Zalecenia ochrony i nawożenia dla gatunków pestkowych – komunikat sadowniczy Agrosimex
Zapraszamy do obejrzenia komunikatu sadowniczego z 21.05.2021 r. Ekspert opowiada o zalecanej ochronie i nawożeniu upraw pestkowych.
Z filmu dowiesz się:
00:15 – ocena obecnej sytuacji w sadzie czereśniowym
01:53 – zagrożenie brunatną zgnilizną, drobno plamistość oraz rak bakteryjny – zalecenia ochrony
04:48 – szkodniki – ochrona
05:32 – intensywny program nawożenia liści i owoców – nawozy z magnezem, mikroelementy, azot, wapń, bor
Produkty z filmu:
Transkrypcja
Witam serdecznie, Robert Binkiewicz, Agrosimex. Zapraszam na komunikat sadowniczy poświęcony zaleceniom dla gatunków pestkowych.
Znajduję się w sadzie czereśniowym w okolicach Grójca. Jest tutaj przegląd wszystkich najpopularniejszych odmian na różnych podkładkach, więc doskonała okazja do tego, żeby ocenić zawiązanie owoców, ale również kondycję roślin. Sad był chroniony i ogrzewany przez trzy noce, kiedy występowały przymrozki. Dodatkowo wykonywane były zabiegi z wykorzystaniem biostymulatorów, takich jak ASX Tytan, Maral, ale też szereg innych. W tej chwili możemy powiedzieć, że to wszystko się opłaciło, ta ciężka praca i zabiegi, bo zawiązanie jest rewelacyjnie. Owszem, tu akurat jestem przy odmianie samopłodnej, jest to Staccato, więc tutaj będzie inna sytuacja w odmianach obcopylnych. Ale trzeba powiedzieć, że to zawiązanie jest w tym sadzie na wszystkich odmianach tak samo rewelacyjne.
Komunikat poświęcony gatunkom pestkowym, więc zalecenia o których będę mówił dotyczą nie tylko czereśni, ale dotyczą również i wiśni, i śliw. Oczywiście przy środkach ochrony roślin należy zwrócić uwagę na zapisy w etykiecie rejestracyjnej, bo nie wszystkie są tak samo zarejestrowane. Ale jeśli chodzi o generalne zasady – dotyczą wszystkich tych gatunków, jeśli chodzi o ochronę w najbliższym czasie.
Okres deszczowy, dużo opadów i dość ciepło. To powoduje, że mamy wciąż duże zagrożenie brunatną zgnilizną, moniliozą. Co prawda jest już po kwitnieniu, czy końcówka kwitnienia na niektórych odmianach, ale wciąż to zagrożenie jest duże. Już mamy duże zagrożenie drobną plamistością liści, ale uważam, że tym największym zagrożeniem w najbliższych dniach wciąż będzie zagrożenie rakiem bakteryjnym i bakterią pseudomonas. Więc kontynuujmy ochronę przez najbliższe 2 tygodnie, również przed rakiem bakteryjnym, stosując nawóz miedziowy Viflo Miedź-Bor, który dodatkowo pełni funkcję ochroniarską. Nie zapominajmy o tym raku, bo już nie raz tak było, że fajnie zawiązało, było sporo zawiązków i nagle okazało się, że te zawiązki zaczynają gnić, zamierać i spadać, więc to jest jeszcze dla nas sporo pracy przez najbliższy czas.
Tutaj sad w bardzo dobrej kondycji, w bardzo dobrej kulturze, zadbany każdego roku, szereg zabiegów wykonywanych – i ochroniarskich, i nawożeniowych. Proszę spojrzeć, można bez problemu znaleźć zamierające pąki, kwiaty bądź nawet pędy. Więc tutaj też ta bakteria jest w tym sadzie. Owszem, jest trzymana w ryzach, ale to tylko dzięki systematycznej ochronie i wielu zabiegom ten sad jest w takiej kondycji, jak widać.
Rak bakteryjny to jedno, więc Viflo i kontynuujmy te zabiegi zapobiegawcze. Jeśli chodzi o drobną plamistość i brunatną zgniliznę, tutaj możemy połączyć niektóre substancje i preparaty, tak żeby za jednym zabiegiem, za jednym zamachem zabezpieczyć sad przed tymi chorobami. Po pierwsze Luna Experience. Oczywiście pamiętajmy też o rotacji preparatów. Jeśli stosowaliśmy już wcześniej podczas kwitnienia wybrane fungicydy, zmieńmy teraz na inną substancję. Więc – Luna Experience, Topsin albo Tiptop, ale również mieszaniny kaptanów, środków zawierających substancję kaptan z difenokonazolem, chociażby Hajmon czy Score zawierają tę substancję. Gdy zmieszamy go razem z środkiem opartym na kaptanie, będziemy mieli ochronę i przed brunatną [zgnilizną], i przed drobną plamistością.
Proszę państwa, flagowy produkt, typowy, jeśli chodzi o drobną plamistość, którego nie może zabraknąć w programie ochrony przed drobną plamistością najbliższych dwóch, trzech tygodni. To jest preparat Sylit.
Co więcej? Szkodniki, wiadomo, przygotowujemy się do monitoringu pod kątem nasionnicy, muszki, drozofila jeszcze później… Ale warto się zaopatrzyć wcześniej w te tablice lepowe, pułapki, tak żebyśmy na czas to wszystko w sadzie umieścili. W tej chwili powinniśmy się jeszcze skupić na mszycach w tych sadach, gdzie nie został wykonany zabieg zwalczający mszyce po kwitnieniu. Polecam Afinto, Teppeki albo Kobe i Mospilan do tego zabiegu. Możemy te insektycydy zmieszać z jednym z fungicydów, które wymieniłem wcześniej.
To proszę państwa ochrona. Ale drugi bardzo istotny element w najbliższym czasie, a szczególnie w czereśniach, jeśli mamy takie zawiązanie, jak tutaj w tym sadzie, to nie tylko ochrona przed chorobami i dbanie o kondycję i zdrowotność drzew – ale już praca naplonna. Jakość plonu, kondycja i jakość liści, ale również i jakość owocu. Więc wkraczamy już w ten intensywny program dokarmiania, nawożenia, odżywiania i liści, i owoców. Tak naprawdę w tym programie powinny się znaleźć wszystkie niezbędne i makro-, i mikroelementy. To na pewno w pierwszej kolejności nawozy z magnezem i mikroelementy, więc znana państwu mieszanina nawozu Mag S Aloy, tlenek magnezu, płynna formulacja. I do tego ASX Complex. I tutaj pracujemy na kondycję liścia i zaopatrujemy w ten najważniejszy składnik. Jeśli chodzi o azot, polecam nawóz protaminal, nawóz aminokwasowy. Ale wapń to również ten bardzo ważny, niezbędny pierwiastek, wpływający na wysoką jakość owoców. Ten wczesny program dokarmiania wapnem daje naprawdę wymierne korzyści, jeśli chodzi o finalną jakość owoców. Dlatego ci sadownicy, którzy wykonują program Metalosate, już są po jednym albo nawet dwóch zabiegach – polecam jeszcze jeden zabieg, jak najszybciej, w tej początkowej fazie wzrostu owoców. Nawóz Metalosate Calcium, wapń. Łatwo dostępny wapń do owoców. Jednocześnie doglebowa aplikacja nawozu wapniowego, CATS, siarczan wapnia. Więc tu mamy już drugi element. Pierwszy – mikroelementy z magnezem, drugi element nawożenia to wapń.
I, proszę państwa, tutaj program algowy też się kłania, bo niezmiernie istotne jest – szczególnie w przypadku odmian obcopylnych, te które słabiej wiążą, łatwiej zrzucają zawiązki – żeby wykonać ten pełny program trzech zabiegów nawozami algowymi w okresie kwitnienia i tuż po kwitnieniu. Więc również większość sadowników jest po dwóch zabiegach, bo też po przymrozkach były stosowane… Więc również w tej fazie, szczególnie w odmianach obcopylnych, polecam zabieg nawozem algowym – Maral, Algex czy BM Start. Jeśli wykonamy te zabiegi nawożeniowe, bo to jest priorytet i w tej hierarchii powinny być pierwsze, to później z każdym dniem, kiedy owoce będą przerastały, wchodzimy już z nawozami wieloskładnikowymi, zawierającymi azot, fosfor, potas, czyli gama Rosasoli, ale również Ultrasole. Pamiętajmy o tym, że możemy do nich dodać później troszeczkę siarczanu magnezu, tak żeby wzbogacić tę mieszaninę w magnez.
Jeszcze jeden bardzo ważny pierwiastek, który powinien być zastosowany w najbliższym czasie w czereśniach, to jest bor. Szczególnie dla odmian obcopylnych, które dość łatwo zrzucają zawiązki, ale i Summit to jest ta odmiana, która w tym okresie powkwitnieniowym dość intensywnie zrzuca zawiązki. Bor zaaplikowany w tym okresie – najlepiej w dwóch zabiegach, a jak się uda, to w trzech zabiegach – skutecznie ogranicza opadanie tych zawiązków. Polecam nawóz Bolero, nawóz borowy, który jest kompatybilny, dobrze się miesza z innymi nawozami, więc jeśli będziemy wykonywali zabieg magnezem, mikroelementami, spokojnie możemy dodać bolero.
Taki program to jest tak naprawdę ciężka praca, ale do samych zbiorów należy go wykonywać, naprzemiennie stosować te nawozy po to, żeby uzyskać najwyższą jakość owoców. Wierzę, że uda się państwu to osiągnąć. Zachęcam do tych zabiegów, do korzystania z naszych zaleceń, naszych programów – i ochrony, i nawożenia gatunków pestkowych.
Dziękuję bardzo za uwagę i zapraszam do oglądania kolejnych komunikatów sadowniczych Agrosimex.