Coraz mniej herbicydów dla sadowników

sad w połowie majaZgodnie z ideą integrowanej ochrony stosowanie chemicznych środków chwastobójczych jest jedną z wielu możliwości ograniczania zachwaszczenia. Jednak z powodu ograniczeń w stosowaniu metod chemicznych coraz większego znaczenia nabierają metody alternatywne: agrotechniczne, mechaniczne, fizyczne i biologiczne. Niestety, te są raczej drogie, pracochłonne, a ich wdrożenie w gospodarstwie powoduje niejednokrotnie problemy techniczne. Na razie to właśnie walka chemiczna jest w dalszym ciągu tą najtańszą i najskuteczniejszą.

Do czego prowadzi zmniejszenie ilości zarejestrowanych herbicydów w sadach?

Od wielu lat odnotowuje się coraz mniej substancji chwastobójczych zarejestrowanych do sadów. Powoduje to określone konsekwencje, przede wszystkim uniemożliwia prowadzenie racjonalnej rotacji herbicydów, a jest ona niezbędna, aby nie dopuścić np. do kompensacji zachwaszczenia i pojawienia się biotypów chwastów odpornych na określoną substancję chemiczną czy do nadmiernego skażenia środowiska i płodów rolnych.

Czy ograniczać rozwój chwastów?

Najpowszechniej i najchętniej stosowaną w uprawach sadowniczych substancją chemiczną pozostaje glifosat. Pozostałe zarejestrowane do sadów środki to: Chwastox extra 300 SL (MCPA), Kerb 50 WP (propyzamid) oraz dolistne graminicydy powschodowe: Agil 100 EC (propachizafop) i Fusilade Forte 150 EC (fluazyfop-p-butylowy), które jednak z powodu niewielkiego zakresu zwalczanych chwastów nie odgrywają ważnej roli w sadach. Jest to bardzo skromna paleta środków, która w 2014 roku została dodatkowo uszczuplona. 30 września rejestrację stracił bardzo przydatny dolistny herbicyd układowy o szerokim spektrum zwalczanych chwastów, w tym tych najbardziej uciążliwych, wieloletnich i trwałych – Starane 250 EC (fluroksypyr). Dodatkowe utrudnienia wynikają z zawężonego zakresu rejestracji wielu herbicydów na bazie glifosatów.

Zagrożenia ze strony glifosatu

Glifosat to substancja czynna całej grupy herbicydów dolistnych o działaniu układowym. od wielu lat jest najczęściej stosowana w szerokiej praktyce. Niestety, jest również nadużywana – jej aplikacja w sadach odbywa się niejednokrotnie kilka razy w ciągu roku i przez wiele sezonów. Niesie to za sobą konkretne zagrożenia dla środowiska. Okazało się, że glifosat działa szkodliwie na układ rozrodczy człowieka, a jego całkowity rozkład w środowisku zajmuje do kilkunastu miesięcy. Jest to jedna z przyczyn dużych zmian w etykietach rejestracyjnych wielu preparatów zawierających właśnie tę substancję aktywną. Większość z tych nowo zarejestrowanych ma znaczne ograniczenia w ich stosowaniu. część z nich może być aplikowana maksymalnie 2 razy w sezonie, inne – tylko jednokrotnie (na razie zapis dotyczy konkretnego preparatu handlowego, a nie substancji czynnej), ponadto większość z nich jest zarejestrowana jedynie do sadów jabłoniowych.

Wycofanie niektórych herbicydów – co teraz?

rondum Max 2 opakowanieKończą się zezwolenia na stosowanie kilku herbicydów na bazie glifosatu, które miały do niedawna szeroką rejestrację, czyli możliwość ich aplikacji we wszystkich gatunkach drzew ziarnkowych i pestkowych. W efekcie obecnie w takich uprawach, jak sady czereśniowe, brzoskwinie czy aronia brakuje zarejestrowanych herbicydów. Zdecydowanie lepiej przedstawia się możliwość zwalczania chwastów na plantacjach truskawek, gdzie zarejestrowanych jest kilkanaście substancji aktywnych, w tym kilka doglebowych. Jednym z nielicznych środków chwastobójczych, który jeszcze zachował szeroką rejestrację, jest Roundup®Max 2. Można go wykorzystać zarówno w uprawie jabłoni, jak i gruszy, wiśni czy śliw. Ma on wyższą zawartość substancji czynnej: glifosat występuje w ilości 680 g w 1 kg środka (68%). Bardzo łatwo rozpuszcza się w wodzie (jest pod postacią granul) i jest szybko pobierany oraz przemieszczany w roślinie, a minimalny okres od zabiegu do deszczu wynosi 1 godzinę. Polecana dawka dla wyżej wymienionych gatunków to 2,5 kg/ha. W związku z zagrożeniami dla środowiska rozsądne jest stosowanie glifosatu metodą dawki dzielonej. Pełną dawkę polecaną do niszczenia występujących gatunków dzieli się na dwie lub trzy części, a zabiegi powtarza co 2–3 tygodnie. Umożliwia to zarówno skuteczniejszą kontrolę nad gatunkami trwałymi, jak i systematycznie wschodzącymi chwastami jednorocznymi. Pozwala to na efektywniejsze ograniczenie wysoko rosnących chwastów, takich jak przymiotno kanadyjskie i komosa biała, oraz ogranicza wydawanie nasion przez chwasty. Przeciwdziała też sytuacji, gdy chwasty dorastają do nisko położonych gałęzi drzew, utrudniając użycie środków chwastobójczych. Zmniejszenie dawek glifosatu bez zmniejszenia jego skuteczności jest możliwe również z wykorzystaniem adiuwantu lub wspomagacza.

Co z Chwastoxem extra 300 SL?

chwastoxChwastox extra 300 SL to kolejny bardzo powszechnie stosowany herbicyd, używany solo lub łącznie z glifosatem. Jest to środek dolistny o działaniu układowym, niszczący tylko chwasty dwuliścienne, w tym trwałe, np. ostrożeń, powój, mniszek i skrzyp. Jest też bardzo przydatny do niszczenia kwitnących miododajnych chwastów w pasach murawy. W ofercie herbicydów sadowniczych bardzo brakuje tych doglebowych. Mimo wielu niezaprzeczalnych zalet (skutecznie zabezpieczają i dają długotrwały efekt chwastobójczy, co pozwoliłoby np. na ograniczenie liczby aplikacji glifosatu) ta grupa herbicydów jest wycofywana z sadownictwa z powodów ekologicznych.

Postaw na Kerb 50 WP

Pozostał jeszcze Kerb 50 WP. Późna jesień to optymalna pora jego aplikacji. Wymaga stosowania na wilgotną glebę w okresie chłodów, najlepiej w listopadzie, przed wschodami lub bezpośrednio po wschodach chwastów do fazy kilku liści właściwych. Zabiegu nie powinno się odkładać do przedwiośnia. Kerb 50 WP zastosowany w temperaturze wyższej niż 15°c oraz poddany działaniu słońca ulega szybkiemu rozkładowi, co zmniejsza jego skuteczność. Dobry efekt chwastobójczy utrzymuje się do przełomu czerwca i lipca. Preparat skutecznie niszczy trawy oraz niektóre gatunki dwuliścienne, z wyjątkiem chwastów: rumianowatych, mniszka pospolitego, starca zwyczajnego, ostrożnia polnego i wyk . polecane dawki: drzewa 1–2-letnie (3– 4 kg/ha), drzewa starsze (4 –5 kg/ha). Wyższe dawki środka należy stosować na glebach zwięzłych oraz do zwalczania gatunków mniej wrażliwych. Brakuje również bezpiecznych herbicydów do młodych sadów, a więc środków dolistnych o działaniu kontaktowym. Tam zdecydowanie powinno się bazować na metodach agrotechnicznych lub mechanicznych.

Nadchodzi rejestracja nowych produktów

Wobec tak skromnego asortymentu substancji chemicznych herbicydów zarejestrowanych w polskich sadach cieszy fakt pojawienia się nowych. W najbliższym czasie planowana jest rejestracja środka na bazie diflufenikanu, związku z grupy fenoksynikotynoanilidów. Preparat będzie koncentratem w formie stężonej zawiesiny do rozcieńczania wodą , stosowanym nalistnie, przeznaczonym do jesiennego zwalczania chwastów dwuliściennych (głównie fiołka polnego), w sadach jabłoniowych oraz w pszenicy ozimej. Diflufenikan jest pobierany głównie poprzez liście oraz częściowo przez korzenie chwastów. Największy efekt chwastobójczy uzyskuje się, stosując środek wiosną we wczesnych fazach rozwojowych chwastów, tj. w czasie kiełkowania lub krótko po ich wschodach, gdy gleba nie jest jeszcze pokryta chwastami lub gdy są one w fazie siewek. Wilgotna gleba sprzyja skuteczności preparatu

Barbara Błaszczyńska