Uwaga nielegalne środki

trucizna-butelkaW Polsce, z roku na rok, powiększa się rynek nielegalnych środków ochrony roślin. Produkty te kuszą niską ceną. Jednak zagrożenie zdrowa i życia ludzi wynikające z ich stosowania, degradacja agrocenoz i środowiska naturalnego oraz szkodliwość dla organizmów żywych to prawdziwy koszt wprowadzania tych środków na rynek.

Zniszczona uprawa

Oszczędność związana z zakupem środka tańszego o kilka, a nawet kilkadziesiąt procent jest tylko pozorna. Nie wiedząc co tak naprawdę kupujemy, nie znając właściwości produktu, przy braku pewności co do jego działania rolnik naraża się na ogromne straty, włącznie ze zniszczeniem całej plantacji. Czy koszty związane z daną uprawą będą mniejsze jeśli zastosowany zostanie środek nawet o 50% tańszy, ale nieskuteczny po aplikacji którego efektu nie będzie lub przeciwnie skutkiem będzie „spalona” plantacja? W doborze środków ochrony roślin warto sugerować się zdrowym rozsądkiem, a nie ceną produktu.

Niebezpieczne, szkodliwe, nieprzebadane

Jak wskazują wyniki badań, skład chemiczny nielegalnych środków istotnie różni się od zawartości produktu oryginalnego. I nie chodzi tutaj tylko o inne stężenie substancji czynnej, ale też o wprowadzanie do produktów dodatkowych, niejednokrotnie szkodliwych domieszek związków chemicznych. Zmiana formy produktu w stosunku do oryginalnego środka wiąże się nie tylko z odmiennymi właściwościami chemicznymi nowo powstałego tworu, ale też ze zmianami we właściwościach fizycznych. Tak więc nielegalny produkt, o znajomo brzmiącej nazwie oryginalnego, to nigdy nie jest ten sam środek co legalny produkt. I nie jest tożsame zastosowanie falsyfikatu zgodnie z etykietą produktu oryginalnego. Efekt na pewno nie będzie ten sam.

Nielegalne produkty nie podlegają żadnym badaniom wpływu na zdrowie użytkowników i konsumentów oraz środowisko, nie wiadomo zatem nic na ten temat. Nie jest znany także ich wpływ na roślinę uprawną oraz skuteczność zwalczania agrofagów. W przypadku nielegalnych produktów, każda seria środka o tej samej nazwie może być zupełnie innym „koktajlem chemicznym”. A jeśli żywność, powstała w gospodarstwie, gdzie stosowane były nielegalne środki ochrony roślin trafi do konsumentów − trafią wraz z nią pozostałości po zastosowanej „chemii”. Jakie to będą pozostałości? Czy nie będzie wśród nich związków kancerogennych, teratogennych, mutagennych i innych niebezpiecznych dla zdrowia a nawet życia substancji toksycznych?

Pozostałości bez kontroli

W płodach rolnych stwierdzane są także pozostałości, które powstają wskutek rozkładu substancji chemicznych, zgoła odmiennych niż te, które znajdują się w legalnym użyciu. Co zrobić z towarem, którego nikt nie kupi? Straty finansowe powstałe wskutek dyskwalifikacji towaru do sprzedaży przewyższają korzyści osiągnięte z zakupu nielegalnych środków ochrony roślin. Jednak nie tylko o kwestię finansową tu chodzi, ale o zdrowie spożywających produkty, zawierające niewiadomego pochodzenia pozostałości.

Joanna Klepacz – Baniak