu. Z jakimi niedogodnościami należy się liczyć, prowadząc malinową plantację?
Janusz Miecznik

Pomijając inne aspekty uprawy malin, przeprowadzony został przegląd zagrożeń, jakie niosą choroby i szkodniki. Nie da się bowiem osiągnąć zadowolenia z jakości i wielkości plonu, jeżeli nie zostanie uwzględnione destrukcyjne działanie wirusów i mykoplazm. Niemalże truizmem jest powtarzanie o zdrowym materiale wyjściowym. Znaczenie tego jest nie do przecenienia w uprawie malin. Jak pokazuje rzeczywistość, niełatwo znaleźć niezainfekowane sadzonki pożądanej odmiany.

Jakie wirusy występują w uprawie maliny?

Te zasiedlające maliny powodują najczęściej mozaikę maliny, chlorozę nerwów liści maliny, krzaczastą karłowatość maliny. Dotychczas znanych jest kilkanaście wirusów, które porażają tę uprawę. Bardzo często kilka różnych wirusów występuje jednocześnie, jedne wywołują wyraźne objawy chorobowe a inne mogą znajdować się w roślinie, nie zmieniając jej wyglądu.

Przykładem jest wirus rzadko występujący w Polsce, a powodujący kędzierzawkę maliny. Zainfekowane rośliny wykazują objawy dopiero rok po zakażeniu. Wirusy porażają rośliny systemicznie i określając ogólnie, objawiają się:
 – zahamowaniem wzrostu mali,
 – drobnieniem, żółknięciem, mozaiką liści
 – sterylnością kwiatów
 – spadkiem plonowania
 – nekrozą i zamieraniem korzeni
 – zamieraniem roślin w trakcie wegetacji

Przy braku biologicznych czy chemicznych metod zwalczania na pewno warto potwierdzić zdrowotność sadzonek jeszcze przed założeniem plantacji. Można to zrobić w specjalistycznym laboratorium, takim jak Instytut Agronomiczny Fertico w Grójcu. Jak już wspomniano, chorób wirusowych leczyć się nie da. Profilaktycznie można jednak eliminować źródła zakażeń, usuwając z plantacji rośliny chore, wykazujące nietypowy wzrost, oraz zwalczając mszyce, przebarwiacza malinowego, nicienie. Z obserwacji wynika, że podawanie aminokwasów z nawozami Metalosate lub Protaminal łagodzi ujemne skutki aktywności wirusów w roślinach.

Jakie choroby grzybowe występują w uprawie maliny?

Kolejne zagrożenie, generujące znaczne koszty w prowadzeniu plantacji malin, to grzyby chorobotwórcze. Powodują niszczenie pędów, liści i owoców. Na pierwszym miejscu należy wymienić zamieranie pędów malin. Wyizolowano cztery grzyby będące sprawcami tej choroby. Ochrona malin przed zamieraniem pędów wymaga kompleksowego stosowania metod agrotechnicznych i chemicznych. Kluczowe jest usuwanie porażonych pędów oraz stworzenie warunków do dobrego przewietrzania roślin poprzez przerzedzenie pędów, odchwaszczenie, prowadzenie przy drutach. Takie działanie umożliwi dokładne opryskiwanie całych roślin. Popękane wzdłuż pędy po przymrozkach i rany powstałe przy redukcji liczby pędów są ułatwieniem w rozwoju choroby.

Ochronę chemiczną należy zacząć tuż po usunięciu starych pędów (pirymetanil) i kontynuować od momentu, gdy nowe pędy osiągną mniej więcej 15 cm wysokości lub po zaobserwowaniu pierwszych objawów (Tip Top, Yamato, Luna S, Switch, Signum, kaptany). Częstotliwość zabiegów uzależnia się od pogody, co ma ścisły związek z intensywnością rozwoju choroby, ale nie rzadziej niż co 14 dni. Środki należy dobierać tak, żeby przy okazji zwalczania zamierania pędów kontrolować szarą pleśń i antraknozę. Obu chorobom sprzyja wysoka wilgotność powietrza w połączeniu ze znacznymi dobowymi amplitudami temperatury. Przy zaniechaniu zabiegów na szarą pleśń w warunkach sprzyjających jej rozwojowi można stracić ponad połowę plonu.

Wiosenna okresowa susza, niskie temperatury, wietrzna pogoda, a potem ciepło i intensywne opady wystarczają, żeby na plantacji pojawiła się w dużym nasileniu rdza maliny. Do infekcji malin bazydiosporami rdzy dochodzi wczesną wiosną. Jako typowy pasożyt powoduje stopniowe wyczerpanie składników pokarmowych. Metabolity patogena działają toksycznie, powodując charakterystyczne chlorozy i nekrozy liści oraz pędów. Porażone liście stopniowo żółkną i przedwcześnie zamierają. W latach silnych epidemii rdza może wyniszczyć plantacje. Do zwalczania rdzy maliny zarejestrowane są: Luna Experience 400 SC, Luna Sensation 500 SC, Zato, Scorpion. Choroby grzybowe występujące rzadziej, których jednak nie można bagatelizować, to werticilium (odglebowa) oraz biała plamistość liści maliny i mączniak prawdziwy maliny. Interesującym rozwiązaniem w zwalczaniu mączniaka jest stosowanie Armicarbu w mieszance zbiornikowej z nawozami siarkowymi ASX Siarka lub Microthiol. Stosując je, uzyskuje się bardzo dobre działanie fungistatyczne z efektem znaczącego ograniczenia szkód powodowanych przez pajęczaki, głównie szpeciele. Podobne działanie wykazuje nowy na rynku produkt Limocide.

Jakie szkodniki występują na plantacji maliny?

Wyżej wspomniane pajęczaki otwierają listę szkodników maliny. Najmniejszy z nich, ale bardzo uciążliwy, to szpeciel o nazwie przebarwiacz malinowy. Stadium zimującym są samice. Zasiedlają one stożki wzrostu, spękania kory i przestrzenie pod łuskami w pąkach maliny. W jednym pąku może bytować nawet kilkaset sztuk. Żerują larwy i dorosłe osobniki na dolnej stronie liści, pąkach kwiatowych, kwiatach, zawiązkach owoców. Rozwój jednego pokolenia trwa 2–6 tygodni, a w sezonie wegetacji występuje 4–5 generacji przebarwiacza malinowego. Ich obecność wpływa na wzrost krzewów, niskie plonowanie, nierównomierne dojrzewanie owoców i ich łatwe rozpadanie się. Jest też wektorem wirusa powodującego plamistość liści. Zwalczanie powinno się zacząć przed kwitnieniem, w okresie wychodzenia samic zimujących z pąków, oraz po kwitnieniu, kiedy szpeciele żerują na liściach i zawiązkach owoców, a także po zbiorze owoców. Przebarwiacz malinowy i szpeciel jeżynowiec są wrażliwe na większość środków stosowanych do zwalczania przędziorków, a także na wyżej wymienione nawozy dolistne zawierające siarkę.

Bardzo dużym zagrożeniem na plantacjach malin, głównie tych owocujących na pędach jednorocznych, w lata suche i gorące są przędziorki: chmielowiec i owocowiec. W sytuacji stwierdzenia dwóch lub więcej form ruchomych na 1 listek liścia złożonego na plantacjach odmian tradycyjnych, a jednego szkodnika na odmianach owocujących na pędach jednorocznych, konieczne jest zwalczanie. Ważne jest rozpoczęcie ochrony, zanim populacja szkodnika wymknie się spod kontroli. Opóźnianie zabiegu oznacza jego mniejszą efektywność.

Polecane środki przędziorkobójcze: Safran 018 EC, Ortus 05 SC, Envidor 240 SC, Koromite 10 EC. Ten ostatni produkt ma działanie kontaktowe i żołądkowe, na roślinie działa powierzchniowo i wgłębnie. Stosuje się go do 2 razy w sezonie, co 7–10 dni, przed kwitnieniem i po zbiorach.

Dla podniesienia skuteczności zabiegu do powyższych akarycydów poleca się dodatek zwilżacza. Dla środka Safran 018 EC rekomendowany jest Prolonger, dla pozostałych – Flipper.

Na plantacjach malin duże straty mogą spowodować mszyce. Straty te mają charakter bezpośredni – wysysanie soków z komórek liści i wierzchołków pędów – oraz pośredni – przenoszenie groźnych dla malin wirusów. Ocenę zagrożenia przez mszyce przeprowadza się już od ukazywania się pierwszych liści. Progiem zagrożenia jest 5% pędów z obecnością szkodnika. W palecie środków do ochrony przed mszycami brakuje typowych aficydów. Zabiegi zwalczające warto wykonać na początku tworzenia się kolonii mszyc. Jest to okres przed kwitnieniem, kiedy używając środków Kobe, Acelan 20 SP, Mospilan lub Calypso kontroluje się jednocześnie pryszczarki, przeziernika, krzywika, kwieciaka, kistnika i zwójkówki. Wymienione środki stanowią trzon ochrony malin przed szkodnikami w ciągu całego sezonu. Mając na uwadze, że można je stosować do dwóch razy w sezonie, każdy zabieg wymaga wnikliwej analizy stanu zagrożenia plantacji.

Od 2014 roku w Polsce, na niektórych plantacjach w województwach mazowieckim, łódzkim i kujawsko- pomorskim występuje muchówka Drosophila suzukii (muszka plamoskrzydła) – groźny agrofag owoców miękkich. Powoduje szkody o charakterze bezpośrednim (uszkodzenia skórki owocu, wyjadanie miękiszu owocu) i pośrednim (wnikanie do owocu patogenów). Oprócz roślin uprawnych mucha rozwija się również na owocach wielu gatunków roślin dziko rosnących, takich jak czarny bez i dereń. Wysoka płodność i krótki okres rozwoju muszki plamoskrzydłej powoduje, że działania mające na celu ograniczenie jej występowania należy podjąć niezwłocznie po odłowieniu pierwszych, nawet nielicznych osobników. Jak widać, do osiągnięcia sukcesu w produkcji malin potrzeba wielu zabiegów. W 2019 roku w przypadku tych owoców trud się jednak opłacał.

Szkodniki glebowe na plantacji maliny

Od wielu lat duże szkody na plantacjach roślin uprawnych powodują szkodniki glebowe: pędraki, opuchlaki, drutowce, nicienie. Ciągle jednak brakuje dobrych metod ich zwalczania. Obecnie najskuteczniejsze jest stosowanie Basamidu przed posadzeniem plantacji. Środki oparte na chloropiryfosie mogą być stosowane tylko do kwietnia 2020 roku. Doraźnym zabiegiem ograniczającym szkody wyrządzone przez szkodniki glebowe jest oprysk plantacji Mospilanem po zbiorze owoców. Larwy różnych gatunków chrząszczy bytujących w glebie, między innymi opuchlaka, chrabąszcza, można zwalczać przy użyciu środków biologicznych, np. Larvanemu. Jest to bardzo skuteczne rozwiązanie i co ważne, przyjazne dla środowiska naturalnego.