Pozostałości i rozkład substancji aktywnych w owocach

Trwają zbiory jabłek odmian letnich, a każdy dzień zbliża nas do dojrzewania pierwszych jabłek, które będą przeznaczane do przechowywania. Coraz więcej sadowników zastanawia się nad tym jakiej jakości będą te owoce i jak je sprzedać. Odbiorcy coraz bardziej naciskają na to, by owoce nie tylko były ładne (dobrze wybarwione i jędrne), ale również było w nich jak najmniej pozostałości substancji aktywnych środków ochrony roślin.

Spotkanie sadownicze

By pomóc producentom zmierzyć się z problemem pozostałości doradcy Agrosimex prowadzą doświadczenia mające na celu zbadanie rozkładu substancji aktywnej w owocach przy stosowaniu, klasycznego programu ochrony. Pod lupę zostały wzięte trzy gospodarstwa, z których regularnie pobierane są owoce w celu sprawdzenia dynamiki rozkładu pozostałości.

Pierwsze zalecenia wynikające z doświadczeń doradcy przekazali plantatorom podczas spotkania zorganizowanego 25.07.2018 roku w Golianach. Robert Binkiewicz prezentował wyniki analiz owoców z monitorowanych gospodarstw. W każdym z tych gospodarstw prowadzona była intensywna ochrona zapobiegawcza przeciwko chorobom grzybowym. Zwalczanie szkodników również prowadzone jest bardzo intensywnie od wczesnej wiosny, by zapewnić spokój w drugiej części sezonu.

Pozostałości – duży problem w produkcji?

Prelegent zauważył również, że przy planowaniu ochrony nie można popadać w skrajności.  W drugiej połowie lata pojawia się wiele problemów z którymi trudno sobie poradzić. W pewnych przypadkach nie należy patrzeć na to czy podjęte działania zwiększą ilość pozostałości, bo bez tego możemy stracić plon. Musimy podjąć decyzję czy pozwolimy by np. bawełnica krówka skolonizowała drzewa uszkadzając pędy i brudząc owoce czyniąc je niemożliwymi do sprzedaży.

Robert Binkiewicz przedstawiał nie tylko wnioski z przeprowadzanych doświadczeń, ale również zalecenia na zabiegi przedzbiorcze. W najbliższych dniach należy zaplanować już jakie działania będą podjęte przed zbiorami. W tym sezonie konieczna będzie przedłużona walka ze szkodliwymi motylami (owocówka jabłkóweczka, zwójka siatkóweczka, wydłubka oczateczka). W tym celu w sierpniu konieczne będzie wykonanie jeszcze dwóch zabiegów zwalczających z wykorzystaniem środków o najkrótszym rozkładzie substancji. W pierwszym zabiegu warto wykorzystać Imidan 40 WG (substancja rozkłada się po ok 40 dniach), a do ostatnich zabiegów wybrać  Affirm 095 SG. Dalszą ochronę zapobiegawczą przed chorobami należy oprzeć o preparaty oparte na kaptanie: Merpan, Malvin.

Owoce nie spadają

Warto również zastanowić się nad produktami, które pozwolą dłużej utrzymać owoce na drzewie. Zmienna i dynamiczna pogoda, a także nie niepewność w dostępności siły roboczej mogą sprawić, że owoce nie będą zebrane na czas, a to przy niektórych odmianach może oznaczać że owoce spadną na ziemię. W celu zabezpieczenia się przed tym zjawiskiem warto zastosować TOPPER, który hamuje to zjawisko. Optymalny termin dla wykonania zabiegu tym preparatem to czas na 3-4 tygodnie przed zbirem. W przypadku odmiany Lobo najlepsze efekty uzyskuje się przy aplikacji na 5 tygodni przed planowanym zbiorem. Co warte podkreślenia produkt ten nie hamuje wzrostu owoców, a także nie przyśpiesza dojrzewania.

Nowość w ochronie

Janusz Miecznik prezentował unikatowe cechy nowego fungicydu do zabezpieczania owoców przed najważniejszymi chorobami przechowalniczymi, takimi jak szara pleśń i gorzka zgnilizna. POMAX SC to innowacyjne połączenie dwóch substancji aktywnych, fludioksonilu i pirymetanil. Dzięki temu połączenie preparat działa zarówno kontaktowo jak i wgłębnie. Wyniki doświadczeń potwierdzają jego skuteczność, a także bardzo szybki rozkład substancji aktywnych, które po krótkim czasie spadają do minimalnych poziomów.

O nawożeniu słów kilka

Nieodzownym aspektem przygotowania owoców do zbioru jest zadbanie o ich jakość przez odpowiednie nawożenie. Ten element przedstawił Krzysztof Zachaj, dyrektor działu nawozów Agrosiemx. Główny nacisk położył na rolę wapnia w prawidłowym odżywianiu owoców. Przy tak intensywnym wzroście owoców, z jakim mamy do czynienia w tym momencie, konieczne jest prowadzenie intensywnego programu nawożenia dolistnego wapniem przy użyciu dobrze przyswajalnych produktów, takich jak oparty na mrówczanie wapnia Folanx lub Metalosate Ca, w którym wapń jest skompleksowany aminokwasami roślinnymi.

Dodatkowo warto zwrócić uwagę na odpowiednie nawożenie doglebowe. W większości sadów spodziewamy się rekordowych plonów co wiąże się z dużymi potrzebami nawozowymi roślin. Warto więc w tym czasie stosować fertygację podając nawozy potasowe (np. Rosasol) przemiennie z produktami wapniowymi. Dobrym źródłem wapnia będzie CaTs – tiosiarczan wapnia, który dostarcza łatwo wchłanialny wapń, a ponadto tiosiarczanowa forma nawozu pobudza pobieranie innych składników pokarmowych z gleby.

Do przedzbiorczych zabiegów nawożenia dolistnego warto wykorzystać również nawóz krzemowy ASX Krzem plus. Wykonanie dwóch zabiegów na 4 i 2 tygodnie przed zbiorem podnosi sztywność skórki owocu, dzięki czemu jest on odporniejszy na uszkodzenia mechaniczne np. odgniecenia podczas zbioru.