Dlaczego na niektórych odmianach jabłoni pojawiły się przebarwienia?- komunikat sadowniczy Agrosimex

Zapraszamy do obejrzenia komunikatu sadowniczego dotyczącego bieżącej sytuacji w sadach jabłoniowych.

 

Czego dowiesz się z filmu:

0:00 Wstęp

0:26 Przebarwienia na liściach

1:35 Front burzowy nad Polską

2:15 Susza, deficyt wody, wysoka temperatura

7:05 Fertygacja w postaci siarczanu magnezu

11:15 Zakończenie

 

 

Transkrypcja:

Dzień dobry Państwu. Robert Binkiewicz, Agrosimex. Zapraszam na nowy komunikat sadowniczy, w którym postaram się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak szybko, gwałtownie powstały takie przebarwienia na liściach niektórych odmian jabłoni. Zapraszam.

Na wstępie powiem tylko, że nagrywamy komunikat 23 sierpnia w kwaterze w Gali, a to ma znaczenie w kontekście tego o czym będę mówił, ponieważ ten problem, który wystąpił, nasilił się w sadach jabłoniowych w wielu kwaterach odmian typu Golden Delicious, Szampion, Gala, Alwa, Pinowa ma podłoże głębsze, czyli przebieg pogody w ostatnich dwóch, trzech, czterech tygodniach sprawił, spowodował, że wystąpiły takie właśnie zaburzenia i przebarwienia na liściach między innymi w tych odmianach. Oczywiście w Goldenie znamy generalnie problem i tam troszeczkę te objawy tych plamistości i żółknięcia liści są trochę inne, niemniej jednak przyczyna jest taka sama, czy bardzo podobna jak właśnie w Szampionie, w Gali, w Alwie.

23 sierpnia mówię, ponieważ akurat dziś, wczoraj, w weekend, kilka dni temu nad Polską przechodzą, przechodziły opady burzowe, intensywne opady, więc trochę tego deszczu spadło i trochę tej wilgoci nam przybyło. W jednych regionach więcej, bo nawet 100 litrów spadło przez dwa, trzy dni na zachodzie Polski, na Dolnym Śląsku, natomiast jeśli chodzi o centralną Polskę, to wciąż mamy bardzo duży deficyt wody i wilgoci w glebie. Tak było przez ostatnie dwa, trzy, cztery tygodnie, więc susza, deficyt wodny, wysoka temperatura gleby, ponieważ gleba się nagrzała do poziomu 23, 24 stopni Celsjusza, więc to jest kolejny czynnik, który właśnie wpłynął na te problemy i stosunek potasu do magnezu, czy relacje potasu do magnezu w glebie, w naszych sadach. To są główne przyczyny tego właśnie problemu, tego zjawiska, które obecnie możemy obserwować w wielu kwaterach tych odmian. Ale nie we wszystkich. No i właśnie, dlaczego? Nad tym, aby uniknąć takich właśnie problemów i takich zaburzeń, trzeba proszę państwa pracować całe lato, czyli można powiedzieć cały sezon, czyli po pierwsze uregulowane stosunki, relacje potasu do magnezu, nie mogą one być zbyt wysokie, czyli zbyt wysoki potas do magnezu jest między innymi przyczyną takich przyczyną i jest wtedy blokowany magnez. Susza, czyli przesuszenie gleby, to jest uważam, że jeden z ważniejszych, czy główniejszych czynników, który wpływa na to, ponieważ obserwujemy te sady, w których nie występuje ten problem, albo w dużo mniejszym nasileniu i w tych sadach, te sady są racjonalnie nawadniane przez całe lato. Racjonalnie, mam na myśli co dwa, trzy dni. Pomimo tego, że okresowo

występowały jakieś też opady niewielkie, to co dwa, trzy dni racjonalnie te sady są nawadnianie i tych problemów nie ma, albo jest ich bardzo mało. Dlatego zwracam szczególnie uwagę na ten system i zarządzanie nawadnianiem, ponieważ niestety obserwujemy, szczególnie w takie suche lata właśnie, że niestety, ale źle zarządzamy nawadnianiem i po prostu te nasze sady są posuszone, gleba jest przesuszona. Wydaje nam się, że przecież padało kilka dni temu, ale niestety tak silne operacja słoneczna i tak niska wilgotność powietrza powodują, że ta transpiracja jest bardzo intensywna i tej wody w glebie nie ma. Więc to prowadzi później do kolejnych problemów, jeśli chodzi o warunki powietrzne w glebie, brak tlenu, ale również przegrzanie gleby. To, o czym powiedziałem wcześniej, czyli temperatura gleby na poziomu 23, 24, 25 stopni, a taką pokazują właśnie czujniki, sensory na naszych stacjach meteorologicznych, powoduje zaburzenia w funkcjonowaniu systemu korzeniowego, a jednocześnie reakcją właśnie roślin na to jest stres, brak pobierania składników, czy blokowanie poszczególnych składników. W większości przypadków jest blokowany magnez. Co prawda, objawy na liściach wskazują, że to mogą być braki potasu. W niektórych sadach tak jest, owszem, ale tylko dokładna analiza każdego przypadku może nam to potwierdzić, albo wykluczyć. My, dwa i trzy lata temu, kiedy również występowały takie okresowe susze i upały i te problemy się nasilały analizowaliśmy ten problem, badaliśmy glebę i liście pod kątem zawartości składników pokarmowych, właśnie z tych sadów, gdzie problemy występowały i z tych sadów, czy kwater, gdzie te problemy nie występowały i w większości przypadków był tam zbyt wysoki potas do magnezu, co bezpośrednio powodowało takie zaburzenia. Więc co możemy teraz zrobić? Teraz powinniśmy wyciągnąć wnioski z tego, co się wydarzyło, co zrobiliśmy, a czego nie zrobiliśmy w naszych sadach, żeby uniknąć tego, a tak naprawdę, w tej chwili trudno zniwelować, to co się wydarzyło i cofnąć. To już się wydarzyło, to jest fakt. Powinniśmy wyciągnąć wnioski i na przyszłość po prostu zapobiegać występowaniu takim właśnie problemom, deficytom, blokowaniu pierwiastków i przesuszeniu gleby. Oczywiście, jeszcze mamy kilka tygodni do zbiorów, więc jest obawa w niektórych odmianach, na przykład przy Szampionie, że jeżeli będziemy mieli bardzo duży problem w takiej postaci, to mogą owoce nie dorosnąć, mogą opadać przedwcześnie, przez zbiorami. Dlatego, wciąż nawadniajmy sady, pomimo tego, że może spadło pięć, dziesięć, czy piętnaście litrów, to za dwa, trzy dni przy trzydziestopniowych temperaturach już drzewa, rośliny nie będą korzystały z tej wilgoci. Więc nawadniajmy racjonalnie.

Jeśli faktycznie to jest deficyt magnezu, czy zablokowany jest magnez przez potas, to możemy zastosować jeszcze fertygację w postaci siarczanu magnezu. Natomiast jeśli chodzi o zabiegi dolistne przestrzegałbym przed intensywnym teraz ratowaniem, zasilaniem tych właśnie kwater, z takimi problemami, ponieważ przy tak silnej operacji słonecznej niektóre nawozy mogą wręcz pogłębiać

problem. Dlatego dolistnie siarczan magnezu nie i inne sole również, z tym powinniśmy ostrożnie operować. Ale na przykład łagodne biostymulatory, takie jak tytan, czyli ASX Tytan plus, czy krzem, tutaj też nie oczekujmy cudów od tych stymulatorów, ale mogą oczywiście łagodzić ten stres wywołany właśnie stresem wodnym, deficytem wody, blokowaniem pierwiastków, tak żeby pod koniec, na koniec sezonu jeszcze troszeczkę te rośliny podratować. Więc nawadniajmy wciąż, fertygacja siarczanem magnezu, dolistnie ASX Tytan plus na przemian z ASX Krzem plus. Jeśli będziemy wykonywali zabieg fungicydem, możemy to zrobić łącznie, jeśli przypada nam zabieg wapniem. Oczywiście też, przy takich temperaturach, przy takich pogodach, przy takich problemach nie stosujmy chlorku wapnia, tylko łagodniejsze nawozy wapniowe, do tego, żeby też z jednej strony zaopatrzyć owoce w wapń, ale z drugiej strony nie pogłębiać tych problemów, które występują. Chociażby takim nawozem jest Rosatop Calcium i tutaj też możemy go zastosować z tytanem, albo z krzemem. Tyle, jeśli chodzi o te problemy. Pamiętajmy, lepiej nawet jeśli już jest zbyt późno przeanalizować problem, wyciągnąć wnioski, albo sobie zanotować, tak żeby w przyszłości uniknąć takich właśnie komplikacji. Jeśli chodzi o kolejne zabiegi, co jeszcze przed nami, jakie istotne zabiegi przed nami, to myślę, że warto zwrócić uwagę na jeden ważny zabieg, czyli zabieg preparatem Topper. Zabieg ograniczający, powstrzymujący i zapobiegający przedzbiorczemu opadaniu owoców. To może być szczególnie ważne, istotne w tym sezonie. Dlaczego? Dlatego, że mamy bardzo dobre plony, więc obłożenie drzew owocami jest bardzo dużo. Po drugie właśnie, ta pogoda, czyli ta susza, stres, albo ulewne opady burzowe mogą powodować również niekontrolowany opad zawiązków, opad owoców przed zbiorami. Dlatego przypominam o tym zabiegu. Proszę przeanalizować i w tej chwili wypada ten optymalny termin na zabieg Topperem w takich odmianach jak Golden Delicious wciąż, Red Delicious, może na Szampiona jest troszeczkę już późno, bo przypominam, że to optymalny termin zabiegu Topperem jest na cztery, pięć tygodni przed zbiorami, więc o tym trzeba pamiętać, ale myślę, że jeśli ktoś późno zrywa Szampiona, to można na tego Szampiona Topper zastosować, co w tym sezonie, szczególnie w przypadku odmiany Szampion może być bardzo istotne, tam gdzie mamy dobre plony, ładne plony, żeby tego Szampiona nazrywać, a nie zbierać. Także Topper jako ten zabieg szczególnie istotny w tym sezonie i w tym okresie teraz do tego, żeby na wybrane, poszczególne odmiany zastosować. Zachęcam do tego. Dawka standardowa 15 tabletek na hektar jest i skuteczna i bezpieczna, jeśli chodzi o mieszanie, o stosowanie z innymi produktami.

To wszystko w dzisiejszym komunikacie, dziękuje bardzo za uwagę i do zobaczenia.

 

Polecane produkty kupisz tutaj:

ASX Siarczan Magnezu 

ASX Tytan Plus 

ASX Krzem Plus 

Rosatop Ca 

Topper 10 ST