Gibereliny – hormony sadowniczego sukcesu

W ostatnich latach coraz większą rolę w sadownictwie odgrywa jakość owoców. Odbiorcy oczekują od producentów dostarczania ich w partiach jednolitych nie tylko pod względem odmiany, ale również wyglądu. Dlatego sadownicy wciąż poszukują efektywnych rozwiązań pozwalających poprawić owocowanie drzew i jakość plonów. Jednym z nich jest stosowanie giberelinhormonów roślinnych wpływających na fizjologię roślin.

Dużo łatwiej sprzedać owoce, gdy wszystkie są w zbliżonym rozmiarze, a jakość ich skórki i rumieniec nie odbiegają od przyjętego standardu. Każdy sadownik chciałby zatem, żeby właśnie takich na drzewie było możliwie jak najwięcej, ponieważ ma to przełożenie na dochodowość produkcji. Wielu producentów sięga więc po preparaty, których zastosowanie pomaga osiągać rekordowe plony wysokiej jakości. Wciąż pojawiają się nowe nawozy i biostymulatory, poszerzając możliwości intensyfikowania owocowania i wzrostu. Nie można jednak zapominać o tym, co tak naprawdę wpływa na fizjologię roślin, czyli o hormonach. Każda roślina – tak jak człowiek – wytwarza je, a także reaguje na ich podawanie z zewnątrz.

Hormony w sadownictwie

Jednymi z podstawowych hormonów roślinnych, które mają zastosowanie w sadownictwie, są gibereliny. Pierwsze informacje dotyczące odkrycia giberelin pojawiły się już w 1898 roku, jednak dopiero liczne doświadczenia z wyizolowaniem tych hormonów z poszczególnych gatunków dały wiedzę dotyczącą ich występowania, roli i wpływu na fizjologię roślin. Od 2010 roku polscy sadownicy mają możliwość stosowania preparatu Gibb plus, zawierającego mieszaninę giberelin GA 4+7. Ogranicza on ordzawienia owoców oraz poprawia ich zawiązywanie i owocowanie drzew po uszkodzeniach przymrozkowych. Wykorzystanie giberelin w sadownictwie ogranicza się do gatunków ziarnkowych. Jabłoń i grusza (której uprawia się w Polsce coraz więcej) są najwdzięczniej reagującymi drzewkami na zastosowanie tych hormonów

Zawiązanie kwiatów uszkodzonych przez przymrozki

Redukcja ordzawień

Podstawowym zastosowaniem giberelin,zgodnie z etykietą, jest redukcja ordzawień skórki owoców. W tym przypadku standardową dawką Gibb plus jest 0,5 l/ha. Wiele wątpliwości budzi jednak termin wykonania zabiegu. Ordzawienia w większości przypadków powstają podczas gwałtownych zmian temperatury, gdy po okresie chłodów przychodzą cieplejsze dni. Niskie temperatury spowalniają wzrost komórek, które w sytuacji ociepleniu i przyspieszenia wegetacji nie nadążają z rozbudowywaniem się. Mogą wtedy pękać, a to prowadzi do tworzenia się ordzawień. Dzieje się tak z reguły 2–3 tygodnie po kwitnieniu. Wtedy również często występują nocne przymrozki, które dodatkowo potęgują ordzawienia.

Gibereliny

Podawanie giberelin może ograniczać występowanie tego zjawiska, ale tylko pod warunkiem odpowiedniego ich zastosowania. By wspomóc rozwój komórek skórki, hormony te należy aplikować w pierwszym dniu ocieplenia, kiedy są one najbardziej potrzebne. Zastosowanie giberelin stymuluje wzrost wydłużeniowy komórek, dzięki czemu są one mniej podatne na uszkodzenia. Takie zabiegi powinno się przeprowadzać za każdym razem, gdy mają miejsce dynamiczne zmiany temperatury.

Zwiększenie plonowania

Kolejną ważną właściwością giberelin jest możliwość zwiększenia plonowania. Podawanie Gibb Plus w końcowej fazie kwitnienia powoduje poprawę zawiązania owoców. Prawdziwym owocem drzew ziarnkowych są właściwe ziarna powstające wewnątrz jabłek czy gruszek. To, co traktujemy jako owoc, w rzeczywistości jest rozrośniętym do wielkich rozmiarów dnem kwiatowym.

Gibb Plus – dowiedz się więcej

Wiosna 2017

Owoc partenokarpiczny

Gibereliny mogą stymulować rozrost komórek dna kwiatowego do tego stopnia, że stworzy ono oczekiwany przez nas owoc, ale niezawierający ziaren. Zjawisko to nazywa się partenokarpią, która polega na tworzeniu owoców bez zapłodnienia. Pozwala to uzyskać plon wyższy od standardowego, chociaż o nieco niższych wartościach przechowalniczych z powodu braku ziaren, które produkują hormony niezbędne do dobrego wykształcenia się owoców. Takie zabiegi są szczególnie korzystne w sytuacji, gdy ma się do czynienia z wiosennymi przymrozkami. Wiosna 2017 pokazała, że często jest to jedyne rozwiązanie pozwalające uratować plon. W sadach gruszowych zabieg poprawiający zawiązanie z użyciem 0,5 l/ha Gibb plus jest standardem w związku z małą atrakcyjnością kwiatów tego gatunku dla owadów zapylających.

Informacje ze świata

Owoc po zabiegu gibereliną bez nasienia

Gibereliny mają wiele innych zastosowań poza tymi wskazanymi na etykiecie.Sadownicy z całego świata starają się wykorzystywać te preparaty do rozwiązywania różnego rodzaju problemów występujących z reguły w okresie tuż przed lub tuż po kwitnieniu. W przypadku grusz i niektórych odmian jabłoni (Gala, Golden Delicious) często występuje problem z odpowiednim odżywieniem kwiatów przez okalające je liście. Sytuacja taka ma miejsce szczególnie w młodych sadach, gdzie ilość pąków kwiatowych jest bardzo duża i często drzewa są przesilone taką sytuacją. W takich przypadkach z tak zwanych „pąków kwiatowych” rozwija się rozeta kwiatów, która otoczona jest okółkiem niewielkich liści.Są one stosunkowo małe w porównaniu do ilości kwiatów. Inaczej jest, jeśli chodzi o odmiany z grupy Jonagold, u których pierwsze liście są duże, dobrze rozwinięte i są w stanie dobrze odżywiać rozwijające się kwiaty.

Pobudzenie wzrostu

W sytuacji, gdy wiosną liście są zbyt słabo rozwinięte, sadownicy często starają się pobudzać ich wzrost, stosując niewielkie dawki giberelin jeszcze przed kwitnieniem. Podobne zabiegi są standardem w Europie również wtedy, gdy wiosną liście zostaną uszkodzone przez niewłaściwe zastosowanie olejów przeciwko przędziorkom lub przymrozki. Im lepiej rozwinięte będą liście towarzyszące kwiatom, tym lepiej będą się one rozwijały. Poskutkuje to łatwiejszym zawiązaniem owoców.

WAŻNE PRZY STOSOWANIU GIBERELIN:

    • Gibereliny należy stosować wtedy, kiedy jest to konieczne, np.przy słabym kwitnieniu, przymrozkach, złym zapyleniu, ryzyku ordzawienia owoców,
    • Należy wybrać odpowiedni termin zabiegu, który zawsze powinien być dostosowany do odmiany, sytuacji i celu,
    • Nie należy nadużywać giberelin ani stosować ich w terminie późniejszym niż trzy tygodnie po kwitnieniu,
    • Zabiegi preparatami giberelinowymi powinny być wykonywane w temperaturze minimum +16°C oraz podczas wysokiej wilgotności powietrza,
    • Konieczne jest zakwaszenie wody do zabiegu, co znacznie podnosi jego skuteczność

Młode sady

Coraz częściej do zakładania nowych sadów, sadownicy wybierają dobrze wyrośnięte drzewka o rozbudowanej koronce składającej się nawet z kilkunastu długich pędów. Drzewka takie mają bardzo mocno zaburzony stosunek korzeni do części nadziemnej. Powoduje to niezwykle słaby wzrost w roku sadzenia na miejsce stałe. W wielu sytuacjach nakłada się to na niedostateczne zaopatrzenie drzew w wodę w pierwszych dniach po wsadzeniu. Takie nasadzenia na pewno dużo szybciej przynoszą wysokie plony niż sady zakładane z okulantów czy drzewek siedmiomiesięcznych. Jednak w niekorzystnych warunkach tak silnie wyrośnięte drzewka mogą mieć nie tylko problemy ze wzrostem, ale także z odpowiednim wykształceniem liści.

Program Giberelinowy

Jabłko odmiany Golden Delicious po zabiegu giberelinowym

Z reguły najsilniejsze liście tworzą się na końcach pędów, tam gdzie skupia się siła wzrostu. Im bliżej pnia, tym liście są słabsze. Niewielkie liście będą gorzej odżywiały tworzące się na przyszły rok pąki kwiatowe. Niedostateczne odżywienie pąków może powodować ogołocenie się podstawy pędu w roku kolejnym. Tym samym owocowanie przenosi się na koniec pędów, które pod obciążeniem chylą się ku ziemi. Ogranicza to ich wzrost, co nie jest korzystne w pierwszych latach w sadzie. Uzyskuje się przez to duży plon, ale zwisające gałęzie stają się mniej produktywne w przyszłych latach, a to one miały być podstawą tworzącą tak zwany stół, czyli pierwsze piętro korony. By uniknąć takiego ogałacania, sadownicy tuż po posadzeniu, od momentu pojawienia się pierwszych liści, rozpoczynają program giberelinowy, stosując około 0,25 l/ha Gibb plus w bloku trzech zabiegów mniej więcej co 10 dni. Pobudzi to rozwój liści już od wiosny, dzięki czemu będą one mogły lepiej odżywiać tworzące się pąki.

Sytuacje kryzysowe

Im dokładniej zostanie wykonany zabieg, z uwzględnieniem optymalnych warunków pogodowych, tym lepsze będą jego efekty. Zdarzają się jednak sytuacje, np. po przymrozkach, gdy trudno jest reklama doczekać się odpowiednio wysokiej temperatury. W tak krytycznych momentach nie można zwlekać z podjęciem działań. W niższych temperaturach spada skuteczność giberelin, więc logiczne byłoby zwiększenie dawki. Na rynku dostępnych jest wiele produktów, które w składzie mają niewielką ilość tych hormonów. Jednym z nich jest ASX Tytan plus. Nie można oczywiście traktować tego preparatu jako podstawy programu giberelinowego, ale może on stanowić jego uzupełnienie w niekorzystnych okresach.

Michał Malicki