Nie pozwól owocom opaść

gruszkaSadownicy co roku toczą nierówną walkę z nieprzewidywalnymi warunkami pogodowymi. Na końcowym etapie produkcji wszystkie dotychczasowe starania może zaprzepaścić nadmierne przedzbiorcze opadanie owoców. Swoimi doświadczeniami odnośnie tego zjawiska podzielił się z nami P. Marek Rybicki prowadzący 25 ha gospodarstwo sadownicze w gminie Błędów.

 

Czy w ubiegłych sezonach wegetacyjnych zmagał się Pan ze zjawiskiem przedzbiorczego opadania owoców? Jakie straty w wielkości plonów generowało zjawisko przedzbiorczego opadania owoców?

Tak, w ubiegłych latach w wyniku trudnych do przewidzenia warunków pogodowych w moim sadzie masowo pojawiało się zjawisko przedwczesnego opadania owoców. Szczególnie uciążliwe okazało się coroczne zbyt wczesne opadanie gruszek. W 2013 roku straty plonu sięgały ok. 10-15%. Przed zbiorami pod drzewami znajdowała się znaczna ilość owoców, a gruszki pozostające jeszcze na drzewach trzymały się tak lekko, że ich opadnięcie było kwestią kilku dni.

Jakie czynniki spowodowały nadmierne opadanie owoców na Pana plantacji?

Istnieje wiele powodów, dla których owoce mogły przedwcześnie zacząć opadać przed zbiorami. Ciężko wykluczyć te czynniki, które się do tego nie przyczyniły. Jak co roku na jesieni pojawiły się przymrozki, a temperatura powietrza zmieniała się osiągając skrajnie wysokie bądź niskie wartości. Wrzesień jest często ciepłym miesiącem z okresowymi opadami deszczu, przez co wilgotność gleby w sadzie podlega ciągłym zmianom. Zmiany warunków środowiska oraz silne wiatry mogły przyczynić się do odrywania szypułki owocu od pędów drzew.

Co skłoniło Pana do podjęcia decyzji o zastosowaniu preparatów zabezpieczających owoce przed opadaniem? Na jakich gatunkach/odmianach postanowił Pan zastosować preparat?

Wśród moich upraw posiadam łącznie 6 ha gruszy. Produkcja grusz wymaga wiele wysiłku ze strony plantatora. Po ciężkim sezonie wegetacyjnym, obfitującym w liczne zabiegi chroniące i pielęgnujące nasadzenia zaobserwowałem nadmierne opadanie dobrej jakości owoców. W ubiegłych sezonach wegetacyjnych straciłem znaczną ilość plonu handlowego, co przy wysokiej cenie gruszek odbiło się w zasobach budżetu gospodarstwa. Po odnotowaniu nadmiernego opadania owoców w poprzednich sezonach wegetacyjnych postanowiłem w 2014 roku zapobiec pojawieniu się podobnej sytuacji i zasięgnąłem porady u doradcy sadowniczego Agrosimex.

Czym kierował się Pan przy wyborze środka niwelującego opadanie owoców na Pana plantacji? Czy zabieg preparatem wykonał Pan solo, czy w mieszaninie z pestycydami?

Doradca po przedstawieniu objawów i zasięgu zjawiska na mojej plantacji polecił zastosowanie w terminie 3-4 tygodni przed planowanym zbiorem preparatu Topper 10 ST. Zdecydowałem się zastosować preparat na 4 ha gruszy w wieku 4-11 lat, młodsze kwatery pominąłem ze względu na małą ilość owoców na drzewach. Wykonałem oprysk jedynie Topperem, bez dodatku innych środków.

topperCzy uzyskał Pan oczekiwane efekty po zastosowaniu Topper 10 ST?

Tak. Efekty jakie zauważyłem po zastosowaniu Topper 10 ST były zdecydowanie zadowalające. Pod drzewami, na całym poddanym zabiegowi terenie znajdowało się jedynie kilka owoców, które mogły zostać strącone podczas przejazdu różnego rodzaju maszyn. W trakcie zbioru owoce jeszcze dobrze się trzymały, a nie tak jak w poprzednim roku zbyt lekko. Preparat nie spowodował przyśpieszenia dojrzewania owoców, a wręcz odwrotnie, przedłużył okres ich utrzymania na drzewie do momentu planowanego zbioru.

Czy zauważył Pan dodatkowe zalety, które wyróżniają Topper 10 ST spośród innych preparatów?

Ciekawym rozwiązaniem jest formulacja preparatu Topper 10 ST w formie tabletek rozpuszczalnych w wodzie. Dzięki temu dawka środka potrzebna do napełnienia cieczą roboczą opryskiwacza sadowniczego jest łatwa do wyliczenia, bez konieczności sięgania po wagę lub pojemnik z dozownikiem.

Czy zastosuje Pan Topper 10 ST w kolejnym sezonie wegetacyjnym?

Planuję użyć Topperu także w 2015 roku. Zabieg w 2014 roku ograniczył opadanie owoców na mojej plantacji niemalże w 100%. Teraz jestem pewien, że w kolejnym roku wykonanie jedynie 1 zabiegu 3-4 tygodnie przez zbiorem uwolni mnie od zmagań z opadaniem owoców i nie narazi na straty z tym związane.

Rozmawiała: Beata Konewka